02 listopada 2020hubii pisze:

No ten bromantan ciekawy, ale tolerka na niego rośnie po paru tygodniach z tego co czytam i czytałem, bo już słyszałem o nim. Sporo kosztuje.
Plus, że to lek i jest bardzo bezpieczny niby. No i działa ponad 8h . Nie jest inhibitorem podobno. Nie ma opisu dokładnego działania. Podejrzenie, że coś tam sigme szmera na angielskiej wiki (jest bardzo podobny do amantadyny). Czego ruskie nie wymyślą

The precise direct molecular mechanism of action by which bromantane ultimately acts as a dopamine synthesis enhancer is unknown.
....
In 2004, it was discovered that amantadine and memantine bind to and act as agonists of the σ1 receptor (Ki = 7.44 μM and 2.60 μM, respectively), and that activation of the σ1 receptor is involved in the central dopaminergic effects of amantadine at therapeutically relevant concentrations.[24]

Bardziej mnie te 9mbc zaciekawiło.
Ja na twoim miejscu zrobił bym 1-2 tyg przerwy od bromantanu, bo szkoda kasy, ale róznie działa na każdego i zrobisz co będziesz chciał.
Bromantan po 2 miechach ciągłego brania powinien utracić działanie (te stymulujące przynajmniej; nie mówię, że w całości, ale w przeliczeniu na kasę to może być pizdunia).
Wg mnie to 9mbc Cię tak czochra, bo blokuje enzymy rozkładające dopaminę i w ogóle inne rzeczy:

W podsumowaniu, według obecnej wiedzy, 9-Me-BC ma następujące właściwości:

zmniejsza stany zapalne w mózgu
inicjuje regenerację i rozrost komórek dopaminergicznych[!!!] (chuj pewnie dwóch i nie czuć zmian w ogóle )
zwiększa produkcję i hamuje rozkład dopaminy
usprawnia komunikację pomiędzy neuronami dopaminergicznymi
wykazuje działanie neuroprotekcyjne, chroni mózg przed niektórymi toksynami

Koleś w artykule ma odsyłacze do badań normalnie. Kupuję to ścierwo raczej, ale jeszcze poczytam opinie.
@Dodelijke
Ogólnie skąd pomysł na ten zestaw? Szanuję ludzi, którzy biorą agmatynę I Sulbutiamina dla mnie to też fajny wybór do tego.

08 listopada 2020hubii pisze:

Ja bym z 2 roślinki dojebał, co miesiąc je zmieniał na inne i git. One tam pilnują

08 listopada 2020DuchPL pisze:

08 listopada 2020hubii pisze:

Ja bym z 2 roślinki dojebał, co miesiąc je zmieniał na inne i git. One tam pilnują

weź pod uwagę, że do miesiąca - ciało OGARNIA adaptogen ... w następnym z niego korzysta ( taki jakby peak ), z czego w kolejnym się przed nim zaczyna... bronić
to tak w dużym skrócie

warto "adaptogeny" stosować w odstepach 3 miesiące zarzucania / miesiąc przerwy / 3 miesiace zarzucania

Tak stosowałem Tribulusa / Ashwe ... działały wyśmienicie

- chodzi mi o to - aby wykorzystać w 100% potencjał roślinki