Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3262 • Strona 93 z 327
  • 1180 / 5 / 0
Ja ty możesz pisać nie ma zwały jak nawet nie wiesz tego, bo cały czas dopierdalasz heeh
  • 262 / 1 / 0
9nexus6 pisze:
klejofas pisze:
novumdragum pisze:
Ty jesteś pierdolnięty czy jak? Odstaw to na kilka dni, zobaczymy kiedy uśniesz i czy nie doświadczysz psychoz, bo na alfę nie ma mocnych. :D Jak to oporowo napierdalasz to się nie dziw, że jest dobrze. Do czasu.
Ty to opierasz na własnych doświadczeniach? Bo jeśli nie to daruj sobie pisanie w kółko tych samych powtarzanych do znudzenia mądrości. Co to za pytanie kiedy uśniesz po odstawieniu z ciagu? Ja potrzebuje tak około 5 minut w łóżku aby tego dokonać w takim stanie choćbym i walił 30m wcześniej ostatnią dawke. Przerobiłem rok ciągu na alfie ostatnie 6 miesięcy niemal bez dnia przerwy. .Psychozy nie stwierdzam żadnej, porycie jakie zostawia nie sadzę żeby było gorsze od tego co po mefie branym przez taki okres. Walać alfę udało mi się odstawić GBL na tyle skutecznie że jest to najdłuższy okres od 3 lat kiedy go nie piję, sporadycznie nG używam, ale wyłącznie w takich dawkach i ilościach że ciężko to nazwać nadużywaniem. Co ciekawsze było to najłagodniejsze odstawienie w mojej ponad sześcioletniej karierze picia G. I nawet przy odstawieniu G jakoś zadne paranoje mnie nie dopadły. Oczywiscie żeby petrwaćtaki rok ciagu należy kontrolować dzienne spożycie alfy (średnio 800-1000mg dziennie), zapewnić sobie normalne odżywianie oraz pełną suplementację. I co najważniejsze codziennie chociaż 3h snu i co kilka takich dni z jeden na konkretny długi sen. . Nie wiem czy to tylko moja wrodzona odporność na tą substancję, czy po prostu należy się z nia nauczyć obchodzić
luq1oo2 pisze:
po tej alfie sie usypia czy meczy sie ?:D bomba jest podobna do mefa?
Zależy od człowieka, ja śpię generalnie niemal natychmiast jak się położę. Ale wiekszosć ludzi siemeczy. Nie jest to w niczym podobne do mefa.
9nexus6 pisze:
sluchaj,sprobowałem wapo ale stwierdziłem ze mi sie nie opłaca bo zjarałem na foli z 30mg i nic sie specjalnego nie wydarzylo. Nie wiem moze waporyzowalem amatorsko a moze dlatego ze jestem od wczoraj od 15ej na substancji niewiele poczułem.Wale co 2-3h 10mg około oral kurwa i ciagle strzal i jest mega haha :D
no kurwa zachwyt :heart: inne ketony przy tym to jest jakis zart,przepasc ;]
W takim razie nie zwaporyzowałeś tego właściwie. skoro Ciebie 10mg jedzoned wywala to 30mg spalone prawdopodobnie zakończyło by się porzyganiem.
Co do tej twojej alfy to jest to taka sama jak u 90% sprzedawców obecnie, więc nic w niej nadzwyczajnego nie ma.
10mg wywala bo ten sort jest tak mocno aktywny po prostu a nie ze ja mam jakies specjalne predyspozycje ale zauwazyłem tez ze chyba w ciagach po około pierwszej dobie jej działanie jakby sie stabilizuje i moze taki byc ze potrzebuje troche czasu zeby sie ulozyc i rozkrecic w organizmie dlatego ze mam wrazenie ze dawki aplikowane juz po dobie robiły jakby mocniej niz kiedy substancja sie instalowala w organizmie. Prosto mowiac zeby osiagnac taki stan od przyjecia pierwszej dawki jaki powodowalo dorzucane 10mg juz w ciagu wymagalo by wiekszej ilosci pvp a i po jakims czasie wlacza sie cos w rodzaje lekkiego otumanienia ktore w sumie jest przyjemne i to głownie odroznia alfe od MDPV ze alfa powduje lekki bałaganik w głowie co MDPV absolutnie nie posiadało i nie trzeba do alfy brac benzo jak przy MDPV było to koniecznoscia i inaczej sie nie dało substancji opanowac.
Ty jasne ze z wlasnych doswiadczen,chodzi o to ze ja kupiłem jeden z pierwszych sortow alfy ktory pokazal sie w polsce i to było cos co robiło sie aktywne przy dawce około 300mg!!!
Ale jak juz klepło to bardzo przyjemnie i tez bez zejscia czy psychoz. Potem nabylem inny sort alfy i ten okazal sie jakas trucizna ktora wogole nie byla psychoaktywna tylko po 5 minutach od aplikacji powodowała uczucie zatrucia jakiegos i wymieku fizycznego ze masakra. Zaczołem szukac wiadomosci na tema tego co to mogło byc i gdy sledziłem watki na temat alfy okazalo sie ze dostepne w tym czasie sorty powodowaly mega zwały i psychozy czy był to krysztal czy puder. Dopiero niedawno pojawiły sie w sieci głosy ze sort alfy ktory sie pojawil działa bezzwalowo i bardzo dobrze fazuje dlatego zdecydowalem sie stestowac ponownie PVP i okazalo sie to prawda. Nie wiem jakie sorty sa w innych sklepach ale ten z ktorego ja biore tak własnie dziala i tyle w temacie. Dziala zajebiscie dlatego pytałem o chuj tutaj chodzi ze substa o tej samej nazwie tak rozni sie profilem działania w zaleznosci od sortu. Dziala tez jako afrodyzjak ale nie tak perfekcyjnie jak to było z MDPV ale mozna sfapac czy ruchnac. Spanie odpada,do zarcia mozna sie zmusic dawka aktywna trzyma około 3h po czym po prostu efekt zanika i tyle. Przy nieco wyzszym dawkowaniu peak potrafi wydluzyc sie dwukrotnie ale nie wiem czy jest sens takiego podawania akurat. Oby sort o takich parametrach byl dostepny caly czas to było by git. Podejrzewam ze to moze byc alfa wyprodukowana w polsce dlatego jej cena jest atrakcyjna a w porownaniu do jakosci i mocy to smieszna nawet ale moze sie myle
aha ludzie tu pytaja jak to dziala i do czego to porownac,prawdopodobnie działa jako inhibitor noradrenaliny / dopaminy czyli powinien byc zblizony do MDPV i w sumie jest ale jednak jest inaczej. Nie moge alfy porownac do zadnego ketonu ktory znam aby opisac jak dziala dlatego ze działa zupoełnie inaczej ale postaram sie to wyjasnic. Wiec na pewno mocno stymuluje,poprawia samopoczucie i pozatym ze niby to czysta stymulacja jest jakis pierwiastek przyjemnosci w jej dzialaniu. Trudno to opisac ale jak dla mnie to co ten sort potrafi wygenerowac nie ma startu zaden keton dostepny teraz na rynku. Pentedron przy tym to jest niedojebany stymulant np dla mnie,pozatym faza po tej alfie daje duze poczucie spelnienienia czego nie mogłem osiagnac z zadnym ketonem dostepnym ostatnio bo wszystkie te tripy były dla mnie jakies niedojebane czy niepelne. Alfa dała 100% satysfakcji i jest ok
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2014 przez 9nexus6, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 5 / 0
Ktoś kiedyś gdzieś pisał tutaj na forum, że alfa daje mu wszystko czego oczekuje od stymulanta.
  • 1628 / 196 / 0
9nexus6 pisze:
Wale co 2-3h 10mg około oral kurwa i ciagle strzal i jest mega haha :D
no kurwa zachwyt :heart: inne ketony przy tym to jest jakis zart,przepasc ;]
Czekaj czekaj, 10mg oral co 2-3h? Żadnych paranoi, kardiozjeba czy chociażby dyskomfortu na psychice?

To może to tak się dawkuje.... %-D
  • 262 / 1 / 0
artur019 pisze:
9nexus6 pisze:
Wale co 2-3h 10mg około oral kurwa i ciagle strzal i jest mega haha :D
no kurwa zachwyt :heart: inne ketony przy tym to jest jakis zart,przepasc ;]
Czekaj czekaj, 10mg oral co 2-3h? Żadnych paranoi, kardiozjeba czy chociażby dyskomfortu na psychice?

To może to tak się dawkuje.... %-D
ty no własnie nie kurwa i to jest haha niewiarygodne ;]
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 262 / 1 / 0
kowalskii pisze:
Ktoś kiedyś gdzieś pisał tutaj na forum, że alfa daje mu wszystko czego oczekuje od stymulanta.
Powiem tak bo ja wogole gustuje tylko w stymulantach i to jest najlepszy stymulant jaki do tej pory dane bylo mi poznac w sumie MDPV było doskonalsze pod kazdym wzgledem ale jako ze musialo byc przyjmowane razem z benzodiazepinami uznaje to jako dzialanie synergiczne tych dwoch substancji wiec jako samodzielna substa alfa jest numer 1. Podobno lepsza okazac sie moze niedawno wprowadzona substancja pod nazwa 4-fluoro-alfa-PVP (pFPVP) ale to sie okaze po testach dopiero. Oby
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1628 / 196 / 0
Weź coś opisz więcej o tym działaniu przy 10mg oralnie. Czuć jakieś wejście? Zjazd?
  • 262 / 1 / 0
słuchaj czuc wjazd po tych 10mg i trwa to około 3h po czym po prostu dzialanie zanika i tyle
nie ma zadnych zjazdow fizycznych psychicznych czy tam jakichkolwiek o ktorych pisało setki ludzi we wczesniejszych watkach
Tyle ze tak jak wspomnialem wczesniej mam wrazenie ze substancja potrzebuje około doby zeby sie ulozyc w organizmie i wtedy zaczyna to chulac w maksymalnych obrotach wszystko i te dawki 10mg klepia o wiele mocniej po dobie niz w pierwszej dobie gdzie na start mozna przywalic w sumie wiecej bo alfa sie rozkreca w sumie z czasem coraz lepiej. Tyle
Namiar na sklep z owym sortem w dobrej cenie na priv :v
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 262 / 1 / 0
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 506 / 12 / 0
klejofas pisze:
Ty to opierasz na własnych doświadczeniach? Bo jeśli nie to daruj sobie pisanie w kółko tych samych powtarzanych do znudzenia mądrości. Co to za pytanie kiedy uśniesz po odstawieniu z ciagu? Ja potrzebuje tak około 5 minut w łóżku aby tego dokonać w takim stanie choćbym i walił 30m wcześniej ostatnią dawke. Przerobiłem rok ciągu na alfie ostatnie 6 miesięcy niemal bez dnia przerwy. .Psychozy nie stwierdzam żadnej, porycie jakie zostawia nie sadzę żeby było gorsze od tego co po mefie branym przez taki okres. Walać alfę udało mi się odstawić GBL na tyle skutecznie że jest to najdłuższy okres od 3 lat kiedy go nie piję, sporadycznie nG używam, ale wyłącznie w takich dawkach i ilościach że ciężko to nazwać nadużywaniem. Co ciekawsze było to najłagodniejsze odstawienie w mojej ponad sześcioletniej karierze picia G. I nawet przy odstawieniu G jakoś zadne paranoje mnie nie dopadły. Oczywiscie żeby petrwaćtaki rok ciagu należy kontrolować dzienne spożycie alfy (średnio 800-1000mg dziennie), zapewnić sobie normalne odżywianie oraz pełną suplementację. I co najważniejsze codziennie chociaż 3h snu i co kilka takich dni z jeden na konkretny długi sen. . Nie wiem czy to tylko moja wrodzona odporność na tą substancję, czy po prostu należy się z nia nauczyć obchodzić
To jest jakiś żart? To, że ty wpierdalasz alfe w kosmicznie długim ciągu i w kosmicznych dawkach nie oznacza, że jest to standard. Podpowiem Ci: wpierdalasz takie dawki bo masz mega tolerancję i po części się na nią uodporniłeś. Ja np. zaczynając ciąg nie ma bata, żebym zasnął pierwszej nocy, gdzieś koło 3-4 zasnę (i nawet kilka h snu daje mega dużo dla samopoczucia) ale to z przemęczenia. I przez to przemęczenie gdzieś od drugiej nocy już się zaczynają paranoje aka ktoś stoi za oknem czy tam czatuje pod drzwiami i jest to rzecz normalna.

No ale po części masz rację bo jest to spowodowane brakiem snu, złym odżywianiem a co za tym idzie przemęczeniem organizmu, omamami słuchowymi i wzrokowymi. No ale nie mierz innych swoją miarą bo nie każdy wpierdala 1g dziennie przez cały rok. Ewenement.
http://www.youtube.com/watch?v=r16GL3N4PdM
"Jak działa jamniczek"
ODPOWIEDZ
Posty: 3262 • Strona 93 z 327
Artykuły
Newsy
[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol

Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.