Marihuanowa chemia

Prawie wszystko o tym co robi wam "dobrze"...

Tagi

Źródło

"Indoor Marijuana Horticulture", autor: Jorge Cervantes

Odsłony

18730
Konopie są jedyną rośliną, która wytwarza związki chemiczne zwane kannabinoidami, jednak jest tylko kwestią czasu kiedy, dzięki inżynierii genetycznej, kannabionoidy zastana dodane do innych roślin. Psychoaktywne kannabinoidy są odpowiedzialne za efekt zmiany stanów świadomości po zażyciu marihuany.
Do tej pory zostało potwierdzone istnienie około 40 kannabinoidów, z których większość nie jest psychoaktywna. Poniżej znajduje się krótki opis sześciu najważniejszych:

delta-9-THC - główny składnik, który wznosi cię na "wyżyny szczęśliwości" nazywa się delta-9-trans-tetrahydrokannabinol. Każda konopia, niezależnie od tego czy jest to "przemysłówka", czy odmiana hodowana dla uzyskania używki, zawiera pewne ilości delta-9-THC. Konopia uprawiana do celów przemysłowych zawiera jego znikome ilości, a z kolei susz z kwiatów "mocnych" odmian może zawierac aż do 25%. W przypadku tych drugich, prawdopodobnie wszystkie efekty psychoaktywne są skutkiem działania delta-9-THC.

delta-8-THC - znajduje się w konopii w bardzo małych stężeniach. Ma on także właściwości psychoaktywne, ale jest go w większości odmian na tyle mało, że naukowcy i hodowcy koncentrują się na występującym w większej ilości, mocniejszym delta-9-THC. Często mianem THC określa się łącznie delta-9- i delta-8-THC.

Kannabidiol - znany jako CBD i występujący w zasadzie we wszystkich odmianach konopi. Ilość CBD może się dość znacznie wahać - od ilości śladowych do ponad 95% wszystkich kannabinoidów znajdowanych w roślinie. CBD ma generalnie działanie uspokajające, ale w połączeniu z THC przedłuża "wkręcanie" się "jazdy"; jego dobra stroną jest to, że może przedłużać "high" nawet dwukrotnie. Sprawą indywidualną dla każdego palacza jest to, czy CBD zaostrza, czy łagodzi efekt psychoaktywny.

Kannabinol - CBN, powstaje, gdy THC utlenia się albo rozkłada. Tylko śladowe ilości CBN znajdują się w świeżych szczytach. Suszone i przechowywane "topy" albo haszysz posiadają wyższe stężenie CBN powstałego z THC. Marihuana zawierająca dużą ilość CBN powoduje przeważnie uczucie dezorientacji, a także ospałości i oszołomienia u palacza - "przygniatającą jazdę". CBN posiada maksymalnie 10% psychoaktywnej mocy THC.

Tetrahydrokannabivarin - inaczej THCV, jest krótszym 3-węglowym propylem zastępującym 5-węglowy łańcuch pentylowy. Związek ten jest odpowiedzialny za charakterystyczny zapach konopi. Wyższe temperatury powodują uwalnianie tego zapachu. THCV znajduje się w bardzo "mocnych" odmianach konopi naturalnie rosnących w Południowo-wschodniej i Centralnej Azji, jak również niektórych rejonach Afryki. Im więcej THCV, tym "high" pojawia się wcześniej i szybciej się kończy.

Kannabichromen - CBC, może stanowić do 20% całkowitej ilości kannabinoidów w roślinie. Związek ten został, jak do tej pory, mało zbadany. Naukowcy uważają, że może on wchodzić w interakcję z THC i intensyfikować doznania psychoaktywne.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

nikt (niezweryfikowany)

Napisano:

inaczej THCV, jest krótszym 3-węglowym propylem zastępującym 5-węglowy łańcuch pentylowy. Związek ten jest odpowiedzialny za charakterystyczny zapach konopi. Wyższe temperatury powodują uwalnianie tego zapachu.
cut

hmmm:
THCV nie jest związiem lotnym.
tak samo jak THC dwa węgle nie robią aż takiej różnicy.

za zapach odpowiedzalne są zupełnie inne związki.

ps:

daleJ:
CBN posiada maksymalnie 10% psychoaktywnej mocy THC.

podobno nie pasiada żadnej mocy ;-)
[ ale to tylko podobno..;P]

scr (niezweryfikowany)

CBN jest psychoaktywne, tylko że działa usypiająco i zamulająco.
a co do zapachu, to jak to jest? THC nie pachnie? mi się zawsze wydawało, że ten charakterystyczny haszyszowy zapach to w głównej mierze kanabinole.

nikt (niezweryfikowany)

CBN jest psychoaktywne, tylko że działa usypiająco i zamulająco.
a co do zapachu, to jak to jest? THC nie pachnie? mi się zawsze wydawało, że ten charakterystyczny haszyszowy zapach to w głównej mierze kanabinole.

saaassssasaaas (niezweryfikowany)

CBN jest psychoaktywne, tylko że działa usypiająco i zamulająco.
a co do zapachu, to jak to jest? THC nie pachnie? mi się zawsze wydawało, że ten charakterystyczny haszyszowy zapach to w głównej mierze kanabinole.

Dr Jacoby (niezweryfikowany)

Warto wspomnieć, że spory udział w tzw, mocy mają aktywne metabolity kanabinoidów (nie kanabinoli!), np. 11-OH-THC, szczególnie kiedy konopie sie je , a nie pali.

piekar polska (niezweryfikowany)

THC leczy głowy chore

Mocarz (niezweryfikowany)

Jaralem troche i na poczatku bylo Suuuper... lecz z czasem mialem wiecej doluw niz przyjemnych doznan wiec dalem luz...Nie wszyscy maja predyspozycje psychiczne.. tym ktozy maja takie dolujace odczucia odradzam bawienie sie w Marleya A tym co to sluzy nie przeszkadzam:)

Zajawki z NeuroGroove
  • 25D-NBOMe
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Na samym początku przystanek autobusowy, następnie autobus, sklep spożywczy, mieszkanie, wieczorem przed startem hometa wyprawa do sklepu po fajki, następnie powrót do mieszkania. Jako osoby towarzyszące: Moja dziewczyna K, z początku trzeźwa, potem troszkę pijana, na koniec stripiona 80mg hometa, oraz wstawiona koleżanka J, która towarzyszyła nam przez krótki czas. Nastawienie z początku dobre, po załadunku 25D świetny humor, pod wieczór lekkie zdenerwowanie, po załadunku hometa kompletny rozpierdol.

25.03.2011

"Przyjazny Wstęp Do Króliczej Nory":

14:30.
Przystanek autobusowy. Czekam na autobus z moją dziewczyną K i koleżanką J. Pełen optymizmu ze względu na rozpoczynający się weekend po ciężkim tygodniu aplikuję 2 kartony 25D-NBOMe pod górne dziąsło. Po chwili przyjeżdża autobus. W autobusie lekkie podekscytowanie zbliżającym się stanem.

  • Amfetamina
  • Dekstrometorfan
  • Miks

polana obok którejś z wiosek, 4-6 osób zależnie od momentu, atmosfera dobra, tj. wszyscy nafurani, nikt przesadnie napity

Jako że miało to miejsce w tamtym roku i nie jestem w stanie opisać wydarzeń chronologicznie, skupię się na samym doświadczeniu, gdyż było unikalne, i pomimo dwóch prób odtworzenia wygląda na to, że raczej nie daje się powtórzyć eksperymentalnie. Było to w listopadzie 2012, miałem jechać w pewne miejsce, w które ostatecznie nie pojechałem, sfrustrowany i z nadmiarem gotówki w portfelu zaproponowałem kumplowi wspólne ćpanie. Nie miałem ochoty na alko (jak zawsze), ani palenie(jak nigdy), po chwili negocjacji postanowiliśmy udać się do apteki celem zakupu Acodinu. Był tylko jeden.

  • Pierwszy raz

Późny marcowy wieczór, mieszkanie, towarzystwo dwóch zaufanych ludzi. Ciekawość, chęć wyrwania się poza codzienność.

Prolog

Opisywane dalej doświadczenie miało miejsce w 2009 roku kiedy roślina ta była legalna. Ja rocznikowo miałem 24 lata i był to czas kiedy reprezentowałem stricte konsumpcyjne podejście do używek, ot, mam dostęp do czegoś nowego to przyjmę (podkreślam: konsumpcyjne, nie lekkomyślne). Do dziś wiele się zmieniło, bogatsze doświadczenie i podejście przede wszystkim, wspominam o tym i jako pierwszą raportuję tutaj szałwię bo chyba od tej rośliny, od tego właśnie doświadczenia zacząłem inaczej myśleć o substancjach.

Set&Setting:

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie neutralne, pokój, wiatr i deszcz za oknem, ambientdub w słuchawkach (koan sound głównie).

Latający hamak