Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 55-60 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 1 / / 0
Coz, sytuacja wyglada, ze wpadlem przez jakiegos konfidenta i chuj mi w dupe, no ale teraz czekam az mnie policja zawinie na przesluchanie no i na te jebane przeszukanie mieszkania xd przeczytalem gdzies, ze przed przeszukaniem policjanci informuja o takim zamiarem (chociaz nie mam pojecia czy tu chodzi o jakas informacje dzien przed czy minute przed xd), 22 - 06 mi nie wbija, no i to tyle z konkretow, dlatego przychodze z pytaniami,
czy policjanci mi tak po prostu przyjda, pokaza nakaz i wejda do domu?
jak dokladne bedzie te ich przeszukanie?
i czy cos jeszcze powinienem wiedziec?
  • 4150 / 680 / 2117
Zgodę na przeszukanie mieszkania muszą uzyskać od prokuratora. Ewentualnością jest, że policja może przeszukać mieszkanie w przypadku, gdy zachodzi uzasadniona podstawa do przypuszczenia, że osoba podejrzana lub rzecz będąca istotna w sprawie znajduje się w danym pomieszczeniu.

Jeżeli mówimy o tym, kiedy mogą pojawić się policjanci, to prokurator na wydanie takiego kwitu dla nich ma 7 dni. Więc w ciągu tygodnia mogą się pojawić. Informacji kiedy Ci nie przedstawią. Jak dostaną nakaz prokuratorski, to się pojawią.

Wiesz... każde przeszukanie mieszkania jako czynność o charakterze represyjnym musi być dokonywana z poszanowaniem godności uczestniczących w niej osób i przy zachowaniu zasad umiaru oraz proporcjonalności użytych środków. Wszelkie nadużycia mogą być podstawą późniejszego kwestionowania prawidłowości przeprowadzenia przeszukania.

Śmiało podczas przeszukania możesz nagrywać osoby biorące w niej dział (np. policjantów) dla również dobra własnej sprawy, czy też materiału dowodowego. Dobrym pomysłem przy takim rozwiązaniu spraw, kiedy policja dostała już informacje, będzie skontaktowanie się z prawnikiem. Jeżeli nie masz takiej możliwości, może być radca prawny lub nawet znajomi. Policja nie może odmówić Ci tego, a najważniejsze jest, abyś przy tym nie był sam. Najlepszym wyborem w tym przypadku jednak będzie radca prawny, lub prawnik j/w wspominałem.

Pamiętaj też, że funkcjonariusz policji może bawić się w luźne rozmowy. Jeśli zatem funkcjonariusz wypytuję Ciebie o jakieś kwestie w formie luźnej rozmowy, czyli tzw. rozpytania, to nie musisz takiej rozmowy prowadzić. Możesz wtedy poprosić o ewentualnie wezwanie Ciebie w sprawie świadka takiej sprawy.

Co do przeszukania w domu. Pewnie będzie ono dogłębne. Sprzęt raczej zabezpieczony. Tak jak pisałem, dobrym kierunkiem przed przyjściem policji będzie skontaktowanie się z prawnikiem — to odpowiedni kierunek i możliwość, którą możesz aktualnie w tej sprawie zrobić.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Aptekarka sprzedawała we Wrocławiu leki na kilogramy. W taki sposób produkowano z nich narkotyki

Emerytowana farmaceutka przez 5 lat sprzedawała we Wrocławiu i dwóch innych miejscowościach leki na zapalenie błony śluzowej nosa producentom narkotyków. Ze sprzedanych w nadmiarze tabletek można było pozyskać ponad... 216 kilogramów pseudoefedryny – substancji, z której wytwarza się metamfetaminę.

[img]
Tajemnicza torba w lesie. W środku było blisko 700 gramów narkotyków

Blisko 700 gramów narkotyków było w torbie, zauważonej nieopodal leśnej drogi, przez strażników miejskich. Funkcjonariusze ujęli też i przekazali policji mężczyznę, który krążył wokół podrzuconej w lesie kontrabandy.

[img]
Diplo wystąpił w telewizji na... kwasie. Sylwester po LSD

Diplo to jeden z najpopularniejszych twórców muzyki elektronicznej. Zna go każdy fan EDM, bywalec Tomorrowlandu czy entuzjasta tripowych rave'ów. Oprócz swojej muzyki Diplo znany jest również z upodobania do środków psychodelicznych. Jeden z jego projektów (obok Major Lazer) nazwał nawet LSD - no, powiedzmy że w hołdzie dla ulubionej używki. Tak naprawdę skrót pochodzi od inicjałów członków grupy: Labrintha, Sii i Diplo. Ale czy na pewno nie ma tam drugiego dna?