Więcej informacji: Amfetaminy w Narkopedii [H]yperreala
https://en.wikipedia.org/wiki/Phenylpropylaminopentane
(-)-PPAP jest klasyfikowany jako intensyfikator aktywności katecholaminergicznej i serotoninergicznej. Oznacza to, że stymuluje propagację impulsów przewodzonych neurotransmiterami dopaminą, norepinefriną i serotoniną w mózgu (jednakże w przeciwieństwie do bliźniaczej substancji BPAP, mniej oddziałuje na 5-HT, a bardziej na katecholaminy). W przeciwieństwie do stymulantów takich jak amfetamina, które uwalniają w sposób niekontrolowany powódź neuroprzekaźników, PPAP wyłącznie powiększa rozmiar naturalnych reakcji neuronu, gdy ten odbiera sygnał od sąsiedniej komórki. Zatem zarówno amfetamina, jak i PPAP zwiększają ilość wyzwalanych neuroprzekaźników, lecz amfetamina czyni to bez względu na to, czy taki sygnał powinien mieć w danej chwili miejsce; PPAP natomiast nie wpływa na częstotliwość wyzwoleń, a jedynie powiększa ich zawartość.
Tekst powyżej to przetłumaczona treść angielskiej Wikipedii, w oryginale oznaczona jest przypisami do opracowań naukowych. Bardzo interesująco został opisany i jest to zdecydowanie nowość w świecie stymulantów, która może zmienić ten krajobraz.
Dodano strukturę / 909
mochi7 pisze:Czyli jak weźmiesz PAPPA to nie będzie depresji na zejściu? Tak to zrozumialam.
Stymulanty działają natomiast jak piła spalinowa, w porównaniu do naturalnego dla człowieka "dźwięku gitary". Nie wydaje mi się, by amplifikowanie dźwięku piły spalinowej (stymulant+PPAP) było dobrym pomysłem.
Czy mozecie jakoś określić (bo zadnych badań w tej kwestii nie znalazlem) czy coś (jakaś grupa) w tym związku moze walić po wątrobie albo w cokolwiek innego w negatywny sposób ? (wiem ze to troche wróżenie z fusów)
Generalnie podobno neuroprotekcyjny jak BPAP a moze nawet lepszy (w końcu pochodna selegiliny) i charakterystyka działania też mi w teorii odpowiada.
Bo nie licząc fenyla i paru razów niskich dawek MPH ze stymulantami nie mialem do czynienia a cos stymulujacego czasem by mi sie przydało a to wyglada na wzglednie bezpieczna opcje.
@hydroksy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.