TALK - Rozmowy [H]

[nicze]

Manipulacje fotoperiodem + m. hormonalne dla zwiększenia plonu.
Teksty wybebeszone ze starego forum.


Wybebeszono z tematu Zadawaj TUTAJ pytania dotyczące uprawy.
Post by: chimeryk:

chyba sie przedłuży nieco dłużej niż te 2 tygodnie ...
ale podejżewam ze zbiory będą większe ...

Pewnie masz racje .
Trzeba to sprawdzić w praktyce.
Ciekawe czy ktoś się tego podejmie ]

pierwsza faza kwitnienia: [np. 4 tygodnie?]
18/12

druga faza kwitnienia:
12/12 [ do momentu, aż rośliny beda prawie gotowe do zbioru]

3 faza -> :dodawanie żywicy:
6/12 około tygodnia?

[ w wielu różnych miejscach można spotkać się z twierdzeniem, że skrócenie czasu oświetlenia przez ostatni tydzień {czasem Piszą o dwóch imo [przesada..} powoduje dodatkowa produkcje żywicy.
Podobno daje to doskonałe rezultaty przy Białych odmianach { White Widow: White Rhino: Misty.. etc]


Nie wiem o ile taki cykl przedłuży uprawę? może nawet 4 tygodnie?
kto wie :?:

Ale np: przy White widow IMO. warto spróbować. Ta odmiana nie daje szczególnie wysokich plonów. Danie jej nieco więcej czasu na wytworzenie szczytów powinno tu nieco poprawić sytuacje.

Nie wiem także czy plon będzie na tyle większy żeby zrekompensować dodatkowe koszty : prąd czas.. etc.

Słyszałem także o metodzie w której przerywa się kilka razy podczas kwitnienia okres 12/12 kilkudniowymi okresami 24/0 [ pewnie lepiej było by 18/4 ;P]. Ale, mi zalatuje to stresowaniem roślinek , które teoretycznie może powodować powstawaniem hermów [ :?: ]

Dla zwiększania plonu stosuje się także różne preparaty Hormonalne:

:arrow: Kwas girbereinowy GA3 {podobno??} zastosowany w odpowiednim momencie i stężeniu również przedłuży nieco okres kwitnienia [ :?: ] Ja bym tego nie próbował .Imo zbyt łatwo o Hermy, w końcu stosuje się go do uzyskiwania hermafrodytów. Czytałem, że w próbach zwiększania plonów innych roślin przy jego pomocy, uzyskiwano głównie większy przyrost wydłużeniowy i zwiększone uwodnienie tkanek bez większego wpływu na plon suchej masy. { tu może lepiej podziałać dalej jest dlaczego}

W każdym razie w pierwszym etapie kwitnienia spowoduje on na pewno częściowe jego zahamowanie. Potem raczej Hermienie?

Wyczytałem w jednej takiej mądrej knidze, że GA3 stosuje się dla zwiększania plonu Chmielu. Chmiel jest bardzo podobny do Konopi
[ ta sama rodzina {chyba rodzina ;P nie jestm Biologiem a tym bardziej systematykiem :roll: } "cannabecae" . Tak btw. do konopiowatych należą tylko 3 gatunki 2 chmielu Humulus lupulus i H.scanders ? {czy jakoś tak :D} Czyli chmiel na piwo i ozdobny chmiel japoński i konopie -> które sa jednym gatunkiem , z dużą liczbą odmian i typów, nie ma tak naprawdę. cannabis sativa. cannabis indica i C.ruderalis. to jeden mocno zróżnicowany gatunek]
Wracając do sedna skoro działa to na chmniel to u konopi pewnie też. Bo pomimo tego, że hormony roślinne pełnia w zasadzie u wszystkich gatunków jednakowe funkcje, to u różnycj gatunków faszerowanie dodatkowymi ich porcjami powoduje różne efekty.
np. u cytrusów GA3 opóźnia dojrzewanie owoców, u winogron pozwala otrzymywać partenokarpiczne bezpestkowe owoce w przypadku jabłoni zwiększa liczbę rozgałęzień a u wiśni i czereśni powoduje ograniczenie kwitnienia ;P

GA3 u kanabu "podobno" powoduje zwiększenie produkcji żywicy w ostatnim etapie kwitnienia { ja wiem ? oprysk na tydzień przed planowanym zbiorem?} Ale nie dam się pokroić czy to działa?

:!: :!: : Imo jest spory problem z doborem odpowiedniej dawki GA3 oraz dobraniem właściwego momentu oprysku. Bo np. zbyt wysoka dawka ->indukcja hermów ?+? gigantyczny wzrost wydłużeniowy -> zbyt niska zero efektu.
-> zły moment ? efekt zupełnie nie taki jak sobie założyliśmy.
Trzeba by się rozejrzeć za jakimś gotowym manuałem, w którym jest to precyzyjnie wyłożone i się trzymać tego co tam wyłożono :roll:

:arrow: Preparaty z cytokininami: Również mogą przedłużać kwitnienie i opóźniać dojrzewanie dając roślinie więcej czasu na wytworzenie szczytów. Ale : szczyty z tego co czytałem są mniej zwarte, ogólnie ludzie którzy to zastosowali nie wspominali o żadnych spektakularnych sukcesach.

IMO: pierwszą metodę z manipulacją długością kwitnienia poprzez fotoperiod warto wypróbować, dwie następne są raczej ciekawostką.
Za dużo może. może .. ja nie ryzykowałbym z GA3

uff. nie chce mi się już więcej poprawiać byków. Sorry za ort inter. i gram. :roll:

[ edit: a mi się musi chcieć ;( ]

======================================================

następny post z tematu: Zadawaj TUTAJ pytania dotyczące uprawy

lepiej jest z 24/0 (1miesiąc) przełączyć od razu na 12/12, czy robić to schodkowo ?

PS. chce zrobić 20/4 - 16/8 - 12/12 - nie wiem czy jest sens bawienia się

Większość ludzi po prostu przechodzi od ciągłego światła do 12/12
[ korzystniej zamiast 24/0 jest stosować 18/4 -> pomimo krótszego czasu oświetlenia rośliny rosną lepiej bo]

Jeśli będziesz stopniowo przechodzić z nieindukcyjnego fotoperiodu do 12/12, to najprawdopodobniej rośliny dłużej pozostaną w fazie wzrostu weg. i uprawa zajmie z tydzień ? może 2 dłużej.

Nie wiem jaie mogło by to przynieść korzyści?. Minimalne zbliżenie do naturalnego powolnego cyklu zmiany długości dna??.
po co.

Imo. Nie ma potrzeby się tak bawić. Nie sądzę też aby dawało to jakiekolwiek korzyści.

ps: można stosować zamiast fotoperiodu 12/12 np: 18/12..
rośliny także będą kwitły : bo okres zaciemnienia jest odpowiednio długi.
np najpierw 18/4 potem indukcja 12/12 i po pojawieniu się oznak kwitnienia 18/12. Spowoduje to przedłużenie okresu kwitnienia i dojrzewania ale także zwiększy plony "?? ze 20% ?
Imo, jeśli już cudować to w ten sposób. To przynajmniej daje namacalne efekty.

[nicze]

3 faza -> :dodawanie żywicy:
6/12 około tygodnia?

[ w wielu różnych miejscach można spotkać się z twierdzeniem, że skrócenie czasu oświetlenia przez ostatni tydzień {czasem Pisza o dwóch imo [przesada..} powoduje dodatkowa produkcje żywicy.
Podobno daje to doskonałe rezultaty przy Białych odmianach { White Widow: White Rhino: Misty.. etc]

3 faza: Na stronie holenderskiej znalazłem informacje od breedera ze poleca przestawienie przy uprawie White Widow na 8/16 na 2 tygodnie przed planowanym ścięciem... oczywiście zmniejszy to plony ale zwiększy ilość produkowanej żywicy...
Spotkałem się także z praktyka (która dużo ludzi stosuje) wyłączenie światła na 1-2 dni przed ścięciem...

Kiedyś przetestuje i napisze trochę więcej ;)

[nicze]

O ile pamiętam to tam było podane żeby dać zaciemnienie na 2 tyg po gotowości roślin do harvestu albo dać 8/12 a nie 2 tygodnie przed harvestem. Sposób działa, czuć różnice przy strzyżeniu budsów. Te które później scinałem ze względu na sporo krzaków i mało czasu stały kilka dni w boxie z wyłączonym światłem i były jakby bardziej oblane żywicą.