Antynarkotykowy happening

"Zamiast ćpać wcinaj nać" ;)

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl
anka

Odsłony

1175

Pomysł był interesujący, wykonanie - znacznie mniej. Akcja "Zamiast ćpać wcinaj nać" zginęła gdzieś między krążącymi po dworcu akwizytorami a sprzedawcami okularów przeciwsłonecznych

Projekt przygotowali członkowie Stowarzyszenia "Młode Centrum". Przeprowadzili najpierw ankietę wśród 380 szczecińskich licealistów, z której wynika, że 65,7 proc. uczniów paliło marihuanę. Tyle samo nie widzi potrzeby istnienia przepisu karzącego posiadaczy niewielkiej ilości narkotyku. W poczekalni dworca głównego PKP stowarzyszenie przygotowało wczoraj happening. Po podłodze krążyła zabawka-kolejka (nawiązanie do hasła: "Pociąg do śmierci"), a narysowane kredą kontury ludzkich sylwetek (śmiertelne ofiary narkotyków) opatrzone były nekrologami.

- Wybraliśmy dworzec, ponieważ tutaj możemy dotrzeć do wielu ludzi, zwłaszcza młodych wyjeżdżających na wakacje - mówi Katarzyna Balcerowicz z Młodego Centrum. - To czas poczucia wolności i często pierwszego kontaktu z narkotykami.

Nie było agitacji, namawiania: nie bierzcie! Podróżni dostawali za to ulotkę o punktach, w których narkomani czy ich rodziny mogą szukać pomocy, oraz dla przeciwwagi dla używek - marchewkę.

- Tak, tak, akcja potrzebna, bardzo, ale spieszę się na pociąg - powiedziała w biegu Wiesława Kędzierska. Nie była wyjątkiem. Organizatorzy nie poszukali tłumu, nie wyszli poza obręb swojego stolika.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

uczniak (niezweryfikowany)
po co wogle takie glupafe ponmysly!? przeciez to zupelnie bezsensu><> jak ktos bedzie chcial jarac jointy to bedzie je jaral..... proste ;)
Detox (niezweryfikowany)
łooo jeezuuu :-) <br> <br>To od palenia ziela sie umiera? A od walenia konia slepnie, tak? Chyba ten argument nie jest zbyt dobry. Moi starzy tez ciagle robia mi jazdy o to, ze ciagne spida bo boja sie ze przedawkuje. Na szczescie za pare dni wyprowadzam sie :-) <br>Wg. badan srednio w Polsce umiera ok. 15 - 170 osob z przedawkowania, z tego 80 - 90% z przedawkowania heroiny/ kompotu. Pozostale 10 - 20% top speed, X, koka itd. A ile osob umiera z przepicia alkoholem? Kilka (nascie, dziesiat?) razy wiecej. I dziwnym trafem nikt nie straszy na lewo i na prawo kolesia z piwem, ze zaraz zapije sie na smierc.
maria fura (niezweryfikowany)
Qrwa mać <br>strach się śmiać <br>wcinaj nać <br>będziesz srać <br>w ch... grać <br>w kiblu spać <br>w dupę brać <br>zamiast ćpać
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Grzybowy dzień Grzybowa pogoda Grzybowe miejsce Grzybowy czas

"Usiądź wygodnie i się odpręż"

Powtarzam sobie to po raz ostatni dzisiejszego dnia. Śmiałe reperkusje dochodzą do mnie jeszcze ale zostawiam to wszystko. Ide, lecę.. Przestrzeń...

 

Wszystko zaczęło sie w czwartek. Piekny czwartek. Plan rysował się przejrzyście, piona palenia i małe grzybobranko po drodze...

 

T:16:00

  • Grzyby halucynogenne
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne wyluzowane nastawienie.

   Miałam styczność z różnymi psychodelikami, ale meskalina była mi nowa. Czytałam „Drzwi percepcji” Huxleya, wspomnienia Witkacego, słyszałam opowieści znajomych, ale nie byłam szczególnie podekscytowana kiedy miałam już w ręce butelkę z miksturą z peyotlu. W życiu próbowałam wielu różnych substancji i powoli zaczęłam odczuwać, że  nie wynoszę już zbyt wielu  nowych doświadczeń z zażywania psychodelików, tak jak to było na początku.

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawiałem się jedynie na jaskrawe kolory i falujące drzewa. Miejscem mojej pierwszej przygody z psychodelikami był las.

 Od jakiegoś czasu czułem ogromną chęć wzięcia czegoś mocniejszego, niż tylko trawa, którą pale na co dzień . Przeczytałem wiele trip raportów min. na tym forum. Bardzo napaliłem się na LSD, niestety nigdzie nie mogłem jego dostać. Kolega o większym doświadczeniu polecił mi 4-HO-MET  Postanowiłem namówić kolegów na wypróbowanie tego.

randomness