Amfetamina z czapki

Proces dealerow narkomanów z Siematycz

Anonim

Kategorie

Odsłony

1496

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się proces 18 oskarżonych o handel narkotykami. Większość z nich to narkomani uzależnieni od amfetaminy i heroiny, którzy handlowali tymi używkami, a nadwyżki wykorzystywali na własne potrzeby. Oskarżeni, poza 49-letnim warszawiakiem, to mieszkańcy Siemiatycz (woj. podlaskie) w wieku 20-30 lat.

Najwięcej zarzutów prokuratura skierowała pod adresem 24-letniego Wojciecha P. Zajmował się sprzedażą narkotyków od 1998 r. Przez trzy lata działalności sprzedał co najmniej 20 g heroiny za około 7 tys. zł, ponad 50 g konopi za ponad 2 tys zł, 130 g amfetaminy za ok. 4,5 tys. zł oraz LSD za 140 zł. Gdy został zatrzymany przez policję w Warszawie, miał w czapce 200 porcji amfetaminy.

Klientami handlarzy byli w większości uczniowie siemiatyckich szkół średnich. Pierwszą działkę narkotyku dostawali za darmo. Stopniowo wciągali się i sami zaczynali rozprowadzać towar, by zarobić na narkotyki dla siebie.

W sądzie oskarżeni częściowo przyznali się do zarzucanych im czynów. Zaprzeczali tylko, by były to takie ilości, o jakich mówi prokurator.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Wolna chata, ekscytacja i lęk. W pokoju, gra cieni i świateł.

Piszę ten raport następnego dnia na zjeździe. Od razu powiem, że dół jest przeokropny w porównaniu do tego, co brałem wcześniej, wrócę do tego wątku pod koniec tra. Godzin nie piszę, bo gubiłem się w czasie, poza tym przez większość czasu miałem problem z czytaniem i nie widziałem cyfr. Wydarzenia chyba nie są po kolei, bo było tego za dużo. Trwało od ok. 22.20 i skończyło się chwilę przed 8 i zjazd do 13.00.

 

Umówiłem się z kolegą na cipacza. Pierwszy raz obchodzę się z tym czymś, kolega z resztą też. A jako że miałem wolną chatę, to trzeba było jakoś z tego skorzystać.

  • Grzyby halucynogenne

Sprobuje przyblizyc Wam moja niedawna jazde. Powoli przestaje

dzielic sie wrazeniami z kimkolwiek, sadze jednak ze bedzie to typ

przestrogi, a nuz komus sie przyda...

  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Klub, podczas rejwu, nad ranem, trochę zmęczony, nieznacznie głodny, chillout room z czwórką znajomych, dwoje z nich również zarzyli tę substancję, jednak w ilości o połowę mniejszą. Przecież to tylko kolejny, ciekawy trip, forma spędzenia czasu, sposób zabawy na imprezie. Ciekawy działania i różnic nieznanej substancji.

Od razu przejdę do rzeczy, bo i potencjał substancji niewiele wart. 

Pierwsze pół godziny wypełnione było iskrą mdma. Na horyzoncie fala przyjemnego ciepła i rozleniwienia. Następne wydarzenia i zmiany potoczyły się bardzo szybko i nie byłem w stanie zarejestrować przedziału czasowego.

  • 3-CMC
  • Heroina
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

pozytywnie nastawiony, chęć spróbowania speedballa (3cmc + heroina) miejsce - mój pokój. -> mieszkanie znajomego

dobra, na samym początku chciałbym odrazu powiedziec, że nie odważyłem się aby zrobić speedballa . ( godziny przybliżone, nie patrzylem ciągle na telefon) (w ekwipunku 255mg helu oraz 1g 3cmc naprawde dobry sort) ( hel - zero doświadczenia, będzie to 1szy raz ; 3cmc - trochę lat doświadczenia za mną, 4 lata przerwy od metody podania IV, będzie to 6 raz w tym miesiącu i ostatni) ( znajomy kilkukrotnie próbował helu IV, potwierdził, że sort jest naprawdę dobry )

wzzystko co będzie napisane niżej jest opisem snu, który przyśnił mi sie dnia wczorajszego:

randomness