Ekstrakcja THC

Ekstrakcja THC z liści metodą olejową

Ekstrakcja THC z ziela metodą olejową.

Tagi

Źródło

[h]

Odsłony

30777
Ekstrakcja THC z liści metodą olejową

Ekstrakcja THC z ziela metodą olejową.

  1. Surowce i odczynniki.
  2. Metoda.
  3. Przetworzenie ekstraktu.

1. Surowce i odczynniki.

Jako surowca należy uzyć wysuszonych liści konopnych, suszenie przeprowadzamy w miejscu przewiewnym w temperaturze od 20 do 80 stopni Celsjusza. Nie należy przechowywać liści zbyt długo w wysokiej temperaturze gdyż tracą moc z powodu parowania i destrukcji THC.

Ilość surowca: 10g

Odczynniki:

  • Woda ok 1l
  • Margaryna - 1/4 - 1/2 kostki

Sprzęt:

  • kolba płaskodenna o poj. 1l lub garnek
  • łyżka
  • sitko
  • szmatka bawelniana 10x10 cm
  • miseczka porcelanowa o poj. 1l.

2. Metoda.

Pokruszony surowiec umieszczamy w kolbie i zalewamy 0,5l wody. Mieszanine gotujemy przez 1 - 3 h. Zachodzi wtedy wyplukiwanie substancji rozpuszczalnych w wodzie (cukry, kwasy karboksylowe, feofityny etc.) z surowca, pozostaje w nim natomiast THC które jest nierozpuszczalne w wodzie. Pod wpływem działania temperatury izomery THC przechodzą izomeryzacje a wiele pochodnych kanabinolu zostaje uwolnionych w postaci czterohydrokanabinolu.

Po upływie tego czasu wode odlewamy przez sitko, i pozostałe części stałe umieszczamy z powrotem w kolbie ( części stałych nie wyciskamy gdyż moglibyśmy usunąć wraz z obecnymi w surowcu lipidami wycisnać sam nektar.) i dodajemy margarynę oraz małą ilość wody. Nastepnie mieszaninę gotujemy przez 10-15 minut. Odlewamy roztwor i dodajemy jeszcze trochę margaryny po czym gotujemy przez kolejne 15-20 minut. Po tym czasie odsączamy surowiec i wyciskamy go w szmatce bawełnianej. Łączymy ekstrakty i umieszczamy je w porcelanowej miseczce w której przygotujemy ciasto lub cos innego.

3. Przetworzenie ekstraktu.

Z pozyskanego oleju możemy przygotowac:

  • Mleko
  • Budyń
  • Kakao
  • Ciasteczka
  • Placek
  • Inne: zupy, sosy i sałatki

opracował i przetestowal: elmo

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

LaBMiM (niezweryfikowany)

Tak...zrobiłem sobie to to , a później przyszła pora na wypiek, w postaci placuszka z brzoskwiniami, nie wiem, ale chyba musiałem dać trochę za dużo surowca, mogę powiedzieć tylko jedno - o jezu !!!!!!!

Kruszyn (niezweryfikowany)

Tak...zrobiłem sobie to to , a później przyszła pora na wypiek, w postaci placuszka z brzoskwiniami, nie wiem, ale chyba musiałem dać trochę za dużo surowca, mogę powiedzieć tylko jedno - o jezu !!!!!!!

LabMiM (niezweryfikowany)

Tak...zrobiłem sobie to to , a później przyszła pora na wypiek, w postaci placuszka z brzoskwiniami, nie wiem, ale chyba musiałem dać trochę za dużo surowca, mogę powiedzieć tylko jedno - o jezu !!!!!!!

ShaBoy (niezweryfikowany)

Tak...zrobiłem sobie to to , a później przyszła pora na wypiek, w postaci placuszka z brzoskwiniami, nie wiem, ale chyba musiałem dać trochę za dużo surowca, mogę powiedzieć tylko jedno - o jezu !!!!!!!

LaBMiM (niezweryfikowany)

Tak...zrobiłem sobie to to , a później przyszła pora na wypiek, w postaci placuszka z brzoskwiniami, nie wiem, ale chyba musiałem dać trochę za dużo surowca, mogę powiedzieć tylko jedno - o jezu !!!!!!!

131 Hz (niezweryfikowany)

jebać policję !!!

.chudy. (niezweryfikowany)

zamiast margaryny lepiej używać masła - wtedy jest bardziej naturalnie :)

ts (niezweryfikowany)

pojebało was dyche zagotować i zrobić budyń?

blind (niezweryfikowany)

tak tak to też przerabiałem wtedy miałem dużo i nie wiedziałem co z tym robić więc eksperymentowałem.
Teraz skończyło się i musze znowu kombinować.

szaman (niezweryfikowany)

tak tak to też przerabiałem wtedy miałem dużo i nie wiedziałem co z tym robić więc eksperymentowałem.
Teraz skończyło się i musze znowu kombinować.

szloch (niezweryfikowany)

nie wiem czy az z 10g ale musze to zrobić :D

pascal (niezweryfikowany)

wczoraj ugotowałem sobie budyń z topów zwykłej siejki.. takich jazd to jeszcze nie miałem ;p Polecam ;]

gnom (niezweryfikowany)
poprostu wygotuj liscie w wodzie a potem wygotowane juz liscie wzuc do sloika i zalej spirytusem zakrec i trzymaj przez jakis tydzien w ceplym miejscu np; na piecu lub grzejniku temperatura powinna wynosic okolo 60 stopni. po tygodniu odcedz wszystko od lisci i wylej na jakies plaskie naczynie najlepiej ze stali nierdzewnej odstaw w ciple miejsce az odparuje spirytus ,zostanie brazowa maż zbiez ja ..... milej konsumpcji
organicfarm (niezweryfikowany)

ta brązowa maź nadaje się do spożycia bezpośrednio czy do przerabiania w ciasteczka itp delikatesy?

Anonimek (niezweryfikowany)

Czy można to samo zrobić z Mozgą Trzcinową i zamiast w benzynie etc uzyskać DMT w margarynie ?

Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Set and setting: myślę, że to mało istotne przy tego typu narkotyku, jednak razem z przyjacielem mieliśmy dobre nastroje.

11:30 Dostalismy z kolegą mefedron, co prawda nie był to mój pierwszy raz z tą substancją, ale tak jak napisałam ''dostaliśmy'' niby na wypróbowanie. Po kilkunastu minutach, razem z nim byłam w opuszczonym budynku przy torach. Wiem, te miejsce nie brzmi zbyt przyjaźnie ale lubię tam przebywać.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Wszystko w domowym zaciszu, posprzątane, brak obowiązków na głowie i spraw do nagłego rozwiązania - chwila dla siebie.

Tak.. dziwnie to opisywać, coś na co brakuje słów. Dzień po znacznie mniej się pamięta, efekt pierwszy raz w zyciu powaliły, coś kompletnie niespodziewanego, innego, abstrakcyjnego. Postaram się podjąć wyzwania i skrobnąć co nie co, dzieląc się doświadczeniem. Lat 24, delikatne oderwane dwa drobne kawałeczki od zbitej trojki g. Wszystko w domowym zaciszu, posprzątane, brak obowiązków na głowie i spraw do nagłego rozwiazania - chwila dla siebie. Czas jest względny, nie będę go tutaj podawał, ale będzie się pojawiał dośc intuicyjnie, w słowach.

  • Mefedron
  • Retrospekcja

Kilkumiesięczna "zabawa" z RC

Zdarzenia które opiszę miały miejsce ładnych kilka lat wstecz. 

 

Byłam w trakcie kilkumiesięcznego intensywnego związku z mefedronem. Opowieśc zaczyna się na początku sierpnia a więc tuż przed delegalizacją, która jeszcze wtedy nie docierała do mojej świadomości. Wracam do domu z urlopu. Właściwie to nie był mój dom, tylko wynajmowana kawalerka na parterze, którą śmiało można by nazwac speluną. Jeden stół, jedna kanapa, jedna żarówka, wiele brudu.

 

  • Calea zacatechichi
  • Tripraport

W moim łóżku, po pracy, gotowy na wielkie senne wojaże.

Wszystkie sny które byłem sobie w stanie przypomnieć na tyle żeby je opisać:

randomness