Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1909 • Strona 149 z 191
  • 489 / 40 / 0
24 marca 2022wildwolf pisze:
Obczaj YoCan Vane albo YoCan Hit, oba modele z grzałką indukcyjna, w mocno przystępnej cenie. Mam model vane, który radzi sobie o wiele lepiej, niż np. taki drogi pax2, który moim zdaniem jest stratą pieniędzy.
Cytat z tematu o medycznej, nie chciałem tam robić offtopu.
No ciekawe to co piszesz, w czym ten waporyzator radzi sobie lepiej od paxa ? Bo porównując suche dane techniczne Yocan ma tylko płynną regulację i większy zakres temperatur. Pojemność akumulatora jest śmieszna jak na konwekcyjny wapek, trwałość urządzenia niewiadoma a komora zaraz pod ustnikiem wręcz odstrasza. Owszem pax jest trochę przereklamowany, mógłby być tańszy, to 100% kondukcja także stawia opór przy wdechu i trzeba się spuszczać przy czyszczeniu ale ma swoje zalety i porównywanie go z chińskim wapkiem za 150zł to pomyłka.

PS. Indukcyjnej grzałki tam raczej nie może być skoro komora jest ceramiczna, zjawisko indukcji elektromagnetycznej nie zajdzie.
  • 1674 / 286 / 0
Pax 2 to sprawdzona marka i dobrej jakości wapek, sam posiadam.
Jednak wolę wapić z VapCapa p.s potrzebujesz dobrą spawarę taki "pistolet" co grzeje jak zły zapalniczkę możesz sobie wsadzić w d... chyba że chcesz godzinę podgrzewać 1 komorę lol. Niewygodne nieporęczne i mega-długie koniecznie kup dobry ogień.
A palę z VC a nie Paxa bo VC daje ujebanie jak z lufki a i sam proceder wygląda całkiem podobnie a zawsze szkło lubiłem najbardziej. "Lufka 2.0"
  • 617 / 163 / 0
Vapcapa nie ma szans popsuć, to praktycznie wieczny sprzęt. Ponoć są zdolni delikwenci co potrafią przejarać capa, wtedy faktycznie nasadka do wymiany, koszt nowego capa to jakieś 9 dych. Sam posiadam model 2018 od od trzech lat i od roku 2020 i uważam, że trzeba okrutnie się nagimnastykować by to popruć. Mi się wciąż nie udało %-D
Do elektryka nigdy nie wrócę bo żaden nie ma nawet podjazdu do vapcapa.
  • 1674 / 286 / 0
Bez kitu. Ale podobno idzie spierdolić system "kliknięcia" jak np zamulisz i dalej grzejesz po 2 pstrykach : ) Wówczas nie ma się wyjścia poza 1 opcją - wymianą Capa, który kosztuje około 100 zł. Ale poza nasadką faktycznie - można to rozpalać w wulkanie i się nie zniszczy.
  • 617 / 163 / 0
Podobno tak jest. Trzeba nieźle się nakombinować by to przepalić. Jakby tak się stało można pewnie nadal używać tylko bardziej już tak na oko bez tego klikania. Tam jest po prostu blaszka która reaguje na wysoką temperaturę i pstryka.
  • 1851 / 214 / 36
Kupiłem tego vane jako chińskie gówno właśnie, a zaskoczył mnie jakością wykonania, dużym zakresem temperatur i błyskawicznym grzaniem. Fakt, 1100 mAh to mało, ale na 3-4 pełne sesje wystarcza, zresztą za te pieniądze wszystkiego mieć nie można. Komora jest duża, zwłaszcza jak na tak małą wielkość urządzenia, czyści się ja łatwo, w ustniku filtr ceramiczny też jest rozbieralny do czyszczenia. Jako pierwszy wapek sprawdzi się na pewno, a paliłem z kilkunastu różnych. Lubię po prostu walić chmury przy 220⁰+, nie rozkoszować się terpenami na 190⁰C, moc ma znaczenie. Zauważyłem też, że równomiernie podgrzewany jest staf w komorze.
Mam nadzieję, że zaspokoiłem ciekawość @motocyklista
IMG_20220324_170446.jpg
IMG_20220324_170732~2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 48 / 17 / 0
Da rade zepsuć vapcapa. Mój pierwszy praktycznie przestał klikac i to o dziwo nie od przegrzania, a przegrzałem go wielokrotnie, tylko od gwałtownego schłodzenia. Po drugim czy trzecim razie, gdy rozgrzany wylądował w wodzie klikająca blaszka lekko pękła, teraz czasem kliknie i to tylko raz, także dla chcącego nic trudnego %-D
Z drugim staram się bardziej uważać.
Jaki macie średni czas grzania?
Ja używam tylko palnika,bo tylko palnik się do tego nadaje, grzeje okolo 10-13 sekund do 2 klików, jednak w nowym zdaża się, że mimo jednego kliku, material się przypala. Albo cap nie jest powiedzmy standaryzowany, albo to wina tego, że moje wapki sa zrobione z róznych metali, mialem doczynienia tylko z tymi dwoma więc nie mam porównania. Jak już wam się przypali to polecam zaciągnąć ogień zapalniczki jakbyśmy palili ze szkła, smrodek przepalu znika szybciej, przy okazji sitko się czyści. Buch z wami
  • 1961 / 304 / 0
Ja w trakcie swojej przygody z tym pięknym psychodelikiem dorobilem się 3 waporyzatorow, i umieszczę je w kolejności od najbardziej ulubionego:

1. Magic flight
2. Mighty+
3. Flowermate V5 Nano
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 1674 / 286 / 0
Wracając do rozważań odnośnie modelu VapCap. To, że jest zajebisty i zyskał miano "lufka 2.0", już ustaliliśmy.
Kwestia czyszczenia, tu się chcę wyrazić w kwestii. Przy intensywnym użytkowaniu zeszły mi jakieś 2 tygodnie do momentu konieczności kolejnej "kąpieli". Czyli korpus + komora do naczynia z alkoholem IPA na kilka h a później przeczyszczenie tego w IPA patyczkami do uszu. Brązu wypłynęło multum. W każdym razie kupując wapora "on demand" i często go używając, należy jednak kupić zapas IPA i czyścić raz na max 2 tygodnie, inaczej dziwne akcje typu uciekanie pary górą.
VapCap odnośnie czyszczenia w moich oczach zyskuje opinie 9/10. Jest jak dobry sejf - nie do rozjebania, ale uszczelki są z gumy i trudno ich nie uszkodzić, zdejmując je przed kąpielą części w izopropylowym. Ja sam taką rozjebałem, została mi jedna, którą łatwo w razie czego zdjąć/założyć, ta druga już poszła w p....zdu. Nie ma to jednak w sumie żadnego znaczenia vapek działa jak działał.

Muszę zrobić sobie zapasik IPA bo mi się kończy. Z neta sobie z litr zamówię w cenie co 200ml w sklepie na mieście.
  • 617 / 163 / 0
Zestaw zapasowy w tym uszczelki, szczoty i chyba plastikowe etui, na alle za stóweczkę lub pomniejszy za 6 dyszek. Uszczelki faktycznie z czasem się zużywają ale cała reszta jest niezniszczalna.
ODPOWIEDZ
Posty: 1909 • Strona 149 z 191
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.