Jak wszyscy wiecie, zbliża się sezon świąteczny, w którym możemy sobie pozwolić na zaaplikowanie sobie różnych dziwnych rzeczy w nadmiernych ilościach i nie obawiać się, że następnego dnia trzeba do pracy, ja już kupiłam (ze zniżką...zapłacę w nowym roku, przynajmniej tak obiecałam lokalnej mafii) 10 "piguł" i jedną właśnie wziełam celem testu. Wskaźniki chemiczne powiedziały mi, że zawiera około 30% MDMA, 10% chyba PMA, 40% dekstroamfetaminy i reszta to jakieś niezidentyfikowane związki. Jakie były by wyniki badania tego co u Was jest dostępne? Piguły nietypowo w postaci kapsułek żelatynowych wypełnionych białym, puszystym, gorzkim proszkiem. Kolega załatwi za friko 600 grzybów (suszonych) i 8 "kwasów" (nie wierzę w polskie kwasy...wszystko co brałam w Polsce pod etykietką "kwas" okazało się research chemicals). Nie będziemy w ogóle pić alkoholu ani palić tytoniu. Będziemy palić haszysz, jeśli uda się zdobyć coś dobrej jakości :-) Ja nie piję alkoholu już od 17 lat (mam 32 lata, szczyt seksualności u kobiet :-P). W ogóle, nawet jednej lampki szampana z okazji Nowego Roku. Mój ojciec także nie pije, ale on jest alkoholikiem i gdyby zaczął pić, skończyłby po dwóch tygodniach (wpadłby w ciąg)... Czy Wy także zrezygnujecie z prymitywnego picia na rzeczy nowych środków godnych dwudziestego pierwszego wieku, takich jak stworzone przez Alexandra Schulgina research chemicals? Chcę swoim zanużeniem się w miłość napełnić kolejny rok dostatkiem tejże miłości. Uprawianie miłości podoba się mojej bogini, Astarte, której jestem wyznawczynią. Astarte opiekuje się takimi niegrzecznymi kobietami jak ja, popiera wolną miłość i jest także patronką płatnej miłości. Planujemy na Sylwestra orgietkę, filmowaną kamerą cyfrową przez jedną z moich koleżanek, wiedźmą (Wicca), która jest pól-profesjonalnym fotografem, zrobiła już kilka filmów hardcore porno i erotycznych, więc powinno to dobrze wyglądać. Zrobi mi także twarz na gotycko i włosy na rudo, Adam będzie miał chyba erekcję stulecia (ma świra na punkcie rudych kobitek i gotyku). Jeśli spodobam się sobie w tym filmie, udostępnię go dla Was do obejrzenia w karnawale 2009 :-). Czuję, że w moim umyśle pojawia się nowa postać-demon (a raczej demonica), na początek nazwałam ją Adel, za śliczną wokalistką Within Temptation, do której jestem trochę podobna (naprawdę!). Adel nie lubi seksu analnego i chciała by mieć dwójkę dzieci, w przeciwieństwie do Agnieszki Gasiorowski i Mirandy McKennitt, które dzieci lubią, ale cudze. Adel jest także bardzo rozsądna i ogranicza ćpanie. Może powinnam pozwolić jej na przejęcie kontroli? Co myślicie, kochani Czytelnicy? To by było na razie na tyle, przejdę do tłumoczenia tekstów (dzisiaj za pieniądze z własnej kieszeni...) dla repozytorium hyperreal.info, przypominam, że można przysyłać datki na tłumoczenie, na konto: 07114020040000390221787095 (mBank). W tytule wpiszcie "dla kumpla, zwracam dług za X" albo coś w tym guście, nie piszcie niczego co Policja mogła by potem obrócić przeciwko Nam! Wesołych i bezpiecznych świąt życzy, (nazwisko i imię usunięte zgodnie z sugestią reszty adminów), Miranda McKennitt, Adel i ekipa hyperreal.info. Kochamy Was!
Komentarze