18-latka z Iławy poczęstowała koleżanki marihuaną. Jedna wylądowała w szpitalu

Przed sądem w najbliższym czasie tłumaczyć się będzie 18-latka. Młoda mieszkanka Iławy postanowiła poczęstować swoje koleżanki marihuaną. Dla jednej z nich zakończyło się to pobytem w szpitalu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

infoilawa.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

387

Przed sądem w najbliższym czasie tłumaczyć się będzie 18-latka. Młoda mieszkanka Iławy postanowiła poczęstować swoje koleżanki marihuaną. Dla jednej z nich zakończyło się to pobytem w szpitalu.

Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o nastolatce, która została przywieziona do szpitala po zatruciu nieznanym środkiem.

W trakcie czynności okazało się, że 18-letnia mieszkanka powiatu iławskiego wspólnie z koleżankami na jednej z przerw w zajęciach zapaliła papierosa. Dziewczyna w trakcie lekcji bardzo źle się poczuła, dlatego karetką pogotowia została przetransportowana do szpitala.

- Policjanci przyjęli zawiadomienie oraz przesłuchali świadków. Podczas prowadzonego postępowania ustalili, że 18-letnia mieszkanka Iławy udzieliła środka odurzającego w postaci marihuany swoim pełnoletnim koleżankom - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Dziewczyna usłyszała zarzut, do którego się przyznała. Jak oświadczyła, susz roślinny w woreczku strunowym dostała od znajomego i postanowiła spróbować. Dla jednej z jej koleżanek próba ta mogła zakończyć się tragicznie, 18-latka trafiła do szpitala.

Teraz młoda mieszkanka Iławy ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będzie tłumaczyła się przed sądem. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii mówi o tym, że

„Kto, wbrew przepisom ustawy, udziela innej osobie środka odurzającego, substancji psychotropowej lub nowej substancji psychoaktywnej, ułatwia albo umożliwia ich użycie albo nakłania do użycia takiego środka lub substancji, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”

- Pamiętajmy! - uczula policjantka. - Nigdy nie wiemy, jak nasz organizm zareaguje na środki odurzające, czy substancje psychotropowe. Nie znamy mocy własnego układu nerwowego i tego, jakie nosimy w sobie genetyczne zmiany. Każdy narkotyk może zadziałać na nas niezwykle szkodliwie, wywołać wielkie neurobiologiczne problemy i ciężkie choroby, w tym również choroby psychiczne.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DOC
  • Katastrofa
  • Klonazepam
  • N2O (gaz rozweselający)

Humor dobry, gotowy na pierwsze od 7 miesięcy doświadczenie z psychodelikami, jednak trochę zmęczony podróżą i głodny. | Impreza typu psytrance w Gdańsku.

Po kilku miesiącach uprawiania sajkoszamanizmu, postanowiłem dać sobie spokój. Zauważyłem, że to nie jedyna dobra ścieżka w życiu oraz, że pod pretekstem niszczenia swojego ego, budowałem je coraz to większe. Mimo to, po siedmiu miesiącach od ostatnich grzybów, postanowiłem spróbować DOCa - substancji, która obrosła w legendy.

T+0

  • Grzyby halucynogenne
  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

Spotkanie z przyjacielem w moim domu. Nastrój miałem przedni. Czułem lekki strach pre

Witam, opiszę tutaj dwa tripy. Jeden na Szałwii Wieszczej, a drugi na grzybkach.
Postaram się, aby opisy były w miarę wyczerpujące. Nie będzie to łatwe, ze względu na substancje
i ich dawki. W szczególności grzybków. Ekstrakt Szałwii x20, natomiast porcja kosmitów wyniosła dokładnie 6,35 gramów po zważeniu.

  • 2C-E
  • Amfetamina
  • Hydroksyzyna
  • Inne
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Chęć przejażdżki po Polsce na stopa przy okazji infekując swój mózg różnorakimi ustrojstwami (m.in. "dopalaczy"), poznając przy okazji różnych ludzi. Podróż miała być przygodą i przerwą od uczelni (w trakcie trwania semestru).

Komentarz: Tekst został spisany jakoś miesiąc po wydarzeniach mających miejsce w nim opisanych. Był to specyficzny okres w moim życiu, po dość kiepskich przejściach, którego zwieńczeniem miała być podróż na stopa po Polsce. Niedługo po powrocie z "rajdu po Polsce" postanowiłem porzucić Beta-Ketony, z racji tego iż mają na mnie zbyt duży potencjał uzależniający - a w owym okresie byłem w ciągu od kilku miesięcy. Wiem, że tekst zawiera ok. 6,7-6,8K słów, nie mniej jednak wydaje mi się że to dobre miejsce do jego opublikwania. Tekst, jak i sama przygoda ma już ponad półtora roku.

  • 4-ACO-DMT
  • Bad trip

Wieczór. Gwieździste niebo. Pokoj. Dobre samopoczucie

Około godziny 23:00 decyduję się na wrzucenie 50mg 4-Aco-DMT. Miało być mniej, 30mg, nie tripowałem od jakiegoś roku, ale w końcu postawiłem na 50mg. Zawartość samarki wylądowała w ustach rażąc swą gorzkością. Potrzymałem to trochę w buzi i połknąłem.