Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 0 / 1 / 0
Witam serdecznie wszystkich szalencow!
Leze sobie wlasnie w szpitalu podpiety kablem pod worek z glukoza, rozmyslajac nad skutkami, jakie niesie za soba postawiona wczoraj diagnoza. A brzmi ona: wrzody zoladka.

Poza "oczywistymi oczywistosciami", o ktorych wie kazde dziecko (czyli: niepicie alko, kawy, niepalenie papierosow i ograniczenie ostrych potraw) zastanawia mnie czy i jaki wplyw na rozwoj choroby mogloby miec palenie mj, ktora wprowadzam do pluc regularnie od niepamietnych juz czasow.

Proba znalezienia w Internecie rzetelnej informacji graniczy z cudem-nie mam ochoty zawierzac swojego zdrowia opiniom onetowych ekspertow od wszystkiego, jak rowniez gimnazjalistom z melodyjka "sadzic, palic, zalegalizowac" ustawiona jako dzwonek w komorce. Natrafilem na forum medyczne, gdzie poczulem ostre oburzenie w zwiazku z postawa dzialajacych tam moderatorow:
http://commed.pl/re-wrzod-dwunastnicy-a ... 61027.html

Po raz kolejny okazuje sie, ze hyperreal to de facto JEDYNE w Polsce zrodlo rzetelnej informacji medycznej dotyczacej "substancji tredowatych", do jakich nasze karmione wieloletnia propaganda spoleczenstwo zaliczylo marihuane.

Temat interesuje mnie tym bardziej, ze podczas pierwszych atakow choroby de facto JEDYNYM srodkiem jaki pomagal mi na przekurweskie skurczowe bole brzucha bylo dobrze nabite bongo wypelnione czystym zielskiem. Dodam jeszcze, iz lekarz przekazal mi, ze po odlaczeniu od kroplowki mam zakaz przyjmowania lekow przeciwbolowych w tabletkach i przestrzegl, ze przez kilka pierwszych dni domowej kuracji "bedzie bolec".
Jestem wiec w sytuacji, w ktorej nasz kochany system skazuje mnie na cierpienie, poniewaz gama oferowanych przez niego chemicznych, przeciwbolowych paskudztw w tabletkach, pokroju ibuprofenu, czy paracetamolu zryje mi zoladek jeszcze bardziej, a jedyna substancja, ktora usmierza bol jest nie tylko nielegalna (to akurat niewielki problem), ale istnieje wrecz zakaz rozpowszechniania rzetelnej informacji, czy moze pomoc w mojej dolegliwosci, czy raczej (wzorem tytoniu) zaszkodzi jeszcze bardziej.

Aha-dodam, iz posiadam na stanie wysokiej klasy vapo prod. Volcano, wiec jestem w stanie ograniczyc przyjmowanie "syfow" zawartych w paleniu do minimum i wprowadzac do pluc praktycznie czysta mgielke THC.

Napiszcie, czy bedzie to bezpieczne, czy raczej dac sobie spokoj i zaliczyc najdluzsza od blisko dekady przerwe w wycieczkach do krainy Jah?

Licze na was!
Pozdrowki!


EDIT: Tak sobie mysle, ze to jaranie to moze jednak byc kiepski pomysl ze wzgl. na gastrofaze, ktora podnosi poziom kwasow w zoladku i moze pogarszac stan tych wrzodow... No ale piszcie co o tym sadzicie.
  • 1450 / 18 / 0
THC obniża poziom cukrów-----> wzrost apetytu-----> wydzielania kwasu żołądkowego-----> podrażnienie ścian żołądka. Jeśli na zwale nie będziesz wpierdalać co się da tylko zachowasz odpowiednią dietę to możesz. Jedz te rzeczy, które nie wywołują u Ciebie zgagi.
I przychodzi czas, że odurzanie się alkoholem przestaje być interesowne

Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
  • 23 / / 0
jakieś znaczenie może mieć, ale raczej marginalne Obecnie wrzody powodują 2 czynniki: stres oraz bakteria h pylori na którą pewnie ci zrobią testy. Takie rzeczy jak jedzenie smażonego czy palenie zwykle nie wystarczą by zachorować.

edit: nie wiem co ten lekarz pierdoli, ale paracetamol nie szkodzi na żołądek w rozsądnych ilościach. Może masz jakiś bardzo zaawansowany stan, ale reni/malox + no-spa (poza normalnymi lekami obniżającymi poziom kwasów i ew antybiotykami) powinny wyeliminować ból.

Nie mona jeść tylko niesterydowych przeciwzapalnych bo one faktycznie neutralne nie są
  • 138 / 1 / 0
Leki z grupy IPP i pal buchy smiało, ja mam wrzody dwunastnicy od 16 roku życia, brałem Omperazol "bioprazol" na bóle brzucha i silną zgage przez ładne kilka lat paląc przy tym normalnie buchy jak inny równieśnik i było spoko żadnych skutków ubocznych. Teraz nie Palę ale i też nie biorę już leków także niewiem jakby to było jakby palic ziele wraz z brakiem jakiej kolwiek osłony na żołądek.
„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”
  • 44 / 8 / 1
Z paracetamolem bym uważała, bo wydaje mi się, że ja właśnie nim pomieszanym z alkoholem się tego nabawiłam. 3g w ciągu jednego dnia + jakieś 0.2 wódki wieczorem... Fakt, że normalny człowiek tyle nie zeżre, ale no.

wiwka14
  • 948 / 279 / 2
Po pierwsze to genialny pomysł z twojej strony łączyć paracetamol z alkoholem... Niemniej taki miks nie odpowiada za wrzody.

Po drugie, czy studiujesz archeologię?
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / 8 / 1
A-CoA - tak, wiem, byłam "oślepiona bólem" ;) straszna głupota, ale co zrobisz, jak pstro w głowie.

Nie, dlaczego?
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.