Adam S. "Dziki" stanie przed sądem

Po przeszło dziesięciu latach szczecińska prokuratura przedstawiła Adamowi S. "Dzikiemu" zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu 7 kg amfetaminy.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl/Szczecin

Odsłony

3066
- Adam S. przyjechał do Polski, przedstawiliśmy mu zarzut, akt oskarżenia wpłynie do sądu jeszcze w tym miesiącu - mówi prokurator Anna Gawłowska-Rynkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

W 1992 r. Adam S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej w pociągu jadącym do Warszawy. W torbie miał 7 kg amfetaminy. Tłumaczył, że znalazł narkotyki i jechał właśnie do Komendy Głównej Policji, aby je "oddać w dobre ręce i zgarnąć nagrodę". Prokuratura w tę wersję nie uwierzyła i przedstawiła mu zarzut próby wprowadzenia do obrotu 7 kg amfetaminy (posiadanie narkotyków nie było wtedy karalne). Sąd rejonowy uniewinnił go, twierdząc, że nie ma na to dowodów. Wyższa instancja uchyliła wyrok, a sprawa wróciła do prokuratury. Zawieszone przez wiele lat śledztwo wszczęto, kiedy prokuratura zdobyła nowe dowody na to, że S. uwikłany jest w międzynarodowy handel narkotykami. Podobno chodzi o materiały na temat handlu polską amfetaminą uzyskane ze Szwecji. Prokuratura nie zdradza, o jakie nowe dowody chodzi.

Na początku lat 90. Adam S. ps. "Dziki" zaliczany był przez policję do "pierwszej ligi" szczecińskich gangsterów. Niegdyś blisko związany z Markiem M. "Oczko" (razem przemycali alkohol), później musiał uciekać z Polski, kiedy - jak mówi plotka krążąca w szczecińskim półświatku - "Oczko" wydał na niego wyrok śmierci.

W ostatnich latach Adam S. mieszkał w Australii pod zmienionym nazwiskiem.


az

Gazeta.pl/Szczecin, 07.03.2003

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Luzik

Witaj,

Po bardzo długim odstawieniu THC i łykaniu DXM w moje ręce wpadły 3 gramy. Przez przypadek w sumie. Nie planowałem sesji z THC więc musisz mi uwierzyć, że to naprawdę był przypadek.

Właśnie rozminiłem złotą myśl... Marihuana jest jak kobieta - im więcej masz pozytywnych uczuć tym więcej ona ci ich da. Tak napisałem dla potomności na fazie :)

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

plener, imprezy, przeważnie mieszkanie prywatne

Opis zaległy tripu z zeszłorocznej jesieni.

Nadszedł czas ostatecznego podsumowania przeżytych doświadczeń.

  • Benzydamina

Oto pisany w drugi dzień po zazyciu opis tripu(?) po benzydaminie: