A Coca-Cola ma niskie pH i popijamy i nie boli brzuszek. Właśnie rozpuściłem w wodzie pokruszone na pył 3 paki Thio, zrobiłem shake'a i wypiłem całe to mleko razem z osadem. Następnie zapiłem szlanką Coca-Coli - była odgazowana bo zajebałem z wigilii szkolnej.
I jeszcze jeden plus tego połączenia:
Wydaje mi się, że jest większa euforia! Jakby ta niewielka ilość kofeiny nią nasilała. Zapraszam do eksperymentowania i dzielenia się swoim doświadczeniem w tej kwestii.
Jestem upierdolony jak świnia... Aha, zarzuciłem też 2 rolki no i 10mg loratadyny.
khabarakH pisze: Hm, ja kiedyś po 20min. od zarzucenia 600mg kody wypiłem mocną kawę i bania kodeinowa zeszła momentalnie. Zero, nic, całkowicie skończyło się jej działanie - jak ręką odjął. Od tamtego momentu po zarzuceniu kody od kofeiny trzymam się z daleka.
Ale w Coca-Coli jest jej malutko...
Piszcie swoje doświadczenia po tym połączeniu.
btw, właśniem wyczytał w ulotce, że po kodeinie są omamy i zaburzenia wzrokowe i słuchowe. miał ktoś kiedykolwiek? ;/
Jak juz zapilem colą i zjadlem trochę cytryny, to zawsze było lepiej:)
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
