Uwaga! Dział zawiera wątki na temat chorób, gdzie osoby dotknięte daną chorobą mogą dyskutować o szczególnych dla siebie problemach!
Nie jest to dział, w którym właściwe są wątki "czy XYZ powoduje ABC-emię" – takie pytania należy kierować do działu/wątku o substancji XYZ!
Odnośnie tematu.
Jak się ma bakanie, fetowanie, pixowanie i ogólnie dragi ujeżdżające serce do wady zastawkowej? [wrodzona, nie nabyta w tym przypadku]
Wydaje mi się, że rekomendowane przez Instytut Żywości i Żywienia to nie jest, ALE chcę wiedzieć więcej na ten temat, jakie możliwe konsekwencje mogą czekać ludzi z tego typu schorzeniem.
Po paru buchach czuję ciężar na sercu i ogólnie schizy z sercem niemal na każdym kroku po bace.
Podczas kilku epizodach z fetyszem i pigułami, o dexie nie wspomnę też miałem dziwne wkrętki. To coś kłuje itp?
Ogólnie taki nieprzyjemny ciężar an sercu, jakby cisnęło troszkę do przodu i w dół:)
O lekkiej arytmii nie wspominam.
PS Od razu mogę doradzić, żebyś powiedział pa pa wszelkim stymulantom, jeśli nie chcesz pospeedować do bozi.
2008 wrz 01, 22:42 / scalono - surv
Tak, w stymulanty już się nie bawię. Serducho sugeruje wypad. Chcę tylko wiedzieć jakie mogą być konsekwencje.
Chciałbym wiedzieć też jak to się ma do baki.
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.ph ... 43#p406743
Przy tego rodzaju kłopotach, jeśli już ćpasz, musisz mieć pod ręką jakiś selektywny beta-bloker (metoporolol, atenolol np.). I bezwzględnie omijaj stymulanty. Jeśli nawet Cię nie zabiją (to nie jest jakaś poważna wada), to zniszczysz sobie serce.
Stymulantów nie walę oprócz kawy, a po tej czasem coś czuję na pompie.
Jeszcze fajki, które są najchujowsze na serce. Za dużo popalę i czuję. Umiarkowanie tytoniu staram się używać najlepiej to w ogóle nie palić.
Pewne jest to, że stymulanty trzeba wykluczyć. Przydało by się też fajki całkowicie, a picie do minimum.
Alko trzeba ostrożnie. Po ostrym piciu również czuję.
Z psychodelikami to różnie jest. Jeśli będziesz myślał o sercu przed paleniem, grzybieniem to na pewno coś poczujesz.
Jaranko ok, byle nie na masę. Grzyby np też są ok jak dla mnie.
Opiaty faktycznie mogą być neutralne...
Podsumowując, ze wszystkim trzeba ostrożnie się obchodzić. Nie przesadzać! I nie myśleć paranoicznie, gdy tylko coś tam poczujesz. Wiele osób bez wad serca i chorób czasami odczuwa jakieś kłucie, bóle. Tak samo jak Cię czasem głowa zaboli, brzuch, paluszek...
Jakby ktoś miał jeszcze coś interesującego do powiedzenia w tej kwestii to proszę śmiało piszcie:)
i na odwrót
będzie oka
Po paru buchach czuję ciężar na sercu i ogólnie schizy z sercem niemal na każdym kroku po bace.
Podczas kilku epizodach z fetyszem i pigułami, o dexie nie wspomnę też miałem dziwne wkrętki. To coś kłuje itp?
Ogólnie taki nieprzyjemny ciężar an sercu, jakby cisnęło troszkę do przodu i w dół:)
O lekkiej arytmii nie wspominam.
Niemniej jak masz wrodzoną wade serca to oczywiście jest większe prawdopodobieństwo że coś sie spierdoli więc odstaw wszelkie drugi i prowadź zdrowy tryb życia :-P
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
