TALK - Rozmowy [H]

[rodozz313]

Nie lubię sativy, ttlko mocne ujebanie indyka
Poleci mi ktoś jakąś kocur odmianę indii
Critical kush słyszałem że Kosior

[jezus_chytrus]

^
Masz dilów, którzy mają jakieś menu, czy mieszkasz w Holandii / USA / Kanadzie? : )
Takich kocurów jest pełno - choćby właśnie CK.
Ja od września palę Passion #1 (Indica dość starej daty, bo jeszcze z lat 80) i jest genialny do codziennej konsumpcji. Nie kwalifikuje się wprawdzie do miana "kosiarza" (przynajmniej to, co wyszło spod mojej ręki), ale jest cholernie przyjemny (nie tylko moje zdanie).
Po 30 minutach head high'u następuje faza jak po jakiś opiatach niemal - przysypianie, ciarki w głowie i nieschodzący banan. Czas płynie 5 x szybciej. Bardzo relaksująca odmiana, po której rano można wstać bez efektu "ło k..a, co się właściwie stało..."

[rodozz313]

Up
Jezusie korzystam z dm I wybieram sobie z tym najlepsze odmiany z całego świata

[rodozz313]

A właśnie to indyjowe działanie, pizda lekko opiatow przysypianie, ciężkie ciało, kocham to
A sativa która mam teraz powyżej 25% jest za mocna dla mnie i nie lubię takiego działania
Only mocna i dyna ew hasz robiony z tych starych odmian z północy Afryki

[UltraViolence]

Praktycznie wszystko z "Kush" w nazwie powinno Cie zadowolić.
Critical Kush to mega kosa, solidne nabicie i Cie nie ma. Cookies Kush też bardzo fajna odmiana.
Generalnie jest mnóstwo odmian, które spełniają Twoje kryteria.

[Nurkoz55]

Lol ale dziwną fazę mam albo tak działa w mixie z olejkiem cbd.Przed jaraniem wziąłem sobie z 5 kropli olejku cbd pod językiem a następnie po 20 minutach zajarałem bucha mocarnego który ma te 20% THC.Kurwa THC ledwo się przebija przez cbd ale czuć te mega rozluźnienie żadnej paranoi nie mam,lęków no zupełnie jakbym jarał za dawnych czasów.Czyli jednak dzisiejsze uliczne tematy maja chyba 1% cbd max a pewnie mój temat 0,5% cbd.Nie no bez przesady ale faza jest inna i taka spokojna.W takim mixie można jarać tą roślinkę nawet bez alkoholu i żadnego lęku,paranoi nie ma.A miałem nie jarać rok ale skusiłem się po 7 dniowej przerwie a dodam że nie śpię już 20 godzin co w przypadku ostatniego zajarania dało mi cholerną paranoje.1 raz mixuje z olejkiem cbd i niesamowite to jest.Chociaż fakt mało psychodeli,łagodne myśli i nie mam tych rozkmin charakterystycznych ale od dawna nie miałem nóg z waty i rąk.
Ale się rozpisałem mega wena.

[FajnieJest]

Critical Kush - jedna z odmian z ktora mnie ostatnimi czasy bardzo zaskoczyla swoim narkotycznym dzialaniem. Na dluzsza mete moze sie znudzic, ale odswietnie swietna odmiana. Dziala jak obluch na leb. Przy pierwszym joincie tej odmiany spalilem tylko pol, i odlozylem na pozniej. Polecam.

A co jeszcze ostatnio palilem? Blue Dream. Klasyk. Dominujaca sativą hybryda, swietnie motywuje i podnosi kreatywnosc nie podnoszac przy tym lęków i paranoi. Polecam na dziennie wojaze.

[tinoss]

@Nurkoz55 szybko wróciłeś do gry :P bywa

[Nurkoz55]

@tinoss
Meh chyba nie chciałem zobaczyć jak to zadziała i przemyślałem sobie na fazie wiele spraw,problemów na spokojnie.No i z czystym sumieniem chyba zrobię tą przerwę dłuższą.Zwyczajnie mi to nie służy chociaż jest fajnie ale to nie to samo co rok temu jak zaczynałem no ale bywa xD
Może za rok wrócę albo jak będzie chociaż depenalizacja pewnie dziś zajaram jeszcze jedną malutką lufke na pożegnanie i koniec.
Na koniec chociaż wiem że w moim przypadku łączenie THC z cbd jest obowiązkiem.
Fajnie była droga marihuanko dużo mi dałaś,zachęciłaś mnie do sportu ale główka musi odpocząć

[jezus_chytrus]

Aaaa zapomniałem, że są dark nety.
W takim razie jeśli masz taką opcję, kup sobie Blueberry. Miałem raz przyjemność kupić piątkę i była to chyba najlepsza piątka w moim życiu.
Cholernie mocne i "narkotyczne" palenie. Spanie po tym jest tak głębokie, że rano mnie wołami trzeba było z łóżka ściągać. Obezwładnia ciało i więzi w fotelu, jak mało co. Do tego super efekt przeciwbólowy na takie drobne dolegliwości typu bolący mięsień.
Do tego jest ten smak jagodowy - coś wspaniałego.
Jest to taka "prostolinijna" odmiana (stoned na max) i breederzy chętnie ją mieszają tworząc świetne krzyżówki.
Swoją drogą, ciekawe,jak blueberry auto poradziło by sobie na outdoorze...