Amfetamina wypoczynkowa

Opis, w jaki sposób jest likwidowana fabryka amfetaminy. Zbieżność z amerykańskimi filmami przypadkowa.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Katowice 26.02.2001, piet

Odsłony

1820


W nieczynnym ośrodku wypoczynkowym w Porąbce w sobotę policyjni komandosi zlikwidowali fabryczkę amfetaminy.

Chemicy byli zajęci pakowaniem narkotyków, kiedy do środka wpadły granaty ogłuszające. Zaraz za nimi pojawiła się grupa szturmowa policyjnych komandosów. W sobotę bez jednego wystrzału zlikwidowano pierwszą na Śląsku fabryczkę amfetaminy.

Linia produkcyjna narkotyków znajdowała się w nieczynnym domu wypoczynkowym w Porąbce na Podbeskidziu. Gangsterzy zwieźli tam setki kilogramów odczynników, a nad prawidłowym tokiem produkcji amfetaminy czuwało dwóch wykwalifikowanych chemików. Kilka dni temu funkcjonariusze śląskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego namierzyli fabryczkę. Przez kilka dni prowadzili rozpoznanie, w piątek w nocy nadszedł długo oczekiwany rozkaz: "Likwidować".

W sobotę kilka minut po godz. 5 w okolice nieczynnego domu wypoczynkowego podjechało kilka land roverów. Z samochodów wyszło 20 komandosów z katowickiej kompanii antyterrorystycznej. Z pistoletami maszynowymi w dłoniach, w kamizelkach kuloodpornych, w kevlarowych hełmach na głowach błyskawicznie otoczyli budynek. Ich obecność była konieczna, bowiem fabryczki amfetaminy są z reguły ochraniane przez uzbrojonych gangsterów. Na rozkaz dowódcy operacji grupa szturmowa przystąpiła do działania.

- Po rozkładanych aluminiowych drabinkach komandosi bezszelestnie dostali się na znajdujący się na pierwszym piętrze balkon i przywarli do okien. Kiedy otrzymali potwierdzenie, że ich koledzy są gotowi do wyważenia drzwi na dole, przez rozbite kolbami szyby wrzucili do środka granaty ogłuszające - relacjonuje jeden z oficerów CBŚ.

Zajęci pakowaniem narkotyków chemicy nie mieli żadnych szans. Huk eksplozji kompletnie ich ogłuszył. Chwilę później komandosi kopniakami powalili ich na ziemię. W całym domu rozlegały się okrzyki: "Policja, wychodzić z podniesionymi rękami". Ku zaskoczeniu antyterrorystów fabryczka nie miała jednak swojej ochrony.

- W nasze ręce wpadło trzech mężczyzn: dwaj 30-letni chemicy zajmujący się produkcją amfetaminy oraz ukrywający ich 48-letni zarządca domu wypoczynkowego. Ze względu na charakter sprawy personalia i pochodzenie zatrzymanych objęte są tajemnicą - mówi aspirant Jacek Pytel z zespołu prasowego Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Agenci polskiego FBI, którzy wkroczyli do środka domu zaraz po grupie szturmowej, natrafili na profesjonalnie wyposażoną linię produkcyjną amfetaminy. Zabezpieczyli kilkadziesiąt kilogramów odczynników oraz kilka kilogramów gotowego już narkotyku o łącznej wartości miliona złotych.

- Dziennie gangsterzy mogli tam wyprodukować nawet kilka kilogramów bardzo dobrej jakości narkotyku - mówi oficer CBŚ.

To pierwsza fabryczka amfetaminy zlikwidowana na Śląsku. Kilka razy policja była blisko, jednak gangsterzy mieli szczęście i na czas przenosili swoje linie produkcyjne. W 1995 r. funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji zlikwidowali w Raciborzu dwie fabryczki tzw. pernika, narkotyku na bazie efedryny, który był przerzucany do Czech.

Prokuratura Rejonowa w Żywcu przedstawiła zatrzymanym w sobotę gangsterom zarzut produkcji narkotyków oraz udziału w grupie przestępczej. Z informacji "Gazety" wynika, że w ciągu kilku najbliższych dni śledztwo przejmie wydział ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Sprawa jest rozwojowa, agenci CBŚ poszukują kilku osób związanych z działalnością fabryczki, ustalane są także źródła zaopatrzenia w odczynniki oraz przede wszystkim kanały dystrybucji narkotyków.

W 2000 r. funkcjonariusze śląskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego przejęli w Zabrzu transport amfetaminy, kokainy, marihuany oraz tabletek ekstasy o rynkowej wartości prawie 4 mln zł. Zatrzymani gangsterzy mieli wtedy przy sobie pistolety maszynowe oraz granaty.

Z kolei antynarkotykowi funkcjonariusze ze wszystkich śląskich komend przejęli w ub.r. m.in.: prawie 3 kg amfetaminy, 3,8 kg marihuany, 1458 tabletek ekstasy oraz pół kilograma heroiny o wartości ponad miliona złotych. Zatrzymali 1000 dealerów narkotyków, 200 z nich przebywa w aresztach.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza
  • Yerba mate

Set & Setting: Wolny pokój i czas, spokojny jesienno-zimowy dzień

            Nie lubie siedzieć i pisać, męczy mnie to. Energii dodaje mi fakt, że to co stało się wczoraj było dla mnie najmocniejszym przeżyciem jakiego doznałem, chodz nie mam dużego doświadczenia.

  • Szałwia Wieszcza

  • Amfetamina
  • Retrospekcja

Czy zauważyliście czasem, jak wypadkowa szkodliwość substancji wpływa na sposób w jaki wypowiadają się o niej użytkownicy? W wypadku marihuany mamy „trawkę”, „grasik”, „gandzię”, „Marysię”, „zioło” – wszystkie określenia niosące pozytywny ładunek i nie zdarzyło mi się chyba widzieć brzydkiego przezwiska dla tej dość niewinnej używki. A pomyślcie teraz o amfetaminie – zaczyna się podobnie poufale: „spidzik”, „fetka”, „metka”, po czym następuje niesamowita przemiana i w pewnym momencie starzy wyjadacze zaczynają na forum pisać o niej: „ŚCIERWO”.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

tripowy pokoj w tripowych czapkach

Około 22 z dwoma kolegami zjedliśmy po 19 g świeżych grzybów. Uczucie okropne, w życiu bym nie pomyślała, że zjem surowe grzyby żeby sobie przeżyć tripa. Grzyby zaczęły wjeżdżać jakoś po 40 minutach, na początku zaczęłam zwracać uwagę na jakieś dziwne rzeczy, widziałam dużo kształtów. Z dołu gdzie gadałam z rodzicami przeniosłam się na górę do naszego pokoju na tripa, z kompem z muzyczką i wygodnymi krzesłami.

randomness