Otóż mam pytania co do regeneracji śluzówki, dużo i przez długi okres czasu nosem się wciągało(ethcat/pentedron). Teraz wygląda trochę strasznie, katar, napuchnięta, mocno czerwona. Co można zakupić, lub zrobić w domowym zaciszu żeby jej pomóc :scared: ?
Oczywiście administracja nosem jest już przerwana :-D
Przy tym usłyszałem, że za rok- dwa dorobiłbym się dożywotniej dziury w przegrodzie nosowej.
Przepisał: capivit a+e forte, preventiv (czyli wit, z grupy b i kwas foliowy) a przede wszystkim - rinopanteinę, czyli maść z pandenolem.
Leczę się tak drugi tydzień i efekty są wyśmienite. Rany sie wygoiły, nowe sie nie tworzą, gołym okiem widać jak zniszczona krwistoczerwona tkana zarasta nową, różowiutką.
Twój opis wskazuje chyba raczej na zapalenie przerostowe a nie zanikowe, nie mam pojęcia czy moje leczenie -zwłaszcza maść- może w czymkolwiek pomóc. Pamiętaj tylko, że ani nawilżanie oparte na wodzie morskiej ani inhalacje raczej nie pomagają a wręcz prowadzą do dalszego wysuszenia. O tradycyjnych kroplach nawet nie wspominam, ryją uszkodzoną śluzówkę do reszty.
Na strupy maść tranowa lub propolisowa, ale bez pomocy specjalisty może być bardzo różnie - ja czekałem 5 lat na spontaniczną regenerację, a było tylko gorzej.
może jakieś inhalacje ziółkami też pomogą do zestawu podanego wyżej.
Co prawda krople do nosa (typu Otrivin itd.) rozwiązują częściowo problem, ale nie można tego zbyt długo stosować i koło się zamyka.
Przeszkadza mi to w życiu codziennym, pracy i w ogóle strasznie uprzykrza życie. Zaznaczam, że nawet bardzo długie przerwy od sniffa nie pomagają.
To coś jak przewlekłe zapalenie zatok, z którym nie mogę sobie dać w żaden sposób rady. Żadne roztwory soli, spray'e hipertoniczne itd. nie przynoszą skutku.
W dodatku wydzielina zatokowa (tak zakładam) spływa po gardle, jest cały czas bardzo gęsta i trzeba ją często odpluwać oraz "chrząkać", co jest mało estetyczne.
Czy zniszczoną śluzówkę (niekoniecznie od dragów, mam tak od dziecka) da się w ogóle naprawić?
Nie wyobrażam sobie życia z tą dolegliwością do końca swoich dni. Pomożecie?
Poleci ktoś jakieś konkretne medykamenty, sposoby domowe, nakieruje na specjalistów lub cokolwiek innego, żeby jakoś to pokonać?
Fajki zaostrzają problem, ale nawet odstawienie ich na miesiąc nie przyniosło większych efektów.
Da się może zrobić coś z tym operacyjnie? Od jakich badań zacząć, gdzie szukać przyczyny?
Pozdrawiam!
Powód: Przeniesiono.
Blizny na psychice, nie obeszło się bez echa.
Posypana krecha towarzyszy zjazdom,
Wciąż to samo gówno, tylko pod inną nazwą.
To zaburzeń pasmo, efekty spożycia,
Ocknij się nim zwichnie cię do końca życia.
Pozdrawiam!
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
Odstaw krople i roztwory na wodzie. Kup olej sezamowy z rozpylaczem.
Capitivit a+e forte i b complex na śluzówkę.
Ale i tak pokazałbym to specjaliście.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.