Pod koniec kwietnia pojechałam na odludzie-niesamowicie piękna
okolica,las,jezioro,mała plaża.Nie wiedziałam za bardzo,czego się spodziewać,na
wszelki wypadek wzięłam kanapki i soczek Kubuś :).Nastawiłam się głównie na
pływanie i zjednoczenie z wodą,więc rozebrałam się do stroju kapielowego i
położyłam na kocu.Głowę miałam nabitą ostrzeżeniami,ze grzybki to duszki i jak
nie będę ich szanować,to mi wkręcą taką jazdę,że zwariuję.Wzięłam 30,zagryzając
32-latek parapecie w doniczkach uprawiał konopie indyjskie. Mama pomagała zacierać ślady
Policjanci z bełchatowskiej komendy zatrzymali 32-latka, który uprawiał konopie indyjskie. Zatrzymano również matkę mężczyzny, która jest podejrzana o zacieranie śladów w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej syna.
Kategorie
Źródło
Odsłony
378Policjanci Wydziału Kryminalnego bełchatowskiej komendy prowadząc działania wymierzone w przestępczość narkotykową zatrzymali 32-letniego mieszkańca gminy Bełchatów, który w miejscu zamieszkania posiadał 1,64 grama suszu marihuany i uprawiał w kilku donicach konopie indyjskie. Zatrzymano również matkę mężczyzny, która jest podejrzana o zacieranie śladów w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej syna.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej od pewnego czasu przyglądali się działalności 32-letniego mieszkańca gminy Bełchatów. Z ich ustaleń wynikało, że w miejscu zamieszkania może on posiadać środki odurzające.
Informacje te potwierdziły się, gdy 21 lutego 2018 roku funkcjonariusze zapukali do jego drzwi.
32-latek był totalnie zaskoczony widokiem policjantów. Podczas przeszukania mieszkania, w pokoju na parapecie funkcjonariusze odnaleźli 8 donic z roślinami konopi indyjskich w początkowym stadium wzrostu. Dodatkowo w szafce zabezpieczyli 1,64 grama suszu marihuany.
Jak się okazało o tym, że w doniczkach na parapecie nie rośnie geranium, tylko konopie, doskonale musiała wiedzieć matka 32-latka. W trakcie przeszukania pomieszczeń, kobieta weszła do pokoju syna i próbowała zniszczyć zniszczyć rośliny. Chciała w ten sposób chronić swoje dziecko.
W efekcie oboje zostali zatrzymani. Jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty. 32-latek odpowie za posiadanie i uprawę zabronionych prawem roślin, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei 58-letnia mieszkanka gminy Bełchatów odpowie za utrudnianie prowadzonego postępowania i zacieranie śladów. O dalszym losie obojga zadecyduje sąd.
Komentarze