...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 5 z 11
  • 4633 / 767 / 0
Dla mnie to zabawne że jest w nim tak dużo optymizmu, czuję się tak pewny siebie bo nie ćpa kilka dni, pali plastry żeby pokazać nam jaki to z niego Alvaro ale... chyba zapomniał że w planach ma nie ćpać całe życie. Całe życie... Kurwa :D
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1931 / 315 / 0
@sprawdzone_info
Jednak obchodzi skoro jakiś gostek nie ma co robić, tylko o trzeciej nad ranem odpowiada. :nuts:

@Procent
Ta :-D Ale was boli dupka %-D Tak zajebie jeszcze po kablach wosk :nuts: Rozumiem, że nie sprzątasz w mieszkaniu i nie wypierdalasz śmieci (takich jak np. zużyta świeczka), to pewnie masz z takimi rzeczami spore doświadczenie :nuts:
30 kwietnia 2017TheLight pisze:
Z moich obserwacji wyznaczanie sobie terminów prowadzi do nieuchronnej porażki. Nie ćpam od jutra... Nie ćpam od dziesiątego... Nie ćpam od września... A później każdy wraca...

Gdy nadejdzie termin trzeba zmierzyć się z pustką po uzależnieniu i co wtedy? Jakieś pomysły? Niby wieloletnie ćpanie ot tak pójdzie w zapomnienie...

Bardzo kiepsko to widzę.
Jakoś się trzymam wyznaczonych dat i terminów (czyli jestem czysty), jak już powiedziałem wcześniej jestem sangwinikiem - a oprócz tego w sumie kierownikiem niższego szczebla, także przy swoich założeniach wykorzystałem swoje naturalne zdolności do [planowania oraz zarządzania czasem i aktywami

Tak jak napisałem stronę wcześniej, wczoraj np. miałem taki dzień że pojawiło się ciśnienie. Co zrobiłem, naćpałem się? Nie, skoczyłem do sklepu po farby, płótna i glinke i zacząłem malować & rzeźbić %-D Tak jak już wczęsniej wspomniałem, mój prywatny kalendarz na którym opiera się ten plik (będący jedynie zarysem) jest znaczncie bardziej rozbudowany i nie pozostawia mi zbyt wiele czasu na myślenie o ćpaniu. Na tym cały myk równiez polega, na znajdywaniu sobie zajęcia, pasji, hobby, robienia czegokolwiek. Siedząc w miejscu, pozostając sam ze swoimi myślami możliwe, iż bym się łamał w znaczący sposób. Nie mniej - tego nie robie, jestem ciągle w ruchu.

@ledzeppelin2
W piątek mi potwierdzili diagnoze, raczek nieboraczek kory nadnerczy. Dragi raczej nie mają z tym wspólnego, chociaż chuj wie, może w przyszłości po tych wszystkich RC będę świecić w ciemnościach :-D

@benzoswiezy
imbecylu, jestem na terapi - umiesz ty czytać ze zrozumieniem? :nuts:

@ledzeppelin2
dokładnie, one step at a time
30 kwietnia 2017serotoninowy pisze:
Dla mnie to zabawne że jest w nim tak dużo optymizmu, czuję się tak pewny siebie bo nie ćpa kilka dni, pali plastry żeby pokazać nam jaki to z niego Alvaro ale... chyba zapomniał że w planach ma nie ćpać całe życie. Całe życie... Kurwa :D
No tak, bo jak człowiek ma jakąś pewność siebie/wiare w siebie to jest naiwny lub głupi? Zredefiniuj swój słownik, a potem zluzuj pośladki i posadź tyłek na kiblu bo się zesrasz %-D Zawistność jednego ćpuna wobec drugiego, bo jeden coś postanowił i się tego trzyma, nie zna granic. %-D

@all
W zasadzie wasz ból dupy jeszcze bardziej mnie motywuje (no i bawi jak cholera) ;-)
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1677 / 261 / 0
Ale my nie mamy bólu dupy tylko śmiejemy się z twojej postawy podnieconego wannabe neofity.
Największy przegryw na forum
  • 1931 / 315 / 0
rozumiem, że na podstawie własnych porażek z nałogiem uważasz to za śmieszną postawę, ale może tym się różnimy - ja nie jestem porażką i zawsze osiągam swoje cele ;)
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4810 / 263 / 0
to idź i nie wracaj :)
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 2372 / 55 / 0
30 kwietnia 2017TheLight pisze:
Z moich obserwacji wyznaczanie sobie terminów prowadzi do nieuchronnej porażki. Nie ćpam od jutra... Nie ćpam od dziesiątego... Nie ćpam od września... A później każdy wraca...

Gdy nadejdzie termin trzeba zmierzyć się z pustką po uzależnieniu i co wtedy? Jakieś pomysły? Niby wieloletnie ćpanie ot tak pójdzie w zapomnienie...

Bardzo kiepsko to widzę.
Dokladnie. Mowimy jak jest.

GG, ukladasz zdania, duzo, ale z samego pierdolenia o planach Krakowa nie zbudowano. :finger:
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 3215 / 413 / 0
hardy temat
w sumie to wbijam posta bo chce mieć przypomnienie żeby zobaczyć kto i dlaczego zbóldupi kiedy 15 maja osiągać będzie szczyt GG albo też jego narkomania

dawno już nie widziałem takiego zamieszania wokół czyjejkolwiek odstawki - tak ze strony samego zaangażowanego jak i obserwatorów
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 398 / 24 / 0
GG alin dobry wariat, dobry swag. jednak skret nadejdzie JUTRO.

jednak polecam 8/10
Uwaga! Użytkownik ggyo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4613 / 728 / 0
Ćpunery ale wy ciagniecie czlowieka w dol. Ten temat jest bardzo ciekawy, bede go śledził.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 2372 / 55 / 0
Dobrze wiedziec. Pozdro dla kumatych.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 5 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.