baltazargabka pisze:Raz zapłaciłem cło od wartości przesyłki lol Za drugim razem przesyłka wróciła do nadawcy bez jakiekolwiek informacji ze strony naszych urzędów (urząd celny, poczta itp). Dopiero sklep wysyłający poinformował mnie że zamówiłem nielegalną w naszym raju substancję i wróciła do nich w dodatku z obciążeniem ich kosztami firmy kurierskiej realizacyjnej przesyłkę
2. Ile Cie wyszlo to clo?
3. I jak sie skonczyla cala sprawa w tej drugiej sytuacji?
Morfineusz pisze:3.I czy jeśli do odbiorcy idzie paczka na prawdziwe dane to jest głupota ? Czy raczej każdy tak robi bo na fałszywe dojść nie może ?
na_syfy pisze:1. Piracetam nie jest nielegalny w Polsce (ktorej do raju jeszcze troche brakuje :D)baltazargabka pisze:Raz zapłaciłem cło od wartości przesyłki lol Za drugim razem przesyłka wróciła do nadawcy bez jakiekolwiek informacji ze strony naszych urzędów (urząd celny, poczta itp). Dopiero sklep wysyłający poinformował mnie że zamówiłem nielegalną w naszym raju substancję i wróciła do nich w dodatku z obciążeniem ich kosztami firmy kurierskiej realizacyjnej przesyłkę
2. Ile Cie wyszlo to clo?
3. I jak sie skonczyla cala sprawa w tej drugiej sytuacji?
Cło za zamówienie wartości około 120usd + 30usd przesyłka - zapłaciłem cło i wat około 60zł
Ten niby drugi przypadek skończył sie na tym co napisałem, zero odzewu władz, kasy nie zwrócili bo poszła ponoć na poczet tego zwrotu.
Sklep był wielokrotnie sprawdzany i prze zemnie i znajomych. Szkoda że nie ma w naszym kraju czegoś na wzór "love letters" gdzie informuje się nas że została zatrzymana przesyłka z nielegalną substancją i pouczenie. To jest kulturka :-P
opalony chlopaczyna pisze:mój ziomek tam pracuje, może to on? ;-)
zwykłe listy często giną. z kolei polecony musi być podpisany przez adresata.
najlepiej wydaje mi się wysłać polecony, z lewymi danymi zwrotnymi (tylko, że wtedy jak paczka nie dojdzie, to bajbaj) i poinstruować odbierającego żeby od razu nie otwierał listu (jeśli zawartość jest znana stróżom prawa, to mogą chcieć dojebać się na gorącym), najlepiej niech go położy gdzieś [zamkniętego], wyjdzie na dwór, przejdzie się gdzieś, sprawdzi czy nie ma nic podejrzanego i, jak jest spoko, dopiero po powrocie go otwiera.
o co chodzi? w razie zasadzki można powiedzieć: a, dostałem jakiś list, nie spodziewałem się żadnego, ale jak ktoś mi wysyła to co mam nie odbierać? jebnąłem na stół, bo nie miałem czasu sprawdzać.
nie wiem czy polskie pieski aż tak by kombinowały, a sposób jest z jakiejś amerikańskiej stronki.
[Dostajesz plusa :) ]
All these years on earth, and was my only friend
W przypadku obrotu krajowego kontrola ma być wykonywana w celu ustalenia, czy nie zostały naruszone przepisy o podatku akcyzowym. Sama kontrola ma polegać m.in. na sprawdzeniu dokumentów towarzyszących przesyłce, a także na rewizji samej przesyłki, czyli jej otwarciu i sprawdzeniu zawartości w celu porównania jej z dokumentami. Jeśli kontrola dotyczyła będzie wyrobów akcyzowych, możliwe będzie pobranie próbek tych wyrobów do badania.
W toku kontroli organ celny nie tylko będzie mógł ustalić rodzaj i ilość towarów znajdujących się w przesyłce, ale także ich wartość.
Typowanie przesyłek do kontroli ma się odbywać m.in. na podstawie analizy ryzyka lub wyniku kontroli ogólnej polegającej na sprawdzeniu dokumentów towarzyszących przesyłce. Oznacza to kontrolę przede wszystkim tych przesyłek, które wydadzą się podejrzane już po wstępnym zweryfikowaniu dokumentów.
Zapewne duża wartość, mała waga wzbudziły podejrzenie.
Na trzy miesiące został aresztowany 28-letni Sławomir P. z Rzeszowa, który jest podejrzany o handel marihuaną. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego znaleźli przy nim 2-kilogramową paczkę z narkotykami, która została nadana pocztą z Kanady.
narkotyki
materiały policji
narkotyki
Czarnorynkowa wartość marihuany szacowana jest na około 60 tys. zł. - Narkotyki są bardzo dobrej jakości - mówi.......
Więcej... http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,9028 ... z18e0HBpAj
Jedyny bezpieczny sposób, to skorumpowany listynosz. Wtedy dajemu mu w łapę za list na fikcyjny adres. On przynosi i dajemy umówioną kasę. Przeszyłka zostanie przechwycona przez cło czy inne organa, to idą na przeszukanie na fikcyjny adres, a potem sprawa zostaje umorzona. Że listynosz jest spalony wiemy po tym jak przesyłka nie dochodzi.
Kurier: tylko kraj.
No chyba, że mamy znajomego skorumpowanego kuriera. Wtedy jak wyżej.
Oczywiście nie pisze o debiliźmie typu przesyłka 2 kg towaru... Wtedy jedynie samochodzik i jazda zgodnie ze znakami drogowymi, a zwłaszcza limitami predkości się opłaca...
Nie wiem jakie firmy kurierskie działają czechy-polska, nie wiem czy UPS też, w każdym razie mówił, że kontrole się zdarzają. Że po prostu zatrzymuje ich straż graniczna czy coś, i wpadają na pakę z psami. I jak paczek jest dużo, to nawet wyciągają paczki z samochodu i sprawdzają....
Nie wiem ile jednak jest w tym prawdy ;)
A ciekawe jak z kurierem krajowym na terenie polski? Bo mówicie o małych paczkach, o dużej kwocie do zapłacenia... A gdyby to byla mala paczka? typu 1/2 g substancji i ... tak się zastanawiam... I jednak chyba bym nie zaryzykowała ;P
Chyba prędzej bym poprosiła kogoś, kto porusza się na danej trasie... Ale w sumie gorzej w razie kontroli i znalezienia. Nie wiem jak często policja czy jakieś inne slużby kontrulują np ludzi jadących autem, pod względem narkotyków.... Bo jednak te osoby, które by wpadły by powiedziały co, skąd mają, kto ma odebrać czy coś w tym stylu... A w sumie kurierem to można wysłać na fikcyjną osobę pod dany adres, i w razie czego chyba powiedziec, że nie mamy pojęcia co to jest. Nie wiem czy grozi nam za to jakaś kara w razie czego. Bo każdy mógł się przecież pomylić. Albo każdy mógł chcieć nam narobić problemów i wysłać coś na nasz adres. Nie wiem już sama......
I czy zdarzają się kontrole z psami w pociągach?
PS. za ewentualne błędy itp, czy zbytnie zakręcenie w tym co napisałam to wybaczcie.... Pisane pod wpływem ;P Ale mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi... ;P
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/51983c58-545a-42f8-81fa-c056af188ff7/dph.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250506%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250506T042002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=03e83a354a0e79effeae226fe45984b7055049e898b0db7bf2b574e156af1615)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.