1. W zasadzie to były paczki x30 sztuk, co minimalnie robi różnicę, tj, 180szt. / 30 = 6 paczek, 180szt. / 20 = 9 paczek, co trochę zmienia sytuację.
2. Tak, pi####ny wystawił mi 1200 sztuk zolpidemu w rok (nawet nie, że przez 365 dni, bo tego świra poznałem w okolicach lutego/marca, co właściwie siłą rzeczy zwiększa ilość przepisywanych Zetek/m. Typ nie był głupi (czasem tacy są, tj. konowały), ten się motywował czystym biznesem), paskudna sprawa, nie dość, że wystawiał te Zety, to jeszcze jak raz poprosiłem o Tramal 200 (od opio trzymam się z daleka, ale from time to time, raz na 'ruski rok' XD lubiłem sobie to wrzucać -> to oprócz recki na Tramal dostałem W GRATISIE KURWA recę na zolpi... Turbo nie chce opisywać tego gościa, ale jak teraz widzę, że robi tam jakąś speckę i jakiś czas temu zupełnie odciął się od sprzedawania psychotropów...
Trochę jestem wolnościowcem, tj. bierz co chcesz, a problem z narkomanami sam się rozwiąże, bo się zabiją (za wyjątkiem substancji, które powodują taki głód, który potencjalnie narażałby mnie na wyjście do sklepu, bo staliby na rogu z przysłowiową igłą zachęcając mnie do podzielenia się swoimi dobrami materialnymi)... Tak uważam, że leki takie jak benzo/zolpi, powinny być 'reglamentowane' :p, bo są po prostu w kurwę niebezpieczne, w kurwę uzależniające i robiące niewyobrażalne szkody na GABA-receptorach. (Wtedy nie byłem doedukowany jak teraz.. ale większość ludzi nie jest.).
Nvm.
Tak to nie było jedno źródło, na typku 1,2k tabsów przez rok się sfocusowałem, bo czuję turbo wstręt do skurwysyna, który mi to zrobił. Ale poza tym, był okres w którym medicover/później luxmed, nie zbierał konkretnych informacji nt. konkretnych recept, więc można było umawiać wizyty do NPOZ współpracujących z na MEDICOVER/LUXMED, w różnych miastach, a wpis do systemu zawierając informację że po prostu miała miejsce wizyta na LX-med (pomijając, że na początku to w ogóle tych wpisów nie było).
Tu były zakrojone akcje typu wyjazd do GOP na 3 dni w jakiejś taniej noclegowni i poustawiane wizyty w 'placówkach współpracujących z LX, tj. bytomy, zabrza, chorzowy, sosnowce, dąbrowy górnicze, gliwice...
Po trzech dniach wracałem do siebie (ściślej, do miasta w którym mieszkam) z torbą pełną gówna.
(mały off-top, przerażające jest to, że na 95 wizyt f2f u różnych doktorków, w różnych placówkach na terenie GOP i nie tylko -> TYLKO JEDNA OSOBA MI ODMÓWIŁA, tylko jedna internistka powiedziała, "APAP Noc, dziękuję, dowidzenia)". CAŁA RESZTA Zolpi (z małymi wyjątkami na troszeczkę mniej inwazyjne zopiclony, lub jeden przypadek kiedy dostałem estazolam - lol).
Co do dzielenia ilości tabsów, które podałem, to nie do końca tak. Może nie zbyt precyzyjnie, ale napisałem "doszedłem do ilości 100mg w standardzie + dorzucanie w nocy)", ale to były 2/3 miesiące przed "upadkiem", nie, że przez cały rok tyle wrzucałem :).
Pozdrawiam
Nie spotkałem żadnego leku (ograniczam się do farmakologii i do "RC farmakologii), przy którym tak bym się czuł.
Jak wygląda kwestia tolerancji? Pamiętam, że na początku brania potrafiłem brać pół tabletki przez miesiąc i za każdym razem działało. Obecnie jestem 2 tyg "czysty", ostatnimi czasy brałem jedną/półtorej, ew. te nieświadome zarzutki. Czy po tych 2 tygodniach jest szansa, że 5mg na mnie zadziała?
O 18 postanowiłem spróbować w końcu Zolpidem. Wrzuciłem pod język, po rozpuszczeniu poczekałem 30 minut. Nic.
Więc rozgryzłem następną 10'tke. Niestety, kolejne 30 minut i nic.
Jestem z pechowców, na których to nie działa kompletnie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/276946fe-75b7-4318-90f7-2c39af5cd54f/legit-plug-bro.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250528%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250528T221902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=54cbc9b520aa8ffbe91ac75d63679faf644f86f94ef99aaa7e53d7086a6ce7d7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ksiadz.jpg)
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.