Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 1 z 5
  • 142 / / 0
DXM działa na mnie bardzo stymulująco, biegam, skaczę, latam, pływam, w tańcu, w ruchu wypoczywam. Z tego, co wiem, inni wolą sobie poleżeć i posłuchać muzyki, ze względu na problemy z mobilnością; a mnie zwyczajnie energia rozpierdala i z ogromną chęcią spaceruję.
Póki jest wódka, jest nadzieja.
  • 1067 / 204 / 0
Nieprzeczytany post autor: czajnikof »
Zdarza mi się wciągać kreskę, na sen.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 104 / / 0
Nieprzeczytany post autor: arakon »
Paradoksem używania hyperreala, który powinien porządkować informacje na temat dragów wedle własnego statutu i mojego światopoglądu, jest co raz to większy zamęt i dezinformacja. Ale, ale, dla chcącego nic trudnego.
Let a man walk alone, let him commit no sin, with few wishes, like an elephant in the forest.
  • 13 / / 0
Nieprzeczytany post autor: trufel »
Trafiła się kiedyś taka "feta", po której zaraz coś zjadłem i poszedłem spać. %-D

Chujowo, że wałek, ale teraz mi się skojarzyło ;)
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2009 przez trufel, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik trufel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1067 / 204 / 0
Nieprzeczytany post autor: czajnikof »
trufel pisze:
Trafiła się kiedyś taka "feta", po której zaraz coś zjadłem i poszedłem spać. %-D

Chujowo, że wałek, ale teraz mi się skojarzyło ;)
Raczej ciąg. Po prostu już nie działała. To była ta sama, co na początku mnie wystrzelała.

edek.
A zdarzył się też taki "władek" po którym spać się nie chciało, jeść się dało. Chujowy, po tym ostatnim masakratorze, jak spróbowałem ponownie tamtą pizdkę to mnie gastro złapało. Konsystencja mąki ziemniaczanej, jak nie byłem na dzień dobry z fet, coś tam czułem tego. A wałek potrafię odróżnić kolego, na serio. :*
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2009 przez czajnikof, łącznie zmieniany 1 raz.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 13 / / 0
Nieprzeczytany post autor: trufel »
Nie no wiem, mówiłem o swojej sytuacji, że ja tak maiłem, że mi się wałek trafił, a szkoda, bo tydzień wcześniej z tego samego miejsca był naprawdę zajebisty i już myślałem, że mam zajebisty kontakt jeśli o włada chodzi.
Tak już bywa, raz jest lepsze, raz gorsze. Raz wali trupem, a raz śledziem %-D ;-)
Uwaga! Użytkownik trufel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Zjadłem rolki, klony, popiłem baką i przypaliłem piwem. Zamiast w kimę iść, powędrowałem na spacer przez ciemny park.

Przez miksy trawy i salvii, jakiś czas dość długi okres miałem taki, że jak przypaliłem baki to przez kilka minut wyraźnie odczuwałem działanie SD. Ciekawe

Przez miksy kaszlodynu i trawy po zapaleniu samej baki miałem uciążliwo-wkurwiające bardzo długo nie miające odrealnienie kaszlodynowe. Kaszlodyn ty huju

Na razie więcej nie pamiętam
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
Nie mogłem zasnąć po zmiksowaniu 20mg hydroksyzyny, 300mg kody i kilku buszków opium...
Całej nocy wtedy nie przespałem. Jak dla mnie to nad wyraz dziwne :huh:
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 909 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: gynoid »
Mogłabym prowadzić dział o swoich reakcjach paradoksalnych. Praktycznie każdy wzięty przeze mnie narkotyk działa inaczej niż powinien :)

Raz po Xanaxie rzuciłam się na człowieka, który mnie zdenerwował jakąś drobnostką; urwałam prysznic i ogólnie chodziłam prawie zawsze podkurwiona.

Po fecie niedawno też zrobiło mi się sennie i spokojnie. Od jakiegoś czasu feta w ogóle działa na mnie uspokajająco...
Po mecie iv nieziemsko chciało mi się jeść. Gastrofaza. (ale tej mety było bardzo mało, więc to może dlatego)

Co do tego BZP to mi też po nim zachciało się spać i dostałam jakby uczulenia, ale nie zasnęłam... no i nie wiemy czy to aby na pewno było BZP...

Po kodeinie praktycznie zawsze się schizuję (pod koniec fazy), więc dla odschizowania muszę zajarać zioła...

I nie wiem... hm... była raz impreza, na którą nie chciałam iść w innym stanie niż nakwaszona, bo wiedziałam, że w każdym innym przypadku nieziemsko się poschizuję, a na kwasie będę totalnie obojętna.
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
Chyba ze chodzi Ci o to, ze nawet nie lezales na lozku, tylko Cie naspidowalo i zaczales tanczyc speedcore'y- wtedy to by bylo cos ;]
Nie no jakby tak na mnie opiody podziałały to już serio stwierdziłbym, że coś nie tak ze mną %-D
Albo wkręcił bym sobie, że hydroksyzyna przeterminowana, kodeina nie podziałała bo receptorki opiodowe zbyt długo odpoczeły (co by było definitywnie nie prawdą), a opium mi nie wyszło...
Każda z tych opcji jest praktycznie nie możliwa hehe.

Mi się po prostu nie chiało spać, ale w pewnym momencie się położyłem bo rano do pracy trza sie wyspać itd a tu zonk...
Przy sedacji nie chciało mi się nigdy tak za bardzo spać, mógłbym i oka przez noc nie zmrużyć, ale zawsze jak się kładłem i zamykałem patrzgałki to mijała chwilka i zasypiałem...
Ale nie tym razem.
Także dla mnie była to paradoksalna reakcja ;]
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 1 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą

Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.

[img]
Bochnia. Policja ujęła dilerów narkotyków. W garażach przy KN-2 urządzili „biuro” i magazyn

Małopolscy policjanci zlikwidowali „przedsiębiorstwo” zajmujące się handlem narkotykami. Wynajmowane garaże przy jednej z ulic w Bochni spełniały rolę biura oraz magazynu ze środkami odurzającymi. Zabezpieczono duże ilości środków odurzających oraz zatrzymano 4 osoby.