Angielskie miasta mające największe problemy z alkoholem i narkotykami

Aby określić jakie żniwo zbierają w Anglii używki, pod uwagę wzięto kilka czynników – liczbę przestępstw związanych z narkotykami, ilość narkotyków przejętych przez policję w danym regionie...

Aby określić jakie żniwo zbierają w Anglii używki, pod uwagę wzięto kilka czynników – liczbę osób przyjętych do szpitali ze względu na alkohol lub narkotyki, liczbę wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, liczbę przestępstw związanych z narkotykami, ilość narkotyków przejętych przez policję w danym regionie.

Okazuje się, że największy w kraju problem z narkotykami ma Middlesbrough. Miasto charakteryzuje szczególnie wysoki wskaźnik w kategoriach liczby osób, które trafiły do szpitali po zażyciu nielegalnych używek, zgonów oraz ilości przejętych narkotyków. W roku 2014-2015 do szpitali trafiły 582 osoby, w latach 2013-2015 39 poniosło śmierć, a w roku 2015-2016 policja 1935 razy konfiskowała nielegalne substancje.

W pierwszej dziesiątce znalazły się też Liverpool (2312 osób hospitalizowanych), Blackpool (76 zgonów), Tower Hamlets w Londynie (1513 przestępstw związanych z narkotykami w roku 2015-2016).

Co ciekawe w miastach mających duże problemy z narkotykami, mniejsze kłopoty sprawia alkohol. Jednakże wyjątkiem jest Middlesbrough, które znalazło się w pierwszej dwudziestce miejsc zmagających się z największymi problemami alkoholowymi. Natomiast pierwsza lokata w tym rankingu przypadła Salford w Greater Manchester, które ma najwyższy wskaźnik hospitalizacji i spory odsetek wypadków samochodowych powodowanych przez nietrzeźwe osoby.

W roku 2014-2015 w Salford do szpitali przyjęto 7470 osób, a w latach 2012-2014 wydarzyło się tam 48 powiązanych z alkoholem wypadków drogowych. Drugie miejsce, miasta z największymi problemami alkoholowymi, przypadło dla Wolverhampton.

W sumie pięć na dziesięć miast mających największe problemy z alkoholem w Anglii leży na obszarze Greater Manchester. Oprócz Salford są to Rochdale, Manchester, Tameside i Bury.

10 miast, które mają największe problemy z narkotykami:

1. Middlesbrough
2. Hartlepool
3. Liverpool
4. Islington
5. Blackpool
6. Camden
7. Hastings
8. Tower Hamlets
9. Chesterfield
10. Stoke-on-Trent

10 miast, które mają największe problemy z alkoholem:

1. Salford
2. Wolverhampton
3. Rochdale
4. Manchester
5. Barrow-in-Furness
6. Redcar and Cleveland
7. St. Helens
8. Tameside
9. Halton
10. Bury.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-MeO-MiPT

Piękna pogoda, piękny (choć zaniedbany) Park Pałacowy z ogromną ilością zieleni i starych drzew, tęsknota za radosnymi, Pięknymi podróżami psychodelicznymi.

 Po dotarciu na miejscówkę w Parku Pałacowym (pałac jest zamurowany i niszczeje, a park dziczeje) zażyłem z ekipą po 17mg 5-MeO-MiPT. Wchodzić zaczęło zaskakująco szybko, gdzieś po 20 minutach. Zaczęło się robić dziwnie, pląsały jakieś zarodki wizuali. Źle obliczyliśmy odległość miejscówki od ścieżki, po której dość często przechadzali się ludzie, więc szybko się przenieśliśmy, póki nas nie zmiotło. Już przeniesieni, odpalamy muzykę z nieśmiertelnego magnetofonu Hitachi. Brzmi inaczej, piękniej, euforycznie, ale jest zmieniona jeszcze w niewielkim stopniu.

  • Efedryna

Od pewnego czasu eksperymentuję z różnymi substancjami narkotykopodobnymi.

Pośród mych działań najbardziej oryginalne (i może nawet śmieszne) było

palenie herbaty, czy liścia laurowego z fifku. Oczywiście do obu

`przysmaków` już na pewno nie powrócę i szczerze nie polecam komukolwiek

tych specyfików.



  • Metoksetamina
  • Miks

Strach, rozkminy co się może stać w najgorszym przypadku, miejsce czill plaża.

Lipiec 

Razem z kumplami wyjechaliśmy nad morze zrobić sobie kilka ciekawych "doświadczeń" każdy wziął ze sobą coś ciekawego jednak nie wszystko działało. W pewny piękny dzień postanowiliśmy wziąć mxe i udać się na plaże. Mieliśmy 500mg pięknego sypkiego proszku. Rozpuściliśmy go w pól litrowej wodzie. Osoby ktore braly juz wczesniej wziely 100ml. ( 1ml - 1mg) ja brałem 1 raz więc wziąłem 50ml. Dodatkowo każdy skręcił sobie 3 Lolki dla siebie i spalił przed wyjściem

11:00 

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Od tygodnia planowałem tego tripa, choć w dniu kiedy miałem wziąć grzyby nie byłem przekonany czy serio chcę to zrobić. Akcja rozgrywa się w pokoju oświetlanym ciepłym, żółtym światłem, na linii mam mojego bardzo dobrego znajomego, a w tle muzykę klasyczną. Nie miałem żadnych oczekiwań, chciałem się zaskoczyć i to się udało.

T-00:00

23:49 - jem pierwszą dawkę grzyba, około 1g, pomimo wcześniejszego zawahania czy to dobry pomysł jestem pewny siebie i gotowy na wszystko

T+00:20

zaczynają się pojawiać pierwsze objawy, jest mi cieplej, pocę się i zaczynam być rozkojarzony, ale to nic wielkiego

T+00:30

randomness