Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
http://talk.hyperreal.info/fatalne-efek ... 40309.html
Ośmieliło mnie to do założenia drugiego tematu. Tu kilka słów wyjaśnienia mojej aktywności w zakładaniu kolejnych wątków. Od urodzenia jestem całkowicie niewidomy. Wiele napisano o wizjach a co z dźwiękiem i odbiorem dzieł sztuki? Gdybym miał powiedzieć komuś kto nigdy nie pił alkoholu i nie palił marihuany, jak to wygląda, to powiedziałbym tak:
alkohol - Odbiór dźwięku normalny, nic się nie zmieni, natomiast emocje wywoływane przez sztukę poruszą cię znacznie bardziej. Piosenki Eleni Sikorowskiego i jego córki, Brella, Okudżawy etc. mocniej cię wzruszą. Słuchając Jacka Kaczmarskiego, czy Włodzimierza Wysockiego, poczujesz większą odrazę do wszelkiej nieprawości.
Słuchając tzw. gotyku, np. Lilith czy Naamah, poczujesz faktyczną mroczność tych utworów. Ich klimat poczujesz mocniej niż wówczas, gdy słuchasz ich na trzeźwo.
Zdarzy ci się czasem słuchać czegoś odrobinę za głośno, ponieważ da to uczucie większego odczuwania tego, co artyści chcą ci przekazać.
Ograniczę się, ponieważ o twórczości typu poezja śpiewana mogę mówić godzinami, wiecie przecież o co mi chodzi.
marihuana - Muzykę usłyszysz bardziej szczegółowo, jakby każdy instrument nieco wyraźniej. Nie doradzam zaangażowanej poezji i muzyki alkoholowej, nie współgra z nastrojem, w jaki THC cię wprowadzi. Proponowałbym coś z tradycyjnej muzyki indyjskiej, najlepiej sitar, zaś dla lubiących klimaty karaibskie rege. Nie podkręcaj głośników, niech cicho przygrywają w koncie. Marysieńka jest niejako przeciwieństwem alkoholu, nie wojujesz po niej ze światem, lecz godzisz się z nim, znajdujesz swoje małe szczęście.
A jak to wygląda po ayahuasce?
Jak odmierzasz substancje?
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Niewidomy, tzn. całkowicie ślepy. Żadnych substancji nie odmierzam. Picie alkoholu, czy palenie w towarzystwie Marysieńki tego nie wymaga. Żadnych dragów nie dostaję.
Zastanawiam się czy niewidomi mogą zaznawać synestezji?
Sam odbiór muzyki, cóż - dźwięk zdaje się być bliski, tak bliski jakby wręcz jego źródło pulsowało na bębenkach, jest bardziej namacalny, nie tak eteryczny jak zazwyczaj, ma wyraźniejsze kształty, kształty jak kwiaty i insekty, jest w tym ruch, jak bieg wielu owadów. Muzyka to raz przestaje przypominać to co zasłyszane wcześniej, porywa słuchacza, można zapomnieć o sobie i świecie w tym zasłuchaniu, zapomnieć samą muzykę i zasłuchanie, by po chwili odkryć: "mój boże, to naprawdę ten kawałek?". Każdy drobny szczegół staje się olbrzymi, każda ścieżka tła - bliska, donośna, nic nie umyka, dla wszystkiego co w utworze znajdujesz uwagę, wszystko ma swój czas i miejsce przed słuchaczem.
Polecam psytrance, psybient, jeszcze bardziej: ciszę.
Acidor pisze:SZTUKA = CZŁOWIEK
Jeżeli potencjał zmian percepcji grzybów jest tak ogromny, spodziewam się narodzin swoistego gatunku grzybomuzyki. To co napisałeś brzmiało dla mnie, jak relacja podróżnika z egzotycznego kraju, który w dodatku znajduje się na innej planecie, zamieszkiwanej przez całkowicie odmienną formę życia. Zaczynam rozumieć, czemu władza tak zwalcza wszelkie psychodeliki. Nasz system powszechnej edukacji, oparty przede wszystkim na topornym wbijaniu do łbów tzw. półprawd, nie poradziłby sobie z interpretacją tych przeżyć. Oczywiście prohibicja ma na rozwój sztuki wpływ fatalny, ponieważ zamyka wiele dotychczas niepoznanych obszarów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.