16 oskarżonych o hurtowy obrót narkotykami stanie przed sądem

Do 10 lat więzienia grozi za hurtowy handel narkotykami.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 2002-01-09

Odsłony

2410
16 oskarżonych o hurtowy obrót narkotykami stanie przed sądem

16 osób oskarżonych o obrót hurtowymi ilościami amfetaminy, marihuany i innych narkotyków stanie przed Sądem Rejonowym w Rybniku w woj. śląskim. Akt oskarżenia przeciw nim, zawierający 59 zarzutów, skierował do sądu Wydział Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

"Wszyscy oskarżeni to hurtownicy i półhurtownicy z rejonu Rybnika. Osoby te kupowały duże ilości narkotyków i odsprzedawały go dalej, także w ilościach hurtowych" - powiedział we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach Leszek Goławski.

We wrześniu 2000 roku policja zatrzymała do rutynowej kontroli renault clio, w którym jechało kilku mężczyzn, m.in. Andrzej M. - główny oskarżony w mającym się rozpocząć procesie. W samochodzie znaleziono ponad pół kilograma marihuany, amfetaminę i inne środki odurzające.

W czasie przeszukania mieszkania M. policjanci znaleźli dalsze narkotyki - ponad kilogram amfetaminy i pół kilograma marihuany.

W czasie śledztwa liczba podejrzanych wzrosła do 16 osób. Na ławie oskarżonych poza Andrzejem M. - na którym ciąży najwięcej zarzutów - zasiądą inni hurtownicy i osoby, które - według prokuratury - stały szczebel niżej w przestępczej hierarchii: półhurtownicy, którzy sprzedawali narkotyki drobniejszym dealerom. Zdaniem prowadzących sprawę, wszyscy oskarżeni obracali dużymi ilościami narkotyków.

Andrzej M. ma 38 lat, pozostali oskarżeni są młodsi, mają niewiele ponad 20 lat. Większość z nich to osoby niepracujące. Siedem spośród oskarżonych było już wcześniej karanych. Teraz wszystkim grozi do 10 lat więzienia.

Śledztwo przeciw Andrzejowi M. i innym dealerom zostało wyłączone z większej, prowadzonej w katowickiej prokuraturze sprawy, w której głównym podejrzanym jest Jacek J. Policja znalazła w jego piwnicy w Czeladzi 34 kilogramy marihuany. Według prokuratury, Jacek J. był jedną z osób, które zaopatrywały w różne rodzaje narkotyków (LSD, amfetamina, esctasy) Andrzeja M. i inne osoby, które odpowiedzą razem z nim przed sądem.

Prokuratura na razie nie chce zdradzić szczegółów śledztwa przeciwko Jackowi J.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz
  • Tramadol
  • Tytoń

Poddenerwowanie z jednoczesną ekstytacją, domowe zacisze, sam w pokoju, internet, YouTube, muzyka.

Doświadczenie dla wielu z Was na pewno ubogie, ale kłamać i koloryzować nie mam zamiaru :P

Witajcie. Postanowiłem  dzisiaj wziąć - skromnie, bo skromnie - 3 tabletki po 75mg Tramalu. Do końca nie wiedziałem,
czy chcę próbować... Bałem się tych skutków ubocznych, problemów z oddychaniem itd... nie do końca wiedziałem dlaczego.
Przecież tyle lat brałem, czasami takie rzeczy i w takich ilościach, że strach był nie ma miejscu. Aplikację zacząłem
o 22:00 i skończyłem po 20 minutach. Czytałem, że na pierwszy raz warto zjadać w odstępach czasu.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Spróbuję opisać teraz swoje drugie spotkanie z grzybami, które miało miejsce dzień przed napisaniem tego tekstu. Mając w pamięci pierwszą, bardzo intensywną i nieprzyjemną podróż (około 10 g), postanowiłem przyjąć mniej, czyli 3,8 g ususzonych cubensisów, co w teorii miało zapewnić mocny trip, nie powodujący utraty świadomości.  Zmieliłem grzyby, zalałem sokiem z cytryny i odstawiłem na je na 7h (polecam taki sposób przygotowania osobom, które szczególnie nie tolerują smaku grzybów). Do konsumpcji przystąpiłem przed godziną 23.00.

  • Marihuana

Bylo to dnia 6.11.1998 w toruniu.... klub Baza impreza techno Inwersja najciezsza odmiana...... niemal wylqcznie minimalne granie tylkona poczqtku house`u troszke dotarlem tam leciutenko zbqkany ... jesli mialo sie li tylko 2 lufki kiepskiej samosiejki inaczej byc nie moglo mialem nadzieje ze moze kogos spotkam kto poratuje mnie ale w sumie nie liczylem na to zbytnio

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Dobry nastrój, ekscytacja spowodowana myślą o kolejnym przeżyciu psychodelicznym. Miejsce: jednoosobowy pokój na stancji, ranek, za oknem ładna jak na jesienną pogoda.

Trip raport

Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )