90 tys. tabletek efedryny

Prawie 90 tys. tabletek efedryny, środka odurzającego, który może służyć m.in. do produkcji amfetaminy, przewoziło rosyjskie małżeństwo zatrzymane na warszawskim lotnisku Okęcie - poinformowała w piątek stołeczna policja

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

7836

Wartość czarnorynkowa przewożonych prawie 20 kg tabletek to ok. 60 tys. zł, a wartość wyprodukowanej z nich amfetaminy wyniosłaby prawie 500 tys. zł.

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie małżeństwa. Jak poinformował PAP rzecznik prokuratury okręgowej Maciej Kujawski, postawiono im zarzut "wwiezienia do Polski z zagranicy substancji psychotropowej".

Ok. 30-letni Rosjanie: Walerij i Natalia L. przylecieli do Warszawy w czwartek ok. godziny 21.00 z Istambułu. Mieli przesiąść się do autokaru jadącego do Kaliningradu. W ich bagażach znaleziono jednak ok. 20 kg efedryny. "Przemyt narkotyków został udaremniony dzięki ścisłej współpracy funkcjonariuszy celnych z policjantami z komisariatu Policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie" - podkreślił rzecznik Komendanta Stołecznego Policji kom. Marek Kubicki.

Dodał, że z przemycanych 20 kg efedryny można wyprodukować ok. 15 kg czystej amfetaminy.

Według policjantów to jedna z największych w tym roku prób przemytu narkotyków, do której doszło w europejskich portach lotniczych.

Efedryna jest stosowana od ponad 5 tys. lat w chińskim ziołolecznictwie. Niewielkie jej ilości wchodzą w skład np. kropli do nosa. Często jest także używana przez kulturystów, ponieważ przyspiesza utratę tkanki tłuszczowej i ma działanie pobudzające. Jest jednak stosowana też do produkcji narkotyków: amfetaminy, a także np. dostępnego w USA tzw. "ulicznego narkotyku" - Cloud Nine, uważanego za odpowiednik Ecstazy.

Ponieważ środek ten w wielu krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych, jest łatwo dostępny, FDA (Agencja do spraw Żywności i Leków) zaproponowała zaostrzenie zasad jego stosowania - (dawka pojedyncza nie większa niż 8 mg i ostrzeżenie na opakowaniu o niebezpieczeństwie przedawkowania), tłumacząc to m.in. wzrostem doniesień o zachorowaniach i zgonach w wyniku przedawkowania eferydyny.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Co dalej (niezweryfikowany)

A potem co zdelegalizuje rodzina Bush gdy stracą ważność jej patenty.
kv (niezweryfikowany)

nie kumam Twojego komentarza koleżko.... pozatym śmieszna to sprawa iść gibać za głupi tussipect
MH (niezweryfikowany)

Co za debilny artykuł.Z efedryny otrzymuje się metamfetaminę (speed) a nie amfetaminę. Jak mnie wkurwia jak jakiś debilny dziennikarz pisze o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia.
Byrak (niezweryfikowany)

Od paru miesięcy codziennie zajadam czyste ziarno guarany dosypując je do napojów mleka lub jogurtów. Nigdy wcześniej tak dobrze się nie czułem. Jeśli trzeba, mam super power przez 20godz na dobę, bardzo szybko się uczę, mam lepszą koncentrację i chęć do wszystkiego o czym pomyśle. Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez guarany. Guaranę kupuję w Brazylii w czystej postaci, jeśli ktoś chce spróbować cudownej rośliny to proszę o mail guarana.com.pl@interia.pl. Nr GG: 3729610, chętnie prześlę materiały informacyjne.
artjaz (niezweryfikowany)

Od paru miesięcy codziennie zajadam czyste ziarno guarany dosypując je do napojów mleka lub jogurtów. Nigdy wcześniej tak dobrze się nie czułem. Jeśli trzeba, mam super power przez 20godz na dobę, bardzo szybko się uczę, mam lepszą koncentrację i chęć do wszystkiego o czym pomyśle. Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez guarany. Guaranę kupuję w Brazylii w czystej postaci, jeśli ktoś chce spróbować cudownej rośliny to proszę o mail guarana.com.pl@interia.pl. Nr GG: 3729610, chętnie prześlę materiały informacyjne.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Użycie medyczne

Codzienna depresja

Grzybów nie jadłem już dość długo, więc, gdy udało mi się znaleźć nowego czarodzieja, byłem bardzo podekscytowany. Odliczyłem sobie "na oko" 2.5g i zaaplikowałem do ust. Uwielbiam ten smak, więc chrupałem je tak długo, aż całkowicie się rozpuściły.

Przyjaciółka obok, na swój pierwszy raz, dostała około 1.1g.

Dzięki grzybom udało mi się rzucić już trochę używek, zaś teraz chciałem zrobić coś ze swoją depresją. Grzybienie jest u mnie rzadkością i zawsze staram się w pełni wykorzystać ten potencjał.

  • MDMA (Ecstasy)

Wrocilem z Leby i nakresle, jak ksztaltuje sie tam sytuacja-

worek 9 luf-35 zl; # kosc 3,5 cm na 4 cm (duza :))-30 zl; pigulka

e-mail (71 mg MDMA-jedna z najmocniejszych)-30 zl; kwas w

krysztale-35 zl. Cpunskie warunki idealne, sa i kluby techno i

przyjemne puby z drewnianym wystrojem i muza na zywo. Co do

towarzystwa to mozna spotkac pierdolonych hip-hopowcow ktorzy

przyjechali zeby nakrasc i miec kase na material (uwielbiam te

  • 2C-E

Substancja przyjmowana: 2-ce pod postacią kapsułek o nazwie LZD z Smartszopu (2 kapsułki- ilość bliżej nie określona, według wpisów na forum mogło to być 10-20mg) –pierwszy raz

S&s: las, dom, sklep, dom kumpla, dwór

Wiek: 17

Exp: alko (parenaście razy), mj (bardzo wiele razy), dxm (2 razy), kilka razy różne mieszanki „ziołowe”

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Ciemny pokój, późna noc.

Wszystko zaczęło się od wypadku, albo wypadek był pewnego rodzaju katalizatorem. Słoneczna pogoda, rześki, sierpniowy poranek i ja na rowerze, jadący do pracy. Ja kontra samochód.
Diagnoza: uszkodzone nerwy w ramieniu i połamany palec.
Wiare porzuciłem już dawno, ale leżąc na sorze przez moment pomyślałem, że bóg chyba na prawdę na mnie spogląda, przynajmniej od czasu do czasu.
Po wyjściu ze szpitala, po czterodniowym pobycie, mimo że ręka napierdalała jak szalona, cieszyłem się, że w końcu odetchnę od roboty.

randomness