Dział poświęcony przede wszystkim chorobom i nadzwyczajnym skutkom kombinacji tychże z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga! Dział zawiera wątki na temat chorób, gdzie osoby dotknięte daną chorobą mogą dyskutować o szczególnych dla siebie problemach!
Nie jest to dział, w którym właściwe są wątki "czy XYZ powoduje ABC-emię" – takie pytania należy kierować do działu/wątku o substancji XYZ!
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 5 / / 0
Witam

Mój problem polega na tym ze jak się zećpam a później mam zejście to odczuwam chujowy ścisk, ssanie w żołądku połączony z silnym paleniem wywołanym przez kwasy żołądkowe. Jest to naprawdę traumatyczne doświadczenie tym bardziej ze trwa to przez cały okres zejścia czyli conajmniej kilka godzin i jeśli nie znajdę na to jakiejś rady to chyba przestane się narkotyzowac ;(

No ok ale do rzeczy. Choruje na łagodny refluks żołądka. Zażywam lek Bioprazol i stosuje się do zaleceń dietetycznych. Ogólnie jak nie przypierdole czegoś w nochal to żołądek nie daje o sobie znać i wszystko jest w najlepszym porządku.
Odurzam się od niedawna, weekendowo, kilka niuchow i koniec zabawy, nie ma mowy o jakichś ciągach kilkudniowych.

Pierwsze testy przeprowadzałem na amfetaminie od ulicznego vendora, sort niewielkiej mocy ale w miare fajnie pobudzał i motywował do działania co mi w zupełności wystarczało. I tutaj większych problemów żołądkowych nie stwierdziłem.
Niestety sort ten skończył się a lepszej fuki nie sposób ogarnąć w mojej okolicy.

Postanowiłem zainteresować się RCkami.
Na pierwszy ogień po zapoznaniu się z opiniami na forum, jako ze preferuję stymulanty, postanowiłem przetestować następujące odczynniki: pentedron, etylobufedron, 3mmc, etylofenidat.
Nie będę rozpisywał się na temat efektów jakie występują po każdej z tych substancji a skupię się tylko na jednym wspólnym mianowniku - kurewskie żarcie i ssanie żołądka na zejściu. Oczywistym faktem jest ze refluks żołądka jest tu nie bez znaczenia. Tak naprawdę szukam sposobu który dałby kilkugodzinna ulge na żołądek w czasie zejścia do momentu zaśnięcia. Próbowałem już siemie lniane, środków zoobojetniajacych kwas żołądkowy (manti), sody oczyszczonej ale dają tylko krótkotrwały efekt. Jeśli ktoś ma jakąś wartościową wiedzę na temat układu pokarmowego i mógłby coś doradzić to będę bardzo wdzięczny. Peace!
  • 291 / 1 / 0
Hmmm, a czy w czasie działania i na zejściu jesz w ogóle coś czy masz pusty bęben? Może masz pusty żołądek i kwasy Cię zżerają od środka? Tak sobie tylko gdybam...
  • 5 / / 0
Staram się na bieżąco coś szamac i rzeczywiście troszkę to pomaga ale nie jest to łatwe po tych środkach. Praktycznie natychmiastowym skutkiem po zażyciu jest efekt całkowitego wypróżnienia. Następnie mam wrażenie jakby układ pokarmowy wchodził na wyższe obroty ale nie jest to dokuczliwe do momentu ustania "przyjemnego" działania specyfiku. W trakcie fazy kiedy czuje się przyjemność i relaks żołądek nie boli. Natomiast kiedy faza zaczyna schodzić a samopoczucie się pogarsza zaczynam odczuwać powolny przyrost wyżej wymienionych objawów. Zastanawiałem się czy to skutek nadmiernego zakwaszenia żołądka po chemikaliach czy może coś na tle nerwowym.
  • 62 / / 0
A ma ktoś jakieś info na temat brania oralnie RC'ków a braku woreczka żółciowego? Może to jakoś wpływać na mniej przyjemny bodyload czy coś?

Czy może co ma piernik do wiatraka?
  • 32 / / 0
  • 5 / / 0
Ok juz zdiagnozowalem usterke. Po wnikilewej obserwacji w dniu wczorajszym doszedlem do nastepujacych wnioskow.
Otoz zauwazylem ze niektore substancje (np pentedron, 3mmc, NEB) po spozyciu powoduja u mnie lekki "paraliz" ukladu trawiennego.
Jelita przestaja na czas dzialania substancji prawidlowo funkcjonowac. Zatrzymuja swoja prace, resztki pokarmu w nich sie znajdujace zaczynaja powoli fermentowac co skutkuje zbieraniem sie gazow. Nie sposob puscic "pierda" gdyz perystaltyka nie funkcjonuje a ja nie jestem w stanie wywolac sily parcia w jelicie, nie czuje go tak jakby znajdowalo sie pod znieczuleniem. Bledem bylo w takiej sytuacji zarzucanie jakiegokolwiek pokarmu gdyz zalegal on w zoladku i nie wydostawal sie z tamtad powodujac zakwaszenie i uczucie palenia.
pentedron po zarzuceniu go do ryja powoduje zdretwienie, jakby znieczulenie a ja prawdopodobnie mam jakas wrazliwosc na ten typ i dlatego skutki takie a nie inne.

Jedynym ratunkiem bedzie zainstalowanie jakiejs oslony na jelita ktora spowoduje ze te nie odmowia posluszenstwa.
Ktos ma jakies pomysly? :)
  • 274 / 9 / 0
Ewentualnie zostaje ci home-made płukanie żołądka przed ćpaniem :)
  • 761 / 13 / 0
Ja po RC mam zagazowany żołądek... już w czasie ery dopów a dokładnie po mieszankach ziołowych zaobserowałem u siebie dziwne bulgoty z zołądka, gazy w tym narządzie- mimo pustych jelit. Rano brak apetytu spowodowany zagazowaniem, poroblemy z odbekaniem się. Podobny efekt miałem po fajkach palonych na cito...

Po ziole mam to samo :/
Uwaga! Użytkownik nieobgryzampaznokci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3895 / 228 / 13
nie można pakować "RC" do jednego wora.

To tak jakby powiedzieć, że jedzenie jest trujące, bo muchomor sromotnikowy jest trujący...
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 2368 / 483 / 0
bylem dzis u lekarza i uznala, ze prawdopodobnie mam refluks po spojrzeniu na końcową część mojego przełyku i język (biały nalot, który mam od kilku lat ale wszyscy lekarze mieli to w dupie mimo moich próśb o przebadanie tego).
Dostalem skierowanie na gastroskopię, ale no za chuja nie bede placil pol tysiaka za narkoze, ktos mial podobny problem i rozwiazal to samemu? będę zmieniać dietę, to na pewno.
23 grudnia 2024SerioSergio pisze:
Twoim podstawowym błędem poznawczym jest myśl, że nie należysz do tych ludzi których masz za gówno do utylizacji.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Brazylijskie służby znalazły narkotyki na polskim statku. Ponad 100 kg kokainy

Brazylijska marynarka wojenna ujawniła na polskim statku "Polsteam Łebsko" 134 kilogramy kokainy. Narkotyki miały zostać przetransportowane do Maroka. Wiadomo, co dalej z polskim masowcem

[img]
Diplo wystąpił w telewizji na... kwasie. Sylwester po LSD

Diplo to jeden z najpopularniejszych twórców muzyki elektronicznej. Zna go każdy fan EDM, bywalec Tomorrowlandu czy entuzjasta tripowych rave'ów. Oprócz swojej muzyki Diplo znany jest również z upodobania do środków psychodelicznych. Jeden z jego projektów (obok Major Lazer) nazwał nawet LSD - no, powiedzmy że w hołdzie dla ulubionej używki. Tak naprawdę skrót pochodzi od inicjałów członków grupy: Labrintha, Sii i Diplo. Ale czy na pewno nie ma tam drugiego dna?

[img]
Podziemie narkotykowe w Warszawie kwitnie. Dilerzy zaopatrują polityków i aktorów

Na warszawskich ulicach „pracuje" kilkunastotysięczna rzesza dilerów narkotyków. Dostarczą niemal każdy „towar”. Dowożą znanym aktorom, pisarzom, prawnikom, lekarzom i „zwykłym” warszawiakom imprezującym w centrum lub w mieszkaniach na Pradze, Woli czy Żoliborzu. Zabawa na początku jest zawsze „fajna”. Potem zaczyna się zjazd, pojawiają się problemy.