
14-latek pod wpływem marihuany ukradł samochód i jechał nim dopóki nie urwał koła
Policjanci z Komisariatu Policji w Rychwale (pow. koniński) zatrzymali 14-latka, który ukradł samochód i prowadził go pod wpływem narkotyków. W trakcie zatrzymania, nieletni posiadał przy sobie 1,5 grama marihuany. Sprawą nastolatka zajmie się teraz Sąd Rodzinny.
Kategorie
Źródło
Odsłony
222Policjanci z Komisariatu Policji w Rychwale (pow. koniński) zatrzymali 14-latka, który ukradł samochód i prowadził go pod wpływem narkotyków. W trakcie zatrzymania, nieletni posiadał przy sobie 1,5 grama marihuany. Sprawą nastolatka zajmie się teraz Sąd Rodzinny.
Duża część młodzieży uważa, że jest bezkarna dopóki nie ukończy 18. roku życia. Nic bardziej mylnego.
"Każda osoba małoletnia, która nie ukończyła jeszcze 17 lat, za popełnione przestępstwa, wykroczenia lub występki, odpowiada przed Sądem Rodzinnym. Może on zastosować wobec nieletniego jeden z kilku środków wychowawczych takich jak upomnienie, umieszczenie w rodzinie zastępczej, placówce wychowawczej, młodzieżowym ośrodku wychowawczym, schronisku dla nieletnich lub w zakładzie poprawczym"
– informuje konińska policja.
Jeden z takich środków wychowawczych grozi teraz 14-latkowi z powiatu konińskiego, który 17 lipca dokonał kradzieży samochód marki audi.
"Brak umiejętności do kierowania autem i zażyte przez nastolatka środki odurzające, nie pozwoliły długo cieszyć się z jazdy. Samochód z urwanym kołem i pogiętym błotnikiem został porzucony parę kilometrów dalej. Niedaleko uszkodzonego auta funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rychwale zauważyli idącego drogą 14-latka. Został on zatrzymany, a w trakcie jego sprawdzenia, znaleziono przy nim 1,5 grama marihuany"
– relacjonuje oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Koninie, mł. asp. Sebastian Wiśniewski.
Nastolatek przyznał się do kradzieży auta i prowadzenia go pod wpływem narkotyków, a także posiadania ich. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny.