ludzie narzekaja na dlugotrwale efekty stosowania, mnie to z poczatku nakrecalo jak jasna cholera
bezzennnosc itd
aktualnie lykam doraznie 2-3 wyluskane kapsy po rozgryzieniu blee (pierdole to przedluzone uwalnianie) jako lek na wkurwa
ok 150 225 mg (prefaxine 75 mg)
:wall:
zadne placebo raczej w gre nie wchodzi, w ok pol h zajebiscie mnie to relaksuje..
no i moze lekka dekoncentracje wkreca .. w polaczeniu ze stymulanami (300 500 mg caffeine) niweluja sie ewentualne efekty zamulenia, i problemy z koncentracja heh taki koktail wyszedl po konsultacji z lekarzem
cholerstwo ma zasadnicza wade - zabija przyjemnosc... (z seksu OFC)
jakos tak systematyczne i dzienne branie pigul mi nie wylazi..
btw - jest jakies inne szczescie w pigulce , cos zeby se wkrecic pozytywa, ze stanu
S.Beckett
na mnie ten lek dziwnie jakos dzialal. caly czas czulem sie w inny sposob, najlepiej chyba po 10 dniach. wtedy juz mnie nie scinalo z nog jak na poczatku terapii, jednak jeszcze uspokajalo... potem to uspokajace/przeciwlekowe dzialanie zaczelo sie rozmywac. zaczalem tez czuc, ze rosnie mi libido, ktorego na poczatku terapii bylo wykasowane. lek dzialal na mnie tez o tyle dziwnie, ze rano zamulal, a w nocy nie dalo rady zasnac.
niestety lek calkowicie zabil moj apetyt, w pewnym momencie uzmyslowilem sobie, ze od 5 dni nie kupilem nic do zarcia, zero chleba, nic. po 3 tygodniach, tydzien na 37.5mg, dwa na 75mg, nie wzialem kolejnej tabletki i nie stalo sie po prostu nic. zero "syndromu odstawiennego", po 3 dniach zaczynam normalnie jesc. chyba sobie wezme od shrinka jedno opakowanie na ewentualna dorazna terapie... na razie se robie przerwe.
AHA przez pierwszy tydzien brania tego bylem tak zmulony, ze nie zrobilem kompletnie nic. cale dnie tepo przed kompem. Dopiero gdy przez kilka dni dorzucilem pol tabletki bupropionu rano to stanalem na nogi i ruszylem dupsko z fotela/lozka.
aree1987 pisze:Czy komuś po dłuższym czasie używania 7mcy i wiecej zmienił się sposób działa leku tzn najpierw nakręcał a potem uspokajał i usypiał?
Jakoś w wakacje brałem w. ponad tydzień 37,5 później, i 4 dni 75mg.
Na tej pierwszej dawce jakieś tam efekty poprawy nastroju się pojawiły, ale doktor docelowo chciał mi przypisywać nawet więcej niż te 75.
O co mi chodzi - po pierwszej dawce 75mg raz krzyczałem przez sen, na następny dzień znowu, w trzeci już dwa razy. W czwartym dniu miałem najbardziej zryty sen(halun) w życiu, no koszmar kurwa. Leżę na łóżku, dookoła ciemność w odcieniu czerwieni i ktoś wyprowadza... rogatą bestię z jakieś pieczary, poszli dalej. Myślę sobie - super, ciekawe kiedy po mnie przyjdą (
Pytanie jes takie: 2 miesiące jestem bez antydepresantu (po tej wenli dostałem bupropion i brałem miesiąc) teraz chciałbym brać coś znowu bo ciężko jes - sprawdziłbym chętnie klomipraminę, ale ona działa podobnie. Czy jest ktoś kto brał oba te leki i doświadczył na obu takich zajść? Bo na mój rozum to mogłoby by być podobnie z anafranilem u mnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.