Alkohol uszkadza mózg nawet po rozpoczęciu abstynencji

Jeszcze sześć tygodni po odstawieniu alkoholu dochodzi do uszkodzeń mózgu - wynika z nowych badań. Ich wyniki zaprzeczają wcześniejszym założeniom, według których z początkiem trzeźwości mózg zaczyna się regenerować.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zw.lt

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1128

Jeszcze sześć tygodni po odstawieniu alkoholu dochodzi do uszkodzeń mózgu - wynika z nowych badań. Ich wyniki zaprzeczają wcześniejszym założeniom, według których z początkiem trzeźwości mózg zaczyna się regenerować.

Choć od dawna wiadomo, że alkohol na różne sposoby uszkadza mózg – zrozumienie tego, co dzieje się krótko po odstawieniu kieliszka, jest wciąż niewielkie. Co dzieje się w tym momencie, sprawdzili naukowcy z Instytutu Neuronauki Hiszpańskiej Narodowej Rady Badań Naukowych oraz ich współpracownik z niemieckiego Centralnego Instytutu Zdrowia Psychicznego w Mannheim.

Za pomocą rezonansu magnetycznego naukowcy przyglądali się mózgom pacjentów leczących się z uzależnienia alkoholowego.

„Ważnym aspektem naszego badania jest to, że uczestniczący w nim pacjenci brali udział w klinicznym programie detoksyfikacji, więc ich spożycie uzależniających substancji było po kontrolą. To dawało gwarancję, że nie pili oni alkoholu. Faza abstynencji mogła być więc dokładnie obserwowana” – podkreśla kierujący projektem dr Santiago Canals.

Równolegle naukowcy obserwowali mózgi specjalnych laboratoryjnych szczurów, którym smakuje alkohol. To pozwoliło na precyzyjne badanie wpływu rozwoju uzależnienia na mózg.

Wyniki zaskoczyły ekspertów. Jeszcze sześć tygodniu po zaprzestaniu picia u ochotników dochodziło do uszkodzeń istoty białej.

„Zmiany są najsilniejsze w spoidle wielkim oraz w strzępku. Spoidło wielkie uczestniczy w komunikacji między półkulami. Natomiast strzępek zawiera włókna nerwowe, które odpowiadają za komunikację między hipokampem (podstawowa struktura odpowiedzialna za pamięć) oraz jądrem półleżącym i korą przedczołową” – wyjaśnia do Canals.

Jądro półleżące to część tzw. układu nagrody odpowiedzialnego za poczucie przyjemności, zaś kora przedczołowa ma m.in. kluczowe znaczenie dla umiejętności podejmowania decyzji.

„Dotąd nikt nie chciał wierzyć, że bez alkoholu uszkodzenia mózgu nadal postępują” – podkreśla dr Canals.

Uszkodzenia dotyczyły głównie prawej półkuli i przednich obszarów.

Odkrycie zaprzecza dotychczasowej teorii, według której zaraz po odstawieniu alkoholu rozpoczyna się regeneracja mózgu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.

T+0:00 - start

Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.

T+1:00 - początki

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Nie planowane. Ciekawość i chęć doświadczenia halucynacji. Brak specjalnego nastawienia, oczekiwałem tylko i wyłącznie halucynacji.

Poniedziałkowy, jesienny wieczór, godzina 18:00, Sam w mieszkaniu (blok komunalny, parter)

Z nikąd wzięła mnie ochota na zmianę swojej świadomości. Po krótkim namyśle padło na Benzydaminę, bo byłem ciekaw jak to jest z tymi halucynacjami.
Napisałem sobie karteczkę na "jakby co" gdyby aptekarz był podejrzliwy. Wchodzę do apteki pytając się tak jakbym wogóle nie wiedział co kupuję i kupuję 2 saszetki leku "Tamtum Rosa".
Poszło lekko, bez żadnych problemów a w dodatku wyszło mnie to tylko 6 złotych, więc byłem póki co zadowolony.

  • Benzydamina

Dawka: 3 saszetki do podzielenia miedzy mnie a E.



Miejsce: miasto nad naszym morzem- typowo

turystyczne (niemalo ludu na ulicach), cieply, letni, wakacyjny

dzionek :).



O nas: dwie postrzelone osiemnastki, kochamy

facetów, imprezy a przede wszystkim wakacje (kiedy mamy szanse razem

gdzies wyjechac- niestety nie mieszkamy zbyt blisko siebie)


  • Bad trip
  • LSD-25

Pierwszy samotny trip u siebie w domu. Chciałem przemyśleć sobie parę wcześniej przygotowanych zagadnień, ekscytacja spowodowana długim oczekiwaniem i założeniem, że chciałbym by trip wniósł co nieco do mojego życia. Nastrój pozytywny, spokojny, jednak gdzieś tam na głębszych poziomach mogła jawić się lekka obawa, spowodowana ostatnim doświadczeniem, w którym z kolei z kolegą było bardzo źle.

Na godzinę przed zażyciem postanowiłem pomedytować, w celu całkowitego wyciszenia.

T- 12:00

No to jedziemy! Zaaplikowałem dwa kartoniki dietyloamidu kwasu lizergowego, po czym wróciłem do medytacji.

T+10min

Ku memu zdziwieniu, substancja zaczyna już wyraźnie oddziaływać na mój organizm.

T+20 min

Już wiedziałem, że to nie byle jaka podróż. Nagle zaatakowała mnie tak ogromna fala bodźców, że stopniowo mój mózg nie nadążał ich przetwarzać. Wzbudziło to mój niepokój.

randomness