ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
  • 1443 / 75 / 0
Chcę mieć różne odmiany, ponieważ to, co najbardziej sobie cenię w swojej marihuanie, to różnorodność i możliwość wybrania profilu działania.
Będę miał w tym roku bardzo różne automaty - od półmetrowego Fruit Autoflowering czy Mazar Auto, aż po wysokiego i krzaczastego Moby Dick XXL (nawet 1,7 metra). Miałem już różne odmiany w tym samym boksie i nawet jeśli wszystkie były sativowymi automatami, to i tak wystarczyło 30 cm różnicy wzrostu i jedna roślina potrafiła zasłonić i przerosnąć inną. Radziłem sobie z tym naginając i podwiązując gałęzie, ale gdy różnica wysokości będzie wynosiła metr, takie zabiegi nijak nie wystarczą.

Myślę o zastosowaniu ScrOG, chcę mieć 10-11 automatów i zorganizować im przestrzeń 1m x 1m.
Planuję zrobić "luźniejszego" scroga, czyli akceptując to, że niektóre szczyty będą wystawały sporo ponad inne, ale żeby było max pół metra amplitudy wysokości i maksymalne wykorzystanie powierzchni wertykalnej (w pionie będą 2m, także nie muszę się martwić).

Czyli chcę zrobić coś jak masowe LST pod siatką (lub lżejszy scrog). Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Obawiam się trochę łamania gałązek podczas naginania, jednak wygięcie jednej rośliny w LST to inna liga, niż wyginanie 10 z których niektóre będą trudno dostępne w głębi. Chcę też naginać mniejsze gałązki - jak na ScrOGa przystało.
Mam doświadczenie w LST, ale zdarzyło mi się, że mi się złamał główny szczyt w rękach podczas kwitnięcia i jest to straszny ból dla tatusia :C.

Oczywiście czytałem trochę o ScrOGu, ale chętnie przyjmę wszystkie porady :).
PS: nie zdecyduję się na jedną odmianę, chcę tak jak jest mieć i indici i sativy.
LSD - Piękna i Bestia
  • 2714 / 513 / 0
Porządnego scrogu nie zrobisz na automatach, bo właśnie cała magia tkwi w tym, że przełączasz na kwitnienie gdy już masz satysfakcjonujący Cie las w boxie. Automaty wskoczą na kwitnienie same i tyle z treningu.
Indici i sativy razem to też ciężka sprawa, jedne dojdą szybciej, drugie wolniej, kontrola wysokości też jest ważnym aspektem, bo jak sativy urosną za duże zabiorą całe światło indykom.

Reasumując: scrog tylko przy pełnosezonówkach i najlepiej na tych samych odmianach, ewentualnie z tej samej rodziny (indica / sativa) dopasowane pod względem długości kwitnienia oraz wysokości.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 12561 / 2434 / 0
26 maja 2020Scone pisze:
Mam doświadczenie w LST, ale zdarzyło mi się, że mi się złamał główny szczyt w rękach podczas kwitnięcia i jest to straszny ból dla tatusia :C.
Treningi robi się tylko w fazie wegetacyjnej, bo tylko wtedy ma to sens.
  • 1443 / 75 / 0
Wiem, ale zwyczajnie wyrosła bardzo wysoka i musiałem ją trochę nagiąć, żeby jej lampa nie spaliła. To było w miarę wczesne kwitnięcie, a jak miałeś sativę, to wiesz, że podczas kwitnienia potrafią nawet podwoić wzrost jeszcze.
Byłem niewyspany i trochę zbyt niecierpliwie to zrobiłem, myślę, że na dwa razy powoli by się udało, bo wcześniej wygiąłem już trochę.

Kwestie które mnie najbardziej interesują: rady co do samego formowania roślin (zwykle robiłem to przed podlaniem, bo lekko odwodnione są bardziej elastyczne), tego jak pogodzić odmiany o różnych wymiarach i na jakiej wysokości powiesić siatkę.

@UltraViolence myślę, że różnica wzrostu nie będzie aż takim problemem, bo i tak zawsze doświetlam kilkoma świetlówkami od boku, więc postaram się tak rozstawić lampy (chyba użyję dwóch ledów), żeby wszystkie laski były dość najedzone.
Kwestia krótkiego czasu wzrostu i niekontrolowanego jest problemem, ale nie musi wyjść idealnie równy, a masz lepszy pomysł na trzymanie półmetrowego karzełka i 1,7 metrowego potwora w jednym boksie :D?

Może macie lepszy pomysł na trening w takim wypadku?
Potrzebuję konstruktywnego podejścia, nie "nie uda się", bo i tak to zrobię w ten lub inny sposób, a już nie raz robiłem rzeczy, które mi odradzano i efekty były dobre. Female Seeds powiedzieli, żebym trzymał ich Grapefruita max 2 tygodnie na wegu, bo się nie zmieści w boksie, a ja trzymałem ją półtorej miesiąca i suczę okiełznałem (chociaż faktycznie drzewo wypełniło całego boksa).

Poczytałem na zagranicznych forach i ktoś proponuje, żeby wziąć drut ogrodniczy i zrobić siatkę dla każdej rośliny oddzielnie (w moim przypadku po kilka, bo nie będę robił 10 siatek. To brzmi rozsąnie, tylko czy ktoś z Was robił konstrukcję, która się sama utrzyma?
Nie będę mógł wszystkich przywiązać do "filarów" boksa. Jeśli robiliście coś takiego, to jestem ciekaw patentów ;).
LSD - Piękna i Bestia
  • 12561 / 2434 / 0
Naginanie dla samego obniżenia - rozumiem.
Lepszym wyjściem byłby moim zdaniem supercropping. Można go wykonać nawet na grubej łodydze. Ryzyko złamanie jest dużo mniejsze, bo nie naginasz łodygi, tylko ją zgniatasz. Odpowiednio potraktowana sama opada i można ją odpowiednio "ukierunkować" wedle potrzeby. Dodatkowo po takim zabiegu łodyga staje się mocniejsza.
  • 1443 / 75 / 0
No co Ty, high stress na automatach? :)
To mogłoby się źle skończyć dla wielu z nich. To dobry pomysł na sezony, ale tu chyba najwyżej FiM albo topping.
Pomyślałem trochę nad projektem i zmniejszę ilość roślin do 8, max 9.
I tak nie zmiescilbym na 1m wszystkich rozłożonych na płasko.
Zrobię LST tym wysokim, niskie podniosę najwyżej na jakichś skrzynkach (pod doniczki).
LSD - Piękna i Bestia
ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki

Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.

[img]
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami

Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.

[img]
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci

42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.