Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
Jutro w nocy chcemy wziąć z moja przyjaciółka tantum rosa. Mamy trzezwego opiekuna. Przeprowadzenie ekstrakcji, dzisiaj spróbujemy ale to pierwszy raz więc jak coś zepsuje...no jasne co można zapsuc zalaniem wody, w moim przypadku wszystko. Natomiast chodzi mi o skutki uboczne. Pierwszy raz zdecydowała się na coś innego niż zioło i nie chce jej zepsuć tego "pierwszego razu" i tak ma już migreny. A rano ma iść do psychologa. Co powinniśmy zrobić, czego uniknąć, co wziąć na złagodzenie objawów i czy normalne chodzenie przy 3 saszetkach jest możliwe? Dziewczyną ma 170cm i 53kg. Jak ją zabije to się zabije. O siebie się nie martwie, nie pierwszy raz eksperymentuje A mój organizm i tak już mnie nienawidzi...
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Jeśli natomiast chcecie się naćpać czymkolwiek to DXM. Ten drag ma się prawo spodobać i ma stosunkowo mało skutków ubocznych.
Pozdrawiam
17 czerwca 2019DelicSajko pisze: W łeb się pierdolnij, a nie tantum rosa.
Pozdrawiam
Ja już to jadłam ale tylko jedną saszetke. Chodzi mi o jej zdrowie. Jaka ilość i co zrobić żeby jej głowa nie bolała...
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
 
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
