Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
Z racji mojej wzmożonej aktywności w temacie związanej z kratomem, prawie codziennie dostaję pw z prośbą o pomoc w doborze 'tego jedynego'.
Zainspirowało mnie to do stworzenia osobnego wątku, w którym będziecie mogli podzielić się wrażeniami z używania konkretnych jego odmian, aby inni mogli are zasugerować przy ewentualnych zakupach.
Kratom jest mało popularną rośliną, w moim odczuciu bardzo niedocenioną. Ja przekonałam się sama na sobie jak działa i nie omieszkam zachęcić i Was do spróbowania, zwłaszcza jeśli macie opio ciągotki, lub planujecie się pocieszyć przy ich odstawieniu, jak to było w moim przypadku po entym skręcie po tramadolowych, niezbyt rozsądnych wojażach.
Do rzeczy.
Chciałabym, abyście podzielili się wrażeniami na temat konkretnych szczepów, ażeby opis zawierał przede wszystkim nazwę, dawkowanie, oraz czy odczucia były bardziej w stronę stymulacji, czy jednak sedacji. Oraz czy ten sam kratom, ale w innej dawce zmieniał profil działania.
Do tej pory przez moje ręce przeszły takie cuda jak: Bali, Indonezja, Sumatra, Wietnam, Tajlandia, Kambodża, Malezja.
Czyli teoretycznie większość
Źródła były dwa, szczepy te same.
Ot, dla porównania producentów.
Nie omieszkam się podzielić wrażeniami.
Kolejność przypadkowa:
Sumatra: praktycznie każda. White, red, yellow, green, oraz maeng da.
Biała, żółta oraz zielona na pograniczu placebo, a dawki wahały się w granicach od 10-12g. Nie polecam.
Na poświęcenie chwili zasługuje tylko wspomniane wyżej maeng da, które zadziałało jako jedyne, w dawce 15g dając sporo chęci do działania, oraz skupienie na wykonywanych czynnościach.
Generalnie Sumatra u mnie odpada, drugi raz bym nie zamówiła.
Thai Maeng Da
12g wypite przed pracą. Po drodze w samochodzie czuje konkretny wjazd, chwilowo bałagan w bani, lekkie rozkojarzenie, w późniejszych chwilach drżenie rąk jak to u mnie bywało po tramadolu. Tę odmianę też właśnie i do niego mogłabym porównać. Generalnie spora stymulacja, acz chaotyczna. Próbowałam ponownie, aby sprawdzić czy wtedy tylko zadziałało jak zadziałało, czy po prostu ma taki profil. Wychodzi na to, że tak. Polecane dla osób, którym zależy na zniwelowaniu zmęczenia.
Cambodian Green
Bardzo lajtowa odmianka, brana w różnych dawkach. W tym samym czasie daje charakterystycznego stimo-kopa, lecz nie jest on nahalny jak w tym opisanym wyżej.
Po chwili wjeżdża na tacy też opio-czill. Bardzo ciekawe zjawisko bycia chętnym do wykonywania różnych czynności, ale jednocześnie wyciszonym i wyluzowanym. Myślę, że byłby to dobry wspomagacz dla ludzi tworzących na przykład sztukę.
Indo Red:
Tutaj miłe zaskoczenie. Przejawia dobre działanie przeciwbólowe. Moje plecy można porównać do muru, z którego każdego dnia odpada cegła, to tu, to tam.
Ten mur już kilka razy jebnął. Zostały podjęte działania mające na celu odbudowę owej konstrukcji, niestety nieudane. Będzie zatem potrzebna odmiana która łącząc się z opio receptorami przejawi działanie kojące. Takim właśnie czerwone Indo jest.
Do tego klasyczne już wyciszenie, ogólnie bardzo spoko.
A teraz uwaga, tuturututu, faworyt.
Bali Red:
Tutaj już mocno sedacyjny kolega, prawie za każdym razem niezawodnie otula mnie różową kołderką, pod którą w ciepełku można rozkminiać z zamknietymi oczyma: czy to sen? Czy to jawa?
Ma wszystko to, czego bym sobie życzyła w produkcie takim jak kratom.
Przy tym odczuwałam nie raz nie dwa wyrzut histaminy, bardzo zresztą przyjemny. Idealny pod przytulanki, czy mizianki, gdyż skóra staje się fajnie wrażliwa.
Nie polecany do pracy, bo podsypuje oczy piaskiem. Można usnąć na stojąco
Myślę, że jak na pierwszy post wystarczy, żeby nie sprzedawać na tacy od razu wszystkich eksperymentów. Nie chce, żebyście się sugerowali, tylko sami od siebie napisali jak było.
Reasumując: nie każda odmiana jest ok, na niektóre zwyczajnie po prostu szkoda wydać pieniędzy. Ja swoje wymieniłam, jeśli też takie macie to podzielmy się tym głośno, ażeby przyszli użytkownicy wiedzieli mniej więcej co i jak.
Warto nadmienić, że na każdego osobnika może każdy z nich zadziałać inaczej, to już najpewniej kwestia osobnicza.
Pozwolę sobie jeszcze zasugerować coś odnośnie walorów smakowych.
Ich skala od najgorszego, to od białego, przez żółty, już w miarę znośny zielony, i całkiem lajtowy czerwony, który od siebie polecam jako numer 1.
Jeżeli przeglądając vendorów traficie na balijski kratom odmiany GOLD, to polecam ją każdemu kto ma w planach odstawić opio po ciągu. Ma najbardziej zbliżone działanie do opioidów, mówi o tym również sam producent, a ja potwierdzam.
Wasza kolej
P.S. @anonimowy18, zerknij.
Red bali - 15g niema tej trzęsawki, euforyczne (podniecenie, gadatliwość) na wejściu, potem uspokojenie lekka senność, pluszowość
Bali>sumatra
Jestem na 40mg paroksetyny co może zmieniać działanie
Green bali również daje radę, jednak przypasował mi raczej borneo.
Tym razem zamówiłem dodatkowo na testa wspomniane Red Bali oraz Super Green.
Ciekawe jak pozostałe kolory tęczy.
11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a8f5e8e8-08c1-4353-8942-b90aa3682a4b/IMG_2675.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250711%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250711T200002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=37e1d17d3219cb52af0cba3626199f160955988d8596c6462ae518e3b3a24a99)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/175-284921000.jpg)
Wpadli w trakcie transakcji
Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fabrykaklefedronu.jpg)
Kieleccy policjanci zlikwidowali fabrykę klefedronu w powiecie sandomierskim
W minioną środę kieleccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej współpracując z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji oraz kontrterrorystami z Kielc i Radomia przeprowadzili realizację, która doprowadziła do likwidacji dużej, fabryki produkującej klefedron. W sprawie zatrzymano 32 – latka, który najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.