duzo czytalem o tej substancji i wkoncu postanowilem sproobowac,
zjadlem [wypilem :P] jedna saszetke Tantum Rosa [2,6 zl] czyli 0,5
benzydaminy/65kg, smak okropny.. [jak woda z sola] ale jakos przeszlo,
ponad godzine czekalem na wejscie [bylem po sniadaniu, kumpel bral na
pusty sholadek, weszlo mu znacznie wczesniej bez shadnych niemilych
efektow :]
pierwsze objawy to opooznianie sie widzianego obrazu, klatkowanie,
poznej dochodza jakies dziwne blyski, uciekajace cienie[?] juz wiemy
ze weszlo.. kumpel mowil ze widzial jakies robaki na podlodze wiec
zaczynam sobie je wkrecac i nagle sheczywiscie pojawiaja sie z tym she
nie robaki tylko nitki [za pomoca palcow moge nimi "sterowac"], ktoore
pozniej pshekshtalcaja sie w jakies male, dziwne stwoshenia podobne do
gasienic, slimakow, [potem myszki, krety etc - szczerze mowiac nic
ciekawego, "stworki" sa pshezroczyste, szybko znikaja, rozgladalem sie
po pokoju w poszukiwaniu jakis sheczy/punktow na ktorych moge sie
skupic [bo inaczej nic sie nie pojawialo], najczesciej jakas plama,
okrooshek, zmienial swoj ksztalt albo powoli sie poruszal, tylko raz
zobaczylem ze plamka na scianie zamienila sie w zolniesha
wyskakujacego z samolotu ;)
po jakims czasie poszlismy na balkon co bylo raczej chujowym pomyslem
;) slonce tak razilo ze nie dalo sie wytrzymac, do tego swiecilo na
bladoshoolty kolor co powodowalo she wshyztko wokool robi sie jakies
szare i dolujace, wroocilismy wiec do pokoju, zamienilem stolek w
niedzwiedza i kwiatka w glowe jakiejs panny, pozniej wszystko na czym
sie skupialem znikalo.. nie tylko male rzeczy ale nawet looshko i
meble, zobaczylem jeszcze kilka pajakow i to wszystko, faza wlasciwie
sie skonczyla, czulem sie moze troche "inaczej" ale to nie to.. w
sumie od momentu wejscia wszystko trwalo jakies 3,5 godz
zalety:
- nikt by sie nie domyslil ze cos bralem
- za ta cene i tak bylo fajnie
wady:
- sheby cos zobaczyc moosialem skupic sie na jakims punkcie np. na
plamce na scianie etc, nic nie pshychodzilo "samo z siebie".
- haluny sa pshezroczyste [jak Casper;P], nie widac ich na jasnym tle,
nie wyskakuja nagle, ale trzeba je sobie wkrecic, znikaja gdy
odrywalem od nich wzrok
- smak :/
other:
- umysl pracuje normalnie
- nie ma shadnych glebokich mysli jak np. po mj
- brak ochoty na jedzenie
- muza w shaden sposoob nie wplynela mi na faze, slyszalem ja
normalnie, raczej nie zwracalem na nia uwagi
- nie chcialo mi sie gadac, smiac, poprostu siedzialem i czekalem az
cos zobacze
podsumowujac.. troche sie zawiodlem, myslalem ze haluny beda
realistyczniejsze, bedzie ich wiecej i ze beda mnie zaskakiwac a tu
nic.. niedlugo zamiesham podwoic dawke z nadzieja ze obrazy
przynajmniej beda kolorowe, jak bede mial czas to opisze
Komentarze
Siemka
Mam zamiar brac 2 saszety i dygam zeby mnie starzy nie wykminili, wiecie moze czy mocno po tym wygladam na scpanego??
Siemka
Mam zamiar brac 2 saszety i dygam zeby mnie starzy nie wykminili, wiecie moze czy mocno po tym wygladam na scpanego??
jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)
jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)
jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)
jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic
jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)
jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)
jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)
jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic
jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic
jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic
jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic
jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic