Byle nie trafią poza nawias

NARKOTYKI / Nastolatki nie mówią "nie"

Anonim

Kategorie

Źródło

Głos Wielkopolski

Odsłony

2348

W jednej z kaliskich szkół nauczycielka zauważyła, że w ubikacji trzy uczennice gimnazjum rozsypały na desce sedesowej biały proszek. Jednoznaczne skojarzenie skłoniło ją do powiadomienia policji. Badania potwierdziły, że proszek to amfetamina.

" Rozmyślnie nie podajemy nazwy szkoły, bynajmniej nie w trosce o jej dobre imię " mówi podinspektor Roman Szeląg z sekcji prewencji Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu " ale, aby nie uśpią czujności rodziców pozostałych placówek. Jest to zresztą drugi przypadek w tym roku szkolnym. W poprzednim chłopcy dzielili amfetaminę w toalecie. Okazało się wówczas, że w budynku było ukryte " z myślą o rozprowadzeniu " 14 gramów tego narkotyku. Podejrzewam, że podobnych sytuacji jest znacznie więcej, a toalety to miejsce, w których najczęściej dochodzi do sprzedaży i konsumpcji narkotyków. O skali zjawiska mówią wyniki badań ankietowych przeprowadzonych w Kaliszu przez Instytut Psychiatrii i Neurologii Akademii w Warszawie. Wykazały one, że ponad 90 procent młodzieży z gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych zna obiegowe opinie o amfetaminie, marihuanie, kokainie i heroinie. Wśród uczniów III klas gimnazjów próbowało marihuany 16,8 a amfetaminy 9,2 procenta ankietowanych. W II klasach szkół ponadgimnazjalnych próbowało tych narkotyków odpowiednio 24 i 15,3 procenta uczniów.

Młodzież pytana o to, gdzie można kupią narkotyki, odpowiada, że "wszędzie". Nastolatki twierdzą też, że zakup środków odurzających nie jest problemem " narkotyki są dostępne niemal dla każdego chętnego, wystarczy, że dziecko ma pieniądze na ich kupno.

" Często rodzice zamiast czasu i uwagi dają dzieciom pieniądze. Kiedy indziej zauważają problem dopiero wtedy, gdy z domu ginie gotówka i biżuteria, a z synem czy córką nie sposób nawiązaą głębszego, szczerego kontaktu " mówi komisarz Romuald Piecuch w wydziału prewencji Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie. " W antynarkotykowej prewencji najważniejsza jest współpraca rodziców, szkoły i młodzieży. W Ostrowie od dwóch lat realizowany jest program "Bezpieczna szkoła", który ma na celu wyeliminowanie z gimnazjów i szkół średnich przemocy i narkotyków.
" Narkotyki nadal są dostępne i będą. Dla nas najważniejsze jest jednak, aby młodzież nie chciała po nie sięgać " tłumaczy Piecuch. " W tym roku planujemy kompleksowy program warsztatów, podczas których młodzież będzie się uczyła asertywności. Jak twierdzą fachowcy, wielu młodych ludzi sięga po narkotyki dlatego, że nie potrafi odmówią, nie chce zostaą wyrzucona poza nawias rówieśniczej grupy.
mal, kap

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Zimowe popołudnie. Razem ze znajomym, w towarzystwie Kurwika mam skonsumować swojego pierwszego kwasa. Lekki niepokój.

To już ponad 3 lata od tego pamiętnego dnia w którym poznałem świat psychodeli. Opisuję je jeszcze raz, z punktu widzenia osoby, która już się zadomowiła w psychodelicznych wymiarach, również dlatego, że stary TR gdzieś zaginął. W związku z tym, że miało to miejsce, chronologia może być nieco zaburzona, ale to raczej mało istotna sprawa, gdy czas jest równie plastyczny co cała reszta rzeczywistości. :)

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat

spokojny wieczor w domu rodzinnym po zasnieciu lokatorow

Chciałem przeżyć znowu jakieś ciekawe wizje - zawsze fascynowały mnie wszelkie halucynacje oczne. Tego dnia zmęczenie i lekki bol głowy mnie nie powstrzymały.

Dodam jeszcze ze czasem ten bol głowy jest spowodowany przez wyższe ciśnienie kilka godzin po uprawianiu sportu. Około 3godziny przed zarzuceniem jeździłem na rowerze i odwodniłem się, co jeszcze bardziej mi zaszkodziło. Wtedy nie dopuszczałem do siebie myśli, ze to może  spowodować bad tripa.

t 0 

  • 3-MeO-PCP
  • Pierwszy raz

Samotnia w pokoju z przejściami do kuchni i salonu.

 

T=13:00

T+0:00         

Włączam Dead Can Dance.

Przy pomocy szydełka do dredów wsypuję do fajki odrobinę 3-meo-pcp i podgrzewam. Zapach przypomina palony plastik. Nie czuję żadnego działania dlatego ostrożnie łapię kolejne buchy. Nie chcę zajść za daleko. Czuję delikatny stan marihuanowego upalenia możliwe jednak, że to przez wczorajsze wieczorne jaranie. Smak topionych butelek pozostaje w ustach i gardle. 

T+0:15

  • LSD
  • MDMA
  • Miks

Jest piątek, dostałem właśnie paczuszkę z moim kwasem. Mam jeszcze resztki MDMA w razie gdyby trip okazał się lipny. Wszystkie obowiązki wykonane i o godzinie 14:00 postanawiam wrzucić kartona i iść na dłuuugi spacer.

T+0

Wrzucam karton. Postanawiam dobre 20 minut żuć go w ustach bez połykania śliny, żeby nic nie zmarnować. Wychodzę więc na spacer po mieście.

T+30

Spotykam dwóch ziomków którzy widzą mnie jak idę z ustami pełnymi śliny. Od razu tłumaczę jaka jest sytuacja (w zasadzie nie muszę tłumaczyć bo jeden z nich od razu się domyślił), połykam ślinę i chwilę z nimi gadam. W międzyczasie fizycznie zaczynam czuć że wchodzi, więc cieszę się że nie zostałem oj*bany na kasę.

T+50

randomness