Trip i po tripie

by Ta Mok

Anonim

Kategorie

Odsłony

2046
Opisze fajna jazde po dziwnych grzybkach. Niedawno bylem w Holandii w Venlo i oprocz tego co zwykle kupilem u dila grzybki. Sprzedawal je na gramy - mowil ze to jakies meksykanskie. Kupilem dwa gramy czyli wyszlo tego szesc sztuk. Wygladaly troche jak psylocybe tylko kapelusz bardziej plaski, chociaz byly suszone i trudno rozpoznac ksztalt. Pierwszy raz zjadlem trzy na probe - i super jazda jak po kwasie - tyle ze krotka - jakies trzy godzinki. Wczoraj wzuialem ostatnie trzy - i jazda byla super - podobnie do kwasu ale lepszy obraz - duzo zmian kolorow. Otoczenie jakby bylo oleista ciecza. A gdy sie zamnknie oczy - szalenstwo obrazow wzorow - i mysl ze jakby zlapac jedna z tych wizji i namalowac na pewno wystartowalaby nowy kierunek w malarstwie. Ale najlesze bylo lustro. W pokoju jest takie wielkie lkustro zlozone chyba z 16 kawalkow przyklejonych do sciany. Podszedlem do tego i sie zaczelo - w kazdam kawalku inna twarz a potem lustro otoczylo mnie i bylo ze wszystkich stron i ciagnelo mnie do srodka - stawalem sie postacia po drugiej stronie - a jak calkowicie odlaczylem kontrole umyslu to pczulem ze przechodze na druga strone, a wlasciwie przeciaga mnie, ale stchorzylem i ucieklem od lustra. POzachwycalem sie kaloryferem, wnetrzem termosa, lodowka. Muzyke slyszalo sie ,jak po kwasie - wszedzie, za kazdej strony i schodzaca ze scian i pojedyncze uderzenia w klawisze albo struny, opadanie klapek w saksofonie i nabieranie oddechu przez wokaliste. Sluchalem Aphexa ale troche sie balem wiec przeszedlem na Bentley Rhythm Ace i FSOL a potem Gong dla poprawienia nastroju. POtem faza zjechala - dlugo nie moglem zasnac - w koncu okolo czwartej polozylem sie i chyba zasnalem. ale najlepsze ze dzisiaj w pracy caly dzien mam co jakis czas flashbacki. Najpierw w kuchni przez dziesiec minut gapilem sie we wnetrze ekspresu do kawy - takie ogromne stalowe pudlo, a tam gdzie sie wlewa wode jest taka dziwna siatka, nie moglem oderwac od niej wzroku. potem w czasie lunchu salata wydala mi sie ogromnym grzybem i musialme ja powstrzymac zeby nie zakwitla, potem to mija i jest normalnie. Pamiec funkcjonuje rewelacyjnie i swietnie mi sie mowi w obcych jezykach i w ogole umysl jest w dziwnym stanie - nie spiduje jak po amfie - czyli szybko szybko. Tylko dziala jakbym dodal sobie RAMu. Wiecej lapie na raz i szybciej przetwarza. Nawet wyciagnalem ze swojego szefa wyztnanie o tym zakochal sie w glosie brazylijskiej stewardesy w Rio de Janeiro. A jego biala koszula elektryzowala mnie swiatlem. POtem odkrylem ze kopiarka tak naprawde jest maszyna do produkcji masla i czekoaldy napedzana tym co przeczyta z kartek. Juz powoli przechodzi ale jest przyjemnie. Przed chwila jeszcze do mojego biura przyszla kumpela i mowi ze ma urodziny i czestowala takimi kulkami - podobno trufle z Szampanii, ale balem sie to zjesc bo wyglada jak kula armatnia w zimie, tylko troche mniejsze ale jest wielkosci pileczki pingpongowej. Ale nie zjadlem i nie wiem co z tym robic bo kosz jest tylko na papier i przyjdzie sprzataczka i bedzie dupe truc ze znowu wyrzucam dziwne rzeczy... Co za c`est la vie!

Komentarze

misio (niezweryfikowany)

...przyszła mi chęć na grzybki :P

bankowy (niezweryfikowany)

zazdroszcze ludziom takiej fazy chociaż czasem sam mam z nią do czynienia .ogulnie to pale stuff ale od czsu do czasu grzybki też są wskazane.

Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

Nazwa substancji : amfetamina (o.k. 0,4 grama dobrego, białego proszku, przyjęte donosowo), 3 tabletki (pentagramy, doustnie)


Poziom doświadczenia: marihuana, haszysz, amfetamina, ekstazy, DXM, benzydamina, efedryna, kodeina, tramal, terezepam, guarana

  • Amfetamina



Substancja: amfetamina (w ilosci ok. 1 g :D:D)


Godzina zażycia: Wczoraj około 17 :D:D:D


Substancja: Kofeina(w kawie z 5 łyżek)


Godzina zażycia: Dzisiaj koło 14 :D:D


Doświadczenie: Amfetamina-wiele razy(ponad sto było), Extasy-kilkanaście razy, Marihuana i haszysz-nie licze nawet bo nie chce marnować czasu :D:D, Bieluń-kilkanaście razy, Gałka muszkatałowa-raz.



  • Tramadol

Co: Tramadol w plynie


Doswiadczenie: srednie - 5 razy


Dawka: 2 lyzeczki stolowe (takie do herbaty:)

Forum->Magiczny Ogród->Ayahuasca->Sposób przyrządzenia

Autor: Wojcieszekn

Data publikacji: 21 sierpnia 2010 r.

Pomimo iż tekst nie ma wymaganych nagłówków, komisyjnie sam ze sobą stwierdziłem, że powinien tutaj zostać uwieczniony.

Treść: http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?f=175&t=14983&view=unread#p723100

randomness