Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Pytanie jest takie : czy wśród was , Opiatowcy - Brauniarze , Kompociarze , Pigularze czy Plasternicy , czy jest choć jeden [ jedna ;) ] . który NIE PALI PAPIEROSÓW ? Chodzi o prosty zakład , mój oponent stoi twardo przy zdaniu , że każdy kto puka w kanał ,czy grzeje blachy w miarę regularnie , tzn począwszy od kilku razy na miesiąc i częściej , każdy na 100 % pali tytoń.
Mnie osobiście wtedy lepiej smakuje , tzn jak kompotu dobrego huknę , to po chwili [cudownej zresztą] chce mi się palić. Po zapaleniu zaraz mam mdłości , czym się wtedy w ogóle nie przejmuję ...
hiodoz pisze: Pytanie jest takie ] . który NIE PALI PAPIEROSÓW ? Chodzi o prosty zakład , mój oponent stoi twardo przy zdaniu , że każdy kto puka w kanał ,czy grzeje blachy w miarę regularnie , tzn począwszy od kilku razy na miesiąc i częściej , każdy na 100 % pali tytoń.
NIECH ŻYJE!!!
Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy
Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
jon pisze: i ja nie pale. opio + palenie = rzyganie![]()
NIECH ŻYJE!!!
Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy
Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
nie urażając naprawdę nikogo, bo od tego chciałbym być jak najdalszy, ja nikogo nie pouczam ani nie pcham się w jego życie z moralizatorskimi buciorami. jak to napisałeś gwyn kiedyś o mnie, że jestem nieodpowiedzialnym introwertykiem z własnym światem pełnym lęków i że jestem przykładem dlaczego narkotyki powinny być zakazane.
a ja mam takie jakieś dziwne odczucie, że Ty chcesz po prostu opio spróbować. że jednak Cię to w jakiś sposób fascynuje i pociąga. świat pełen lęków, ciemna strona mocy ;]
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
