4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7708 • Strona 94 z 771
  • 285 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: .M »
Z jakimi dawkami gbla komponowaliście mefedronową dietę?
I dobrze mi tak. Ach, jak mi dobrze!
  • 447 / 19 / 0
na mnie wszystko oparte na serotoninie - psychodeliki, ecstasy, czy tez mef - powoduje lekkie dziury w pamięci - nastepnego dnia +/- pamietam, ale kazdego kolejnego coraz mniej

edit: kombinowany ze std. dawkami gbla i jest b. miło. na zjazd to musiałem dowalić 4ml (a 2ml mnie już mocno robią), aby usnąć
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2009 przez electrofreak, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 61 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: tatapykpyk »
wyszlo gdzies na oko 650-700
na oko to chłop umarł , kup se wagę
Uwaga! Użytkownik tatapykpyk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 587 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: SimonNoK »
.M pisze:

SimonNok
Trochę przeraziła mnie reakcja Twojego organizmu na 20mg.
Zastanawiam się, czy na pierwszy raz zrobić właśnie jakąś "próbę" (ale myślałam raczej o 50mg), czy można od razu walić 150mg donosowo, jeśli nie miało się nigdy problemów z sercem.
Powiem Ci, że jak zjadłem później przez noc 400mg to nie było dużo gorzej, wejście tak samo perfidne, tylko efekty uboczne utrzymywały się dłużej. No ale Ja w ogóle dziwnie zareagowałem na ten mef, bardzo fajnie się po tym czułem, brak zjazdu praktycznie, psychicznie czułem się jakbym nic nie brał, żadnej amotywacji, następnego dnia przesiedziałem kilka godzin nad książkami i nie było to dla mnie aż tak wielkim problemem - po odpowiednim wspomaganiu słodyczami i kawą :-D No ale do tej pory czekam, aż serce przestanie mi dokuczać, choć już jest dobrze, tylko czasem "czuję" te serce, jakby uderzenia są mocniejsze czuć takie kołatanie, choć puls w normie. looozik, takie akcje ostatni raz miałem po ciągu amph, a to było dawno temu.
oj dana dana, nie boje się bana
  • 285 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: .M »
@SimonNok
Miewasz problemy z sercem czy to są skutki samego mefa?
I dobrze mi tak. Ach, jak mi dobrze!
  • 73 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: goral123 »
@hemp_gru

uwazalbym z takimi radami... ktos poslucha i bedzie...
  • 587 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: SimonNoK »
W sumie serce mam zdrowe, ale po przejściach, jeśli wiesz co mam na myśli, mam długą historie nadużywania stymulantów, głównie metamfetaminy ;-) Wykosztowałem się całkiem niedawno na wszelkiego rodzaju badania, mam ciśnienie w górnej granicy normy i prawdopodobną tendencje do nadciśnienia w przyszłości. Poza tym serce mam jak dzwon.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2009 przez SimonNoK, łącznie zmieniany 1 raz.
oj dana dana, nie boje się bana
  • 375 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bodzi0 »
Jezus pisze:
Ale rozumiem, że taka 100, czy ew 150 z piwkiem bądź dwoma to wciąż jest w granicach zdrowego rozsądku ? (na 1 raz)
Ja zazwyczaj do mefowanej nocki wypijam z 4-5 piw a bywa, że więcej i nigdy nie miałem problemów z samopoczuciem czy urwanym filmem. Powiedziałbym nawet, że rano kac jest mniejszy. Z tym, że mija parę godzin względnie dobrego samopoczucia i łapie mnie przekurwiste zmęczenie. No, ale nic poza tym, odsypiam i jest git.

W ogóle uważam, że mef się bardzo dobrze komponuje z browarem. I z trawą, czy haszem. I z kodą. Kiedyś spróbowałem ze wszystkim powyższym na raz i też było super %-D

Chyba bym tylko odradzał mocniejsze alkohole, jakieś wódy czy łiskacze w większych ilościach.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2009 przez Bodzi0, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Bodzi0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 981 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Hanka »
mastaman pisze:
Hanka - po prostu biorytm mu się rozregulował? Jeśli już tak to rozregulował się przez mefedron. Nie pisz nigdy więcej, że nie ma ryzyka w braniu mefedronu, rozumiem że jesteś uzależniony i próbujesz wybielać mefedron, ale bez przesady.


źle mnie rozumiałeś

branie wszelakich substancji odurzających jest świadomym wyborem istoty ludzkiej,to nie jest zabawa postawie na ta substancje a morze jednak nie zaryzykuje i wezmę ta substancje, czy np ;ja,ty ,on ,ona ,ono ryzykuje biorąc takowa rzecz ,raczej nie jest świadom poniesionych konsekwencji ,wiec słowo ryzyko wogóle tu nie pasuje .jeśli nie weźmie drugi raz to znaczy że jest to jego wybór i tego nie wygrał po prostu postąpił jak uważa ,czy mamy tu jakieś ryzyko chyba nie.



nie jestem uzależniony ,po prostu lubię sobie przyjebać tak dla odmiany i raczej nie będę jednak wole moje stałe nałogi do których nawykłem a jest ich kilka na zmianę , tu nie ma co wybielać śmiało mogę napisać więcej minusów niż plusów
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2009 przez Hanka, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 95 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: nihilion »
"Kryształ jest sypki, puch (i tu zaskoczenie!) - puszysty; kryształ jest mniejszy objętościowo; nosem wchodzi nieco dłużej, daje wg mnie większą euforię; nie niszczy tak zatok, kóre na drugi dzień nie są tak zatkane jak po puchu, za to nieco bardziej poranione, czego efektem są (u mnie) duże twarde glutki (rozmawiamy o sesji typu 1 g w kilka godzin, a nie 80 mg i 4 godziny przerwy). I mniej śmierdzi, praktycznie w ogóle.
Różnią się też chemicznie (siarczek, chlorowodorek), ale na tym to juz się nie znam." - opis tatapykpyka

Zgadzam się w 100%, u mnie jest dokładnie tak samo. Dodałbym tylko, że paradoksalnie po siarczanie jest łatwiej wydmuchać nochal ze względu na zjawisko "twardego gluta" które występuje głównie po wciąganiu chlorowodorku.


.M, GBL zwykle na zejście. Jeśli miało być na sen to brałem 1,5-2 ml. Mef lekko zwiększa odporność na GBL. Natomiast jako "usypiacz" spisuje się rewelacyjnie. Godzinę po ostatniej dawce mefa mogłem iść spać. Tylko nie polecam większych dawek bo GBL zwiększa potliwość co w połączeniu ze zjawiskiem śmierdzącego potu po mefie, może sprawić, że rano będziesz śmierdział jak skunks.

hemp_gru, co to za technologia, która pozwala na oko stwierdzić wagę danej substancji? Ja też tak chcę %-D
Od doktora wagowo wszystko się zgadza. Gram zapakowany w torebkę ważył 1,48g. Po wysypaniu torebka ważyła 0,48g a mef dokładnie 1,0g. Ważyłem na wadze z dokładnością do 10 mg.

Wrażenie, że mefa jest mniej może wynikać z tego, że kryształ ma mniejszą objętość niż siarczan (mniej więcej o 1/3) ale to akurat "na oko" %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 7708 • Strona 94 z 771
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.