4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7708 • Strona 95 z 771
  • 587 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: SimonNoK »
Hanka pisze:

branie wszelakich substancji odurzających jest świadomym wyborem istoty ludzkiej,to nie jest zabawa postawie na ta substancje a morze jednak nie zaryzykuje i wezmę ta substancje, czy np ;ja,ty ,on ,ona ,ono ryzykuje biorąc takowa rzecz ,raczej nie jest świadom poniesionych konsekwencji ,wiec słowo ryzyko wogóle tu nie pasuje .jeśli nie weźmie drugi raz to znaczy że jest to jego wybór i tego nie wygrał po prostu postąpił jak uważa ,czy mamy tu jakieś ryzyko chyba nie.
Teraz to mnie "zamotałeś" już nic nie rozumiem. Trochę chaotycznie posklejane zdania.
oj dana dana, nie boje się bana
  • 729 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Toker »
Kurczę, to mefowe odrealnienie nie jest świetne jeśli trzeba się skupić.
PROTIP: Mefedron jest do bani jeśli chodzi o stymulację do roboty. Ciężko ogarnąć, tak jakby zmysły atakowały. Rozleniwienie. Idealne by to było na imprezie pewnie, ale nie gdy trzeba coś zrobić.
To see bee! To see sea: To see infinity, To see eternity! To city too - To see pee!
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!

Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1

GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
  • 23 / / 0
P.S. Polecam zakup tej buteleczki - jest naprawdę świetna. Można sobie bez przypału szybko udać się na ubocze, odkręcić, nałożyć na szpatułkę proszku, wciągnąć, powtórzyć odpowiednią ilość razy (cztery czy sześć wioślnięć [nigdy nie wiedziałem, jak się to odmienia :D] to niewiele, można sobie na spokojnie to zrobić), zakręcić, schować w kieszeń i nikt nic nie wie, pełna bezprzypalowość. No i jedna taka szpatułka to naprawdę niemało - jak na jej wielkość - proszku może pomieścić:
http://i48.tinypic.com/29fyv7s.jpg

Planuję kupić sobie z dziesięć takich samych fiolek w aptece jutro i czekać aż przyjdzie te 5g. Przesypię wtedy z tej fiolki od KOKO do tamtych takich samych fiolek, oraz tamte 5g też je do nich rozsypię i będą służyć jako zapas schowany. Buteleczka calutka to naprawdę niemało i na imprezę bez problemu wydaje mi się całonocną na parę osób na pełnej piździe starczy, choć jeszcze za mało bym mógł powiedzieć. A jak co, to zawsze można wziąć jedną fiolkę zapasową i wsypać do buteleczki jak się skończy. Takie bardzo fajne to, stylowe wręcz W chuj wygodne i bezprzypałowe. Snuff-everywhere-you-want.
nie polecam 3mania krysztalu w fiolce, bo bardzo reaguje na cieplo i wilgoc. zamienia sie potem w taka papke ktora jest mordercza dla nosa. ostatnio wlasnie tak zrobilem i po 3h w kieszeni jak roslince zaaplikowalem to myslalem ze jej nos odpadnie, podczas gdy poprzednie aplikacje przeszly bez wiekszych ekscesow. nawoz zrobil sie lekko zoltwawy i lepki - na 100% od ciepla w moich rajtach:D tak wiec przechowywac w chlodnym suchym ciemnym miejscu
edit: puder sie tak nie zachowywał - byl dobrym pudrem i nie zmieniel tak swojej postaci pod wplywem osamotnienia w kieszeni przez pare h:)
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2009 przez filodendron, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: playerman »
Hmm dla mnie to właśnie kryształ (zawsze żółtawy i lekko śmierdzący) robił największą banie( to było zawsze z austrii co już jest nie aktualne a szkoda).Teraz Zamawiam ciągle w UK(mam dwie znane dobre firmy) i mają mephedrone bardzo czysty (byłem ostatnio w polsce i kupowalem od goscia co ma legalną firme w bialymstoku i tym wlasnie handluje plus GBL :) ) ale nie bylo to za dobre po tym jak spróbowałem(chociaż on mówił że to nowośc
hehe a ja to znałem 1.5 roku temu :) taki rozrzedzony mephedrone wiec ludzie uwazajcie na to co kupujecie w polsce i nie tylko(kto probowal wie o co mi chodzi i pozna roznice) trzeba zwracać uwage bo na tym mozna dobrze zarobić jak na kokie.Nie dajcie im zarobic cieszcie sie życiem i używajcie do woli póki jest legalne(uzależnienie trzymajcie na boku :).Mephedrone zawsze pozostanie dla mnie królem:
No.1 UK for Mephedrone, Methylone,
Butylone, MDPV and JWH-018!!
Professional - Discreet - Safe & Secure Online Card Payment - Quick Delivery
  • 61 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: tatapykpyk »
Toker pisze:
Mefedron jest do bani jeśli chodzi o stymulację do roboty. Ciężko ogarnąć
zauważyłem to ojojoj... na mefie nie potrafię w pracy prawie nic zrobić, siedzę przed kompem i udaję że pracuję, przeglądając tak naprawdę różne ważne dla mnie strony www... najgorzej, gdy ktos wejdzie pogadać służbowo, ja wtedy na niego patrzę tymi moimi wielkimi mefowymi gałami, zgrzytam zębami, pociągam nosem i przeżywam katusze marząc, by się wreszcie odpierdolił i zamknął drzwi z tamtej strony ... lubie wtedy wyruszyć na miasto autem w jakiejś służbowej sprawie, wtedy przynajmniej nikt mnie nie obserwuje, a i muzykę można puścić we właściwej jakości i głośności
Uwaga! Użytkownik tatapykpyk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 95 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: nihilion »
hemp_gru pisze:
powiedzcie jak ja mam robic zeby czuc tak jaK wy te 2 godziny dobrej euforii,wciagnalem dobre 150 i czulem ale tylko z 20 min,to co zaraz po dobrej kresce jak mijaja te 20 min mam wciagac kolejne???
Przy snorcie nie liczyłbym na dwie godziny euforii, u mnie jest to mniej więcej 40 min (przy dawce 150-200) i to tylko przy pierwszym razie bo później już znacznie krócej. Oczywiście podatność na mefedron jest zmienna i zależy od wielu czynników, tolerka, masa ciała itd. Trochę już tego opieprzyłem ale nawet przy pierwszym gramie dłużej niż godzinę mnie chyba nie trzymało.

Proponuję zarzucać do uzyskania odpowiedniego efektu. Rozmazywanie się widzenia to znak, że czas sobie odpuścić, mocniejszych efektów raczej nie uzyskasz.
  • 23 / / 0
Nieprzeczytany post autor: hemp_gru »
a jak wytlumaczyc to ze wsypalem do napoju z 200 mg i nic nawet tego nie poczulem??
Uwaga! Użytkownik hemp_gru nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2876 / 99 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
masz 100% pewności, że nie był to wałek ?
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 23 / / 0
Nieprzeczytany post autor: hemp_gru »
nie bo to samo wciagane nosem to bylo cos a z napojem to bylo nic zupelnie nic dziwne bardzo
Uwaga! Użytkownik hemp_gru nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 95 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: nihilion »
Witam

Zastanawiam się nad drugim podejściem do mefedronu. Poprzednio było do bani.

"W ogóle to srogo się zawiodłem na tym specyfiku. Wziąłem dokładnie 250 mg doustnie. Efekty były bardzo słabe, lekka euforia przez pół godziny. Następnego dnia przywaliłem 350 mg a więc już wydawałoby się konkretna dawka i było troche ciekawiej ale też żadna rewelka. Lepiej, mocniej i dłużej popieścił mnie metkat z jednego opakowania sudafedu . Może jestem jakoś odporny na działanie tej substancji, dostałem gówniany towar albo to dlatego że dużo ważę (110 kg). Zamawiałem 3 dni temu z orc."

Poprzednio jadłem ten syf i efekty tak jak wyżej napisałem. Czy wciągając to w klamę jest szansa na mocniejsze działanie? (a raczej na w ogóle jakiekolwiek działanie bo jedząc praktycznie nic nie czułem)
To jest post którego napisałem kilka miesięcy temu. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że w moim przypadku efekt w przypadku podania oralnego był ŻADEN! To zniechęciło mnie na kilka miesięcy do mefedronu (całe szczęscie). Dopiero próbując snorta przekonałem się jak działa mef. Nigdy więcej nie brałem doustnie i wydaje mi się że ten sposób administracji po prostu na mnie NIE DZIAŁA.

Hemp_gru, myślę że masz to samo.
ODPOWIEDZ
Posty: 7708 • Strona 95 z 771
Newsy
[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.