Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Zablokowany
Posty: 25 • Strona 2 z 3
  • 522 / 4 / 0
Ja to aż takiej akcji nie mam ale jestem ostorzny. Czasami do przesady ale jakoś nikomu to na złe nie wyszło.
Oddam GRZYBY w dobre ręce!!!!! (W następnym sezonie)
Oddam ręce za dobre grzyby!!!!
Grzyby oddajcie moje ręce!!!
Psylocybinowa podróż z za szyby!!
JA i ja jako dwa odmienne stany!
Metoprololum 50mg, Ramiprilum 10mg, Valium 5mg, Mg 300mg /dobe
  • 9 / / 0
To nastepy dowod ze marichlana robi z niektorych podatnych ludzi schizofrenikow
No może i tak, al w przypadku mojego qmpla to nie trawa. (wcześniej to napisałem btw :)) Jeszcze przed jej zapaleniem bał sie żeby nie było przypału. Bał sie żeby sobie nic nie zrobić, musiałem mu tłumaczyć że z okna nie wyskoczy.:)

On ma po prostu zajebisty strach przed wpadką, i nie tylko o trawę chodzi, ale nawet jak popijamy piwko na mieście czy nawet fajki to luka czy psy nie jadą:) Kiedyś fajka wyrzucił jak zobaczył że pieski jadą bo bał się mandatu :nuts:
  • 21 / 2 / 0
jak macie po 13 lat to co sie dziwic
nie bawcie sie juz w to i bedzie spokoj
"Jestem tym co chce spać a nie węszyć za szczęściem
dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem
takiego świata ja nie chce, więc go sobie ulepsze"

legalnie? - ale fajnie!
  • 168 / 3 / 0
metanol8 pisze:
Kiedyś fajka wyrzucił jak zobaczył że pieski jadą bo bał się mandatu :nuts:
boze.......... moge tylko podpisac sie pod slowami geroeversio
Uwaga! Użytkownik virtual_high nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / / 0
jak macie po 13 lat to co sie dziwic
Lubie te teksty:) 13 jakiś czas temu:)(czyt. dawno:)) Rozumiem że nie mieści Ci się w głowie że ktoś może mieć ostrą wkrenę i nie jest dzieckiem:) Pozdro:)
Ostatnio zmieniony 09 marca 2008 przez metanol8, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 107 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: jaracz6 »
Dorosły człowiek palący fajkę raczej nie boi się policji.
Chyba że ma jakieś urojenia ;)
Uwaga! Użytkownik jaracz6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / 1 / 0
metanol8 pisze:
On ma po prostu zajebisty strach przed wpadką (...)
Ja tez sie boje wpadki, ale sie zabezpieczam :-D
Uwaga! Użytkownik K.K.Baczyński nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 132 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kylek »
Też takie jazdy miałem (choć na pewno nie na taką skalę, żeby spuszczać/zmarnować jakiekolwiek jaranie - uważam, że najgorsze z możliwych rozwiązań to połknięcie worka, ale nigdy nie wyrzucanie, bo to już świętokractwo!), aczkolwiek przeszło mi z upływem czasu wkręcanie się w przypałki. Musicie to przepalić poprostu :-D
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania,
bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
  • 3490 / 54 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Wyrzucanie jest najlepsze. Potem ktoś se idzie na spacer z piesem czy do biblioteki po książkę i "O, worek".
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 351 / 83 / 0
Nieprzeczytany post autor: TenTyp »
ja jestem najbardziej przypalobojna osoba jaka znam. no wiadomo poza swierzakami, ale jak na kolesia, ktory juz kilka lat sie bawi w kazdej praktycznie sferze tego biznesu, to schizuje sie cholernie. nie boje sie nosic, czy cos, bardziej schizuje sie cos robic na miescie, jarac, czy wciagac. nawet w samochodzie. styki mi sie tak jaraja ze szok. ale jak pomysle ze mam kolejny raz przechodzic przez lancuch pokarmowy policji, to mi sie cos takiego na bani wlacza. wiadomo towaru nie wyjebie,

ale zdarzylo mi sie juz polknąć 10 kolek w folijce po fajek. a wyrzyganie tego to nielada wyczyn:D no i troche to wyscig z czasem. albo 2g baki podczas przeszukania. niestety panowie policjanci sie nie spieszyli i worki spedzily godzine w zoladku no i juz nie daly sie wyrzygac. to do apteki po dupalac superprzeczyszczacz, rolka reginy i do lasu. co sie zesralem, a wypilem wiecej niz zalecaja, wiec sralem coniemiara 1klocek/minute. potem w lesie stalo 5 kolesi, jeden sra, 4 z patykami grzebie w gównie szukajac czegos. jeszcze jakis dziadek przechodzil, podszedl "chlopaki, grzybow teraz nie ma" " wiemy, jest maj". no i worki sie znalazly. pelen wypas.

schizowanie poplaca czasem.
Zwierzęta i ludzie może nie są podobni
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
Zablokowany
Posty: 25 • Strona 2 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.