Od kilku miesięcy interesowałem się rozwojem na płaszczyźnie duchowej i fizycznej, co zaowocowało tym, że zacząłem poszukiwać czegoś, co może mi pomóc w poszerzaniu świadomości. Pewnego dnia natrafiłem na substancje, które nazywane są psychodelikami, podobno mogące pomóc w leczeniu niektórych zaburzeń psychicznych (w moim przypadku depresji i stanów lękowych). Przez kilka miesięcy zbierałem doświadczenia użytkowników na poszczególne substancje oraz studiowałem badania naukowe na ich temat. Wszystko to sprowadziło się do tego, że postanowiłem pierwszy raz spróbować grzybów.
- Dekstrometorfan
- Kodeina
- Kofeina
- Marihuana
- Miks
- Pseudoefedryna
- Tabaka
- Tytoń
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż ten miks w ilościach podanych przeze mnie jest niebespieczny i raczej nie polecam go próbować osobom niedoświadczonym (Nawet jeśli to koniecznie z trzeźwym opiekunem)
T-10h (12.00
Kolega (k1) po mnie dzwoni, chciał koniecznie zobaczyć proces ekstrakcji kody z antka. No to pokazałem mu, wyciągnąwszy stuff (wtedy jeszcze 2 pudełka), zaczynam od kruszenia, przeprowadzam standardowe kroki nie spiesząc się, kiedy słyszę
K1:Ej, ile czasu to będzie trwało bo moja matka wraca za 30 min"
Ja: Teraz mi to kurwa mówisz?
- Gałka muszkatołowa
Gałkę możesz spotkać w dwóch postaciach (chyba że są jeszcze inne): w postaci
zmielonej oraz w postaci całych gałek.
Postać zmielona jest mało praktyczna, gdyż po pierwsze firm ja produkujących
jest multum i trudno trafić na dobry gatunek. Poza tym przechowywana po
zmieleniu w papierowych (!) woreczkach szybko traci swoje własciwosci psychodeliczne
(w przeciwieństwie do zapachowo - smakowych). Jesli jednak masz dostęp
tylko do takiej postaci, to proponuje 2 pełne torebki wsypać do szklanki,
Komentarze