Marines pisze:

Nie, wręcz przeciwnie, Chlorprotixen blokuje receptory serotoninowe i różne inne.

pol90 pisze:

Dzisiaj zacznę brać efectin na noc 75 mg i na ulotce zauważyłem taki wpis, że branie efectinu z neuroleptykami może być przyczyną wystąpienia zespołu serotominowego, coś nie chce mi się w to wierzyć. Ja biorę na noc jeszcze chlorprotixen i czy ktoś wie czy akurat chlorprotixen + efectin też może doprowadzić do zespołu serotominowego.

kodeX pisze:

pol90 pisze:

Dzisiaj zacznę brać efectin na noc 75 mg i na ulotce zauważyłem taki wpis, że branie efectinu z neuroleptykami może być przyczyną wystąpienia zespołu serotominowego, coś nie chce mi się w to wierzyć. Ja biorę na noc jeszcze chlorprotixen i czy ktoś wie czy akurat chlorprotixen + efectin też może doprowadzić do zespołu serotominowego.

Nie masz problemów z zasypianiem przy braniu snri przed spaniem ? Też zamierzam niedługo startować z wełną , wczesniej przy pierwszych dawkach mialem pobudzenie wraz z burdelem w glowie , wiec tym razem przyzwoicie bedzie brac z rana . na poczatek 37,5 potem up , zeby pierwszy tydzien w pracy ogarnąć potem pewnie bedzie z górki.

doctorblack pisze:

Chłopaki biorę Velaxin ER w dawace 150 (wenla).Przeszedłem na niego z SSRI (escitalopramu) bo brakowało mi energii, ciągle spałem w ciągu dnia, miałem problemy z koncentracją i pamięcią. Aktualnie biorę Velaxin ER na noc, bo w ciągu dnia paradoksalnie przymulał mnie. W nocy nie śpię ciągiem, bo się co jakiś czas wybudzam - myślę, że nadal nie mogę się wyspać, pomimo, że w ciągu dnia już nie śpię. Czuję jednak zmęczenie, lekkie oszołomienie - derealizację/brain foga. Jakieś propozycje ? (Oczywiście będę to konsultować z lekarzem).

samuraxo pisze:

doctorblack pisze:

Chłopaki biorę Velaxin ER w dawace 150 (wenla).Przeszedłem na niego z SSRI (escitalopramu) bo brakowało mi energii, ciągle spałem w ciągu dnia, miałem problemy z koncentracją i pamięcią. Aktualnie biorę Velaxin ER na noc, bo w ciągu dnia paradoksalnie przymulał mnie. W nocy nie śpię ciągiem, bo się co jakiś czas wybudzam - myślę, że nadal nie mogę się wyspać, pomimo, że w ciągu dnia już nie śpię. Czuję jednak zmęczenie, lekkie oszołomienie - derealizację/brain foga. Jakieś propozycje ? (Oczywiście będę to konsultować z lekarzem).

Trazodon na noc sprawę załatwi : )