09 marca 2021dzojov pisze:

O chryste jak ja bym chętnie wypróbowała mix wortio + bupropion (Wellbutrin). Kiedy oni zaczną refundować to cholerstwo???

12 lutego 2021misspill pisze:

Wortioksetyna nie zbiera wielu pochlebnych recenzji, a do tego jest lekiem mało poznanym i dającym silne skutki uboczne. Na Twoim miejscu przesiadłabym się na paro + MPH.

03 listopada 2020Pathfinder pisze:

Jestem wrażliwy na skutki uboczne i powiadam wam, że nie doświadczyłem kompletnie żadnych z wyżej wymienionych. Jakie piski w uszach? Jeżeli ktoś łykał już buspiron do SSRI i nie miał pisków, to skąd nagle piski? Również te opowieści o nudnościach IMHO mocno przesadzone.... no występują nudności, jeżeli się zażyje na pusty żołądek, tak samo jak po cynku - chwile zamdli i przechodzi od razu po lekkim posiłku, to wszystko. Po 8 tygodniach zażywania wortio postanowiłem zostać na niej, bo nie spłyca emocji jak klasyczne SRRI i nie niszczy doszczętnie sfery seksualnej. Nie otumania mnie jak esci, na którym jechałem wiele lat. Jeśli mam wskazać jakieś negatywy, to powiedziałbym, że 10 mg przy zaburzeniach depresyjnych jest jednak zbyt mało. To raczej nie jest zbyt silny lek, pewnie dlatego psychuszka powiedziała, że nie ma na wortio jeszcze żadnego pacjenta i że ona sądzi, że szybko zrezygnuję.

18 marca 2021Bartzzle pisze:

09 marca 2021dzojov pisze:

O chryste jak ja bym chętnie wypróbowała mix wortio + bupropion (Wellbutrin). Kiedy oni zaczną refundować to cholerstwo???

A czemu akurat taki?