Areszt

Na trzy miesiące do aresztu za udzielanie środków odurzających [marihuany]

Anonim

Kategorie

Źródło

www.elblag.kmp.gov.pl

Odsłony

3115
Podczas prowadzonych czynności operacyjnych policjanci z elbląskiej policji zatrzymali 21 letniego mężczyznę. Policjanci , posiadali informację o tym, że mężczyzna ten uziela innym osobom środki odurzające. Zebrano wystarczające dowodów by zatrzymać wymienionego. Na wniosek Policji i Prokuratury Sąd rejonowy w Elblągu zastosował wobec Łukasza M. lat 21 zamieszkałego w Elblągu, środek zapobiegawczy w postacie tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Podejrzany od ubiegłego roku do momentu zatrzymania udziela w celu osiągnięcia korzyści majątkowej środków odurzających takich jak marihuana.

(pisowania oryginalna - przyp.red.)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

uzielasz (niezweryfikowany)

uzielajcie się
Armageddon (niezweryfikowany)

uzielajcie się
wentek (niezweryfikowany)

prophet , zyjesz ? pasujesz do opisu chyba :P
prophet (niezweryfikowany)

Takim ludzią powinno dać się szansę. <br>Areszt tymczasowy pierze mózg w bardzo straszliwy sposób, że jednostki nie można z pewnością nazwać zresocjalizowaną. <br>Skrajnie znerwicowana to dość łagodne określenie na stan po wyjściu z aresztu. <br> <br>Przecież to tylko trafka - sprawe będzie miał, zapadnie wyrok, ale nie warto psuć psychiki młodemu człowiekowi na resztę jego życia.
student resocja... (niezweryfikowany)

Takim ludzią powinno dać się szansę. <br>Areszt tymczasowy pierze mózg w bardzo straszliwy sposób, że jednostki nie można z pewnością nazwać zresocjalizowaną. <br>Skrajnie znerwicowana to dość łagodne określenie na stan po wyjściu z aresztu. <br> <br>Przecież to tylko trafka - sprawe będzie miał, zapadnie wyrok, ale nie warto psuć psychiki młodemu człowiekowi na resztę jego życia.
uczen (niezweryfikowany)

Nie dardzo rozumiem.....................;((((
el (niezweryfikowany)

Nie dardzo rozumiem.....................;((((
uzielasz (niezweryfikowany)

uzielajcie sie
podszum (niezweryfikowany)

no i to jest kurwa najmaksymalnierjszy syf - areszty czy inne represja za uzielanie czy upigulanie kogos, co z natury rzeczy ma charakter okazyjny. w życiu uzielilem pewnie ze 2 tuziny osob, jak nie cztery, a i podobna pewnie ilosc mnie uzielila, teoretycznie gdybym uczciwosc pojmowal jako poszanowanie prawa, powinienem tak dlugo nekac dzielnicowego donosami, dopoki nie posadzi mnie i trzech czwartych moich przyjaciol i znajomych do pierdla. niech se kurde bedzie w ustawie ze handel dragami zabroniony, ale uzielanie jako akt normalny, miedzyludzki jest kurwa swiete i kropka. z niewieloma rzeczami mozna zrobic jak chrystus z chlebem, zeby jednym bochenkiem obdzielic tysiąc osób i wszyscy byli zadowoleni i syci, że tak powiem. a tak sie akurat składa, że jednym bochenkiem gandzi MOŻNA obdzielic 1000 ludzi, a moze i 5tysięcy i każdemu starczy i każdy będzie rad. w sumie jednym bochenkiem mdma też moznaby bez obciachu obdzielic tysiąc osób, w istocie wystarczy do tego jedna 100-gramowa grahamka. to nie jest nic w czasach, gdy dystrybuowqne i redystrybuowane dobra i tak nie starczają dla wszystkich w samej europie, a co kurwa z afryką? jaki kurwa głód mógłby tamk byc, jakby mogli uprawiac zioło, wpierdzielać sup[erpożywne ziarno konopii, a plewy wysyłac nam do palenia? wyrosłoby tam w dekadę więcej uniwersytetów niż w europie od początku dziejów. kurwa. przepraszam
XXy (niezweryfikowany)

Nie dardzo rozumiem.....................;((((
hana (niezweryfikowany)

za co ? <br>za marihuane? <br>bzdura!!! <br>prawo w naszym kraju powinno jak najszybciej sie zmienic <br>bo krzywdzi ludzi (zbyt mocno)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

nazywam sie - THC :) ksywka na osiedlu luzik z LWA ZIP SQAD

nazwa substancji - PCP (fencyklida)

poziom doswiadczenia - Mj ; speed ; galka muszkatolowa ; MDMA(rozne tablety

:) ; DXM ; alkochol ; efedryna ; inhalanty ; LSD ; kofeina :) ; grzyby ;

ogolnie apteka ; no i PCP wiec jestem raczej doswiadczony

dawka,metody zarzycia - tabletka nie wiem ile bylo mg taka mala plaska jasno

niebieska ; do ustnie

set & setting - stan umyslu dobry (chociaz mam zwale po speedzie )

  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 i pół roku (sierpień 2008r.)

Doświadczenie: fajki (rzucone - moja duma), alco kilkadziesiąt, może koło setki razy, THC kilkadziesiąt razy, efedryna 3 razy, gałka muszkatołowa 3 razy, DXM 5 razy, fuka raz (i nie podziałała), raz gaz

Dawka: 1500mg DXM na 60kg masy ciała, czyli 25 mg/kg. Podane w ciągu 15 (?!) minut - wnioskując z archiwum gg.

S'n'S: Wszystko, co trzeba, pisze w raporcie. A reszta? A co za różnica...



Otworzyłem oczy i starałem się utrzymać otwarte, jak najdłużej. Poczułem senność... Armia Dextera w coraz większych ilościach się uaktywniała. Zbuntowałem się i to był mój błąd. Zacząłem go drażnić, nabijać się z niego. Nabrałem pewności, że nic złego się nie stanie. Zamknąłem oczy i czekałem. Łóżko zaczęło dryfować po pokoju, więc otwarłem oczy, ale nie przestało od razu, jak to zwykle bywało.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana

popołudnie, mieszkanie kumpla, w tle muzyka. Nastrój całkiem pozytywny. Żyjąc dłuższy czas w abstynencji nastawiałam się na przyjemną fazę.

Nie wiem czy trip, którego ostatnio doświadczyłam zasługuje na miano bad tripa ale z pewnością było to mega INTENSYWNE doświadczenie. Zacznijmy jednak od początku...

Jest sobotnie, leniwe popołudnie. Wieczorem mam zamiar wyjść na koncert, ale wcześniej wpadam do kumpla, coby się wprawić w dobry nastrój. Na początek wychylamy po kieliszku czystej, ale szybko nachodzi mnie ochota na spalenie grassu. Rodzice znajomego wybyli do pracy i mamy mieszkanie tylko dla siebie, zatem nastawiam się na przyjemną i bezstresową fazę.

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawiony byłem pozytywnie, okoliczności były proste - stwierdziłem, że raz na miesiąc mogę czegoś spróbować, a po ostatniej benzie w tej samej dawce nie zapisałem trip reporta i poszedł w diabły. Poza tym - nie było to coś, co mogło by Was, czytelnicy zaskoczyć (haluny jak haluny, nic ponadto). Noc, wcześniej wypite kulturalnie dwa piwa z kolegą z pracy, w razie czego trzy kolejne do domu przyniesione. Babka śpi, Rodzice w pracy.

23:30 pobrałem 2g benzy z tantum rosa. coś czuję, że nie będzie to łatwa noc. ;)

Strasznie nie lubię przyjmować benzy, mam ciary nawet przez 10 minut po spozyciu. tego smaku nie zabija nawet smak fajki, zaraz otworzę browara i zobaczymy. Zgasiłem wpół dopalonego peta, raz mi się cofnęło. 23:50 T+20 

Haluny słuchowe już są. Czuję się tak jak gdybym był w pustym pomieszczeniu, szuranie kapciami nie jest normalne - powstaje tak jak gdyby echo. Z widoków... Kropki mi latają przed oczami. 

Same oczy piekły mnie przed chwilą, nie wiem czy ze zmęczenia czy z ćpania.