17-latek zmarł po zażyciu ecstasy na imprezie świątecznej. Jego bliscy zbierają teraz pieniądze na

Dokładna przyczyna zgonu zostanie jeszcze ustalona, ale wiadomo już, że David Brown źle się poczuł po zażyciu ecstasy.

17-letniemu Davidowi Brownowi 4 miesiące temu urodziła się córeczka. Niestety, nastolatek zmarł w weekend po tym, jak w trakcie świątecznej imprezy zażył ecstasy.

Dokładna przyczyna zgonu zostanie jeszcze ustalona, ale wiadomo już, że David Brown źle się poczuł po zażyciu ecstasy. Jak donosi dziennik „Liverpool Echo” nastolatek z Knowsley został przewieziony do Whiston Hospital w piątek wieczór, ale lekarzom nie udało się już uratować jego życia.

David Brown osierocił córeczkę, która urodziła się zaledwie 4 miesiące temu. Teraz bliscy i znajomi tragicznie zmarłego 17-latka rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na pokrycie kosztów jego pogrzebu i na wspomożenie 4-miesięcznej dziewczynki. Za pomocą portalu GoFundMe kuzyn Davida - Gab Nye, chce zebrać na ten cel 700 funtów. Dotychczas udało się zebrać trochę ponad 100 funtów.

Oceń treść:

Average: 6.4 (5 votes)

Komentarze

doktor koziełło (niezweryfikowany)
Polska patola przy brytyjskiej to pikuś.
Zajawki z NeuroGroove
  • Diazepam
  • Inne
  • Ketony
  • Paroksetyna
  • Uzależnienie

Okres przedświąteczny, który obfitował wcześniej w ekstremalne przeżycia. Mini ciąg w samotności i spokoju w domu

O to jak zamieniłem się w ketonowe zwierzę.

Żółty (Wolny) sort

Dość niedawno moja przygoda z hex-en'em i ogromną ilością benzo skończyła się mega psychozą

Gdy prawie zapomniałem o tej substancji znalazłem ja schowaną. Co zaszkodzi jeszcze raz spróbować? Pamiętając jakie to mocne zaatakowałem małe dawki.

Myślę, taki rzeźnik dopaminy w progowych dawkach pomnożę mi z mega zaległościami na studiach i zdać 7 semestr.

  • Marihuana
  • Powoje
  • Yerba mate

S&S: Dom kolegi z okolicznymi działkami oraz zakład produkcyjny. Spacer wsiami i lasami nocą po okolicy. We śnie było nas trzech, Ja, Towarzysz K oraz Towarzysz W.

Dawkowanie: 10g nasion ipomea purpurea (w każdym dobrym sklepie etnobotanicznym =)) oraz mj nieznanego gatunku (+2 piwka, ale pomijam to jako tzw. 'błąd statystyczny' ze względu na dużą tolerancję na etanol).

Wiek i doświadczenie: 18, to i tamto. Towarzysz K 18, doświadczenie podobnie tylko dłużej, Towarzysz W chyba 22, doświadczenie małe.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Późny wieczór, dobre nastawienie, organizm wypoczęty po kilkugodzinnej drzemce, w ciągu dnia sporo ruchu, przed chwilą jeszcze wieczorny spacer i rozmowa telefoniczna z dziewczyną, której mogłoby nie być (rozmowy oczywiście), gdyż wyprowadziła mnie nieco z równowagi. Szklanka soku porzeczkowego z własnoręcznie przygotowanego koncentratu z ubiegłego lata.

23:30

Dobre nastawienie, organizm wypoczęty po kilkugodzinnej drzemce, w ciągu dnia sporo ruchu, przed chwilą jeszcze wieczorny spacer i rozmowa telefoniczna z dziewczyną, której mogłoby nie być (rozmowy oczywiście), gdyż wyprowadziła mnie nieco z równowagi. Półtorej godziny temu szklanka soku porzeczkowego z własnoręcznie przygotowanego koncentratu z ubiegłego lata. 

  • Ayahuasca

W rolach głównych:


Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z

grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem

(maks. ok 300 mikrogramów).


Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):



  • 30g kory korzenia Mimosa hostilis

  • 15g nasion Peganum harmala