Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
  • 459 / 2 / 0
Witam.
Piszę o... tym czymś. Właściwie nie wiem co to. Na [H] nic nie ma, erowid rozkłada bezradnie ręce (podsuwając tylko anegdotyczne przykłady doświadczeń). duckduckgo krztusi się po wpisaniu hasła. Na jakiejś eng stronie pisze tylko a że to afrykańskie, a że Zulu, a że anestetyk... zaraz co?
I w najciekawszym momencie wątek się urywa. :rolleyes:
A własciwie kończy
Little is known about this interesting ethnobotanical.
A wygląda na to, że jest to pierwszy jak dotąd odkryty naturalny psychodeliczny dysocjant (ew. drugi, w zależności jak kto zalicza szałwię). Być może efekty mogą być wymiernie interesujące, zaś zioło niewybrednie mocne. Kto chętny na testy?...
...Ten musi się nagłowić, gdyż w większości sklepów etnobotabicznych tego nie kupicie. Jeśli w ogóle. W każdym bądź razie ktoś coś wie?

P.S.
Nazwa potoczna to Wild Yam.
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1993 / 490 / 0
A wygląda na to, że jest to pierwszy jak dotąd odkryty naturalny psychodeliczny dysocjant (ew. drugi, w zależności jak kto zalicza szałwię).
Skąd przypuszczenie, że jest to dysocjant a nie depresant? Raport z zażycia substancji na który trafiłem raczej sugerował,
że doświadczenie było w pewien sposób podobne do upojenia alkoholowego. O szałwii raczej nikt by tak nie powiedział.

Dawkowanie tego najprawdopodobniej to jakieś 2-3g. Doświadczenie jest bardzo silne. Cena jednej dawki to około 3 zł.

Z tego co znalazłem:
Roślina była używana do znieczulania, w większych dawkach wywołuje śpiączkę, efektami przypomina upicie alkoholem.

Eksperymentowanie z rośliną, o której substancjach aktywnych i mechanizmie działania nic nie wiadomo, a do tego wywołującą dosyć silne efekty może być bardzo niebezpieczne. Lepiej zacząć, więc od mniejszych dawek niż te proponowane przez sklepy sprzedające ową roślinkę.

Należy mieć też na uwadze, że niektóre rośliny potrafią być wysoce toksyczne. Bałbym się więc przeprowadzać tego typu eksperymenty na sobie.
  • 459 / 2 / 0
Znaczy się - ile z tego efektu dysocjacji to dokładnie nie wiem. Trafiłem na to jakoś w środku nocy, mózg miałem już trochę w naturalny sposób nietrzeźwy, ale chyba jakoś czytając o ketaminie coś jakoś trafiłem na to. Właśnie przez podobieństwo domniemane do kt i używanie do znieczulania wysunąłem być może pochopny wniosek o działaniu tej rośliny.

A o jakimkolwiek podobieństwie do szałwii nie wnioskuję, jedynie o tym, że wg. na przykład wikipedii szałwię zalicza się do dysocjantów, z których chyba przede wszystkim ona jest naturalnego pochodzenia.
Ostatnio zmieniony 22 lipca 2013 przez Paoliusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 13 / 0
wiadomo coś o psychodelicznym działaniu tej roślny ? chodzi mi o stan umysłu po zażyciu i jak z efektami wizualnymi ? to się pali ? robi wywar/ekstrakt ? Paoliusz znalazłeś jakiś sklep z tą roślinką ?
Kontakt: cardomar15@tutanota.com
%-D
  • 459 / 2 / 0
Cóż, niestety wygląda na to, iż jakiekolwiek efekty psychodeliczne mogą nie występować. Prawdopodobnie jedyne czego można oczekiwać to senność i sedacja. Przy pomyślnych okolicznościach garść euforii, przy odrobinie pecha może być to bardzo nieprzyjemne doświadczenie. Jakby coś w zachodnich sklepach można kupić za ok. 10$ za uncje, ale chyba opłaca się jedynie jako środek nasenny. (łee) :-/
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 13 / 0
kurde żeś smaka narobił mi tym tekstem o salvi , już miałem wizje hodowli :cheesy: , mógłbyś wstawić tu albo na PW mi wysłać link do jakiegoś sklepu gdzie da się to kupić ?
Kontakt: cardomar15@tutanota.com
%-D
  • 459 / 2 / 0
Oj, sobie też narobiłem :-D . Oferty jakie widziałem były najczęściej out of stock, więc jak już będziesz chciał kupić to spytaj w jakimś polskim etnoszopie o sprowadzenie na zamówienie.

P.S.
Jak chcesz coś ciekawego to łap: Voacanga africana.
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 13 / 0
no roślinka ciekawa , ale w polsce nie kupisz ( tak jest na allegro ale dycha za 10 nasion nieznanej jakości ) , na zachodzie też jest ale ceny kosmiczne 20zł za 10 nasion :-/ , jakby to było tanie i w większych ilościach to bym kupił

update: a jednak znalazłem 5gram nasion ( około 50 sztuk ) za niecałe 5 euro
Kontakt: cardomar15@tutanota.com
%-D
  • 459 / 2 / 0
Hm, nasiona tez są aktywne? Myślałem, że analogicznie jak iboga, tzn. kora.
No - dla domorosłych etnobotaników to może być problem z uprawą. Sześciometrowe afrykańskie drzewo raczej nie zmieści się w obudowie od komputera %-D
Uwaga! Użytkownik Paoliusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 13 / 0
no własnie coś czytałem że kora z drzewa działa stymulująco a nasiona w większych dawkach (kilkadziesiąt sztuk ) psychodelicznie , wizuale itp
Kontakt: cardomar15@tutanota.com
%-D
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".