Amsterdam rozważa zakaz sprzedaży marihuany turystom

Amsterdam od lat zmaga się z lawiną turystów, która zalewa miasto, niekiedy je paraliżując. Nic więc dziwnego, że burmistrz Femke Halsema wraz z radą miejską szukają rozwiązań, by ograniczyć popularność stolicy Holandii. Jednym z nich ma być zakaz sprzedaży marihuany turystom.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bankier.pl
aw

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

317

Amsterdam od lat zmaga się z lawiną turystów, która zalewa miasto, niekiedy je paraliżując. Nic więc dziwnego, że burmistrz Femke Halsema wraz z radą miejską szukają rozwiązań, by ograniczyć popularność stolicy Holandii. Jednym z nich ma być zakaz sprzedaży marihuany turystom.

Odwiedziny w coffee shopie to niemal zawsze jeden z punktów obowiązkowych zwiedzania w Amsterdamie. Można w nich legalnie kupić marihuanę. Rada miasta zleciła specjalne badanie, które ma pokazać, czy gdyby wprowadzono zakaz sprzedaży narkotyku, to liczba turystów uległaby zmniejszeniu. Wyniki nie były zaskoczeniem.

Ponad 50 proc. ankietowanych odpowiedziało, że wizyta w coffee shopach to jeden z głównych powodów ich przyjazdu do Amsterdamu. Tuż za tą atrakcją turystyczną uplasowały się: wycieczki rowerowe po mieście (21 proc.).

Po wprowadzeniu zakazu sprzedaży marihuany:

- 42 proc. turystów rzadziej odwiedzałoby Amsterdam,
- 12 proc. nie przyjechałoby ponownie.

Oczywiście znaleźliby się i "kombinatorzy":

- 22 proc. pojechałoby do innego miasta, by kupić marihuanę,
- 18 proc. próbowałoby znaleźć inny sposób jej zakupu w Amsterdamie (np. przez mieszkańca - "konika").

Każdego roku do Amsterdamu, w którym mieszka około milion Holendrów, przybywa 17 mln turystów. Jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie zakaz lub też poważne ograniczenie sprzedaży marihuany wejdzie w życie.

Zakaz sprzedaży marihuany byłby nie pierwszym sposobem na zatrzymanie powodzi podróżnych. 1 kwietnia zakończą się słynne wycieczki do "dzielnicy czerwonych latarni". Stało się to na prośbę samych pracujących tam osób, które czuły się napastowane przez turystów i fotografowane bez zgody. Od 1 kwietnia będzie trzeba się w tej dzielnicy znanej z lekkich obyczajów poruszać po ściśle wytyczonych trasach. Nałożono także dodatkowe obostrzenia.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

poziom doswiadczenia:


-marysia duuuzo razy :]


-hasz jak wyzej


-efedryna w zyciu zjadlem dwa opakowania czyli 40 tablet


-speed 4 moze 5 razy


-extaza jeden raz


-grzybki jeden raz


-gaz Ronson jedna 2 godzinna sesja :]





Cel zazycia :


-chec przezycia czegos niesamowitego :]


-badanie tajnikow mojego umyslu :]


-ciekawosc

  • Grzyby halucynogenne

nazwa substancji: Łysiczka lancetowata ;)


poziom doświadczenia użytkownika: MJ, #, benzydamina, avio, DXM, troche psychotropów, tramal...


dawka: 30 grzybkooof







Wszyscy dobrze wiedzą co takiego rośnie na odsłoniętych polanach leśnych w okresie od sierpnia do października... są to grzybki halucynogenne :) Zacząłem czytać o nich parę tygodni temu na hyperrealu. Nie ukrywam że lubie psychodele a grzyby z tego co wyczytałem dają własnie to czego szukałem.




  • Dekstrometorfan

Waga: 48kg

Co i jak: 500mg dekstrometorfanu + 10mg hioscyny (paracetamol odpuszczę) + 10mg prometazyny

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

lato, słoneczny dzień, z dwoma dobrymi kumplami (opisani jako M i K), podejście całkiem dobre, nie wiedziałem czego oczekiwać więc nie nastawiałem się za bardzo.

Wprowadzenie: Niniejszy raport został pomyślany jako trzecia część psychodelicznego tryptyku. Pomysł polega na tym, że każdy z trójki osób uczestniczących w podróży, napisał na jej podstawie TR opisujący wydarzenia sprzed 2,5 roku. Nie narzucaliśmy sobie żadnej odgórnej formy ani nie dzieliliśmy się tym, kto z nas opisze konkretne wydarzenia a kto wstrzyma się od ich przytaczania pozostawiając je dla reszty. Na pewno część wątków będzie się więc powtarzała. Zamieszczam linki do pozostałych części tryptyku:

randomness