Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1628 • Strona 91 z 163
  • 258 / 16 / 0
Witam ile czasu wkreca sie fluoksetyna??
  • 410 / 23 / 0
Generalnie najdluzej ze wszystkich SSRI, choc ja w sumie w pierwszych dniach brania 10 mg cos tam poczulem, w sensie taki przyplyw energii.. Szybko to zniknelo, sytuacja sie pogorszyla, zwlaszcza po wejsciu na 20 mg, bo to jest zasadnicza dawka. Podobnie jak na paroksetynie przez ok. tydzien, poltora czulem sie znacznie gorzej, glownie psychicznie, pozniej sytuacja sie zaczela stabilizowac. Nie radze spozywac na tym leku, kazda gruba impreza = reset flouksetyny.
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 258 / 16 / 0
Wiem o co chodzi z tym resetem, nie pije nic, i nie biore juz od dawna, dzieki
za odpowiedz, pozdro
  • 410 / 23 / 0
Kuźwa, zwiększyłem dawkę z 20 na 40 mg i uboczne, jakby lek się wkręcał od nowa - nasilone lęki, depresja, dzisiaj to mam się ochotę popłakać.. :/ Cholera, z ponad tydzień to trwa, z dwudniową przerwą na lepszy nastrój. Mam nadzieję, że to ta jaskółka co wiosnę uczyni.
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2466 / 15 / 0
Chyba przy piciu na fluo to nie reset jest najgorszy a ewentualne straty przy odpierdalaniu. Ryzykiem są takie rzeczy jak izba wytrzeźwień, mandaty, sprawy w sądzie na nie reset leku. Choć ja za izbę od prawie roku nie płaciłem i nic nie przyszło lol
Ćpający kaszlodyn ponad dacz dachami
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
  • 410 / 23 / 0
No tak, też zauważyłem, że fluoksetyna jest bardziej "odpierdalaczogenna" niż pozostałe SSRI. Wydaje mi się, że wynika to z aktywizującego profilu leku. Na sedujących SSRI w stylu paroksetyny czy cytalopramu alkohol tak nie buja. Tak samo miałem na Anafranilu, który jest silnie aktywizującym TLPD - w połączeniu z 40% po prostu masakra. Ale najgorzej połączyć fluoksetynę z alkoholem i benzodiazepiną jednocześnie. lorazepam solo działa na mnie amnezjogennie, ale jak połączyłem go z alko i fluo to trzy dni zginęły mi z życiorysu, jak przez mgłę pamiętam różne krzywe akcje, na szczęście nie ściągnęły na mnie dodatkowych kłopotów. W przypadku fluoksetyny minus jest taki, że jej aktywny metabolit, norfluoksetyna utrzymuje się w organizmie ok. 14 dni (przy większych dawkach nawet dłużej), więc nawet "drug holidays", żeby się spokojnie napić, nie pomogą.
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1889 / 72 / 3
Nie wiem jak przy fluo z piciem, ale przy dłuższej terapii zdecydowanie podkręca dysocjanty. Jednak nic nie odpierdalałam, a byłam na 60 mg przez prawie 2 lata. Ja jednak jeśli bym dalej brała i miała trochę słabszą głowę to bym chociaż tego dnia nie brała dawki.
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 410 / 23 / 0
@parodiaczlowieka - widzę, że masz doświadczenie z różnymi dawkami fluoksetyny. Teraz jestem na 40 mg, jeszcze się nie ogarnąłem po podniesieniu dawki, ale docelowo myślę o 60 mg. Z jednej strony ktoś pisał, że na 60 mg dopiero go zaczęło bujać, z drugiej - podobno nie ma istotnej różnicy terapeutycznej pomiędzy 40 a 60 mg, można tylko nasilić uboczne. A Ty jak to oceniasz? Czy przesiadka z 40 na 60 mg wiązała się ze wzrostem skutków ubocznych (głównie chodzi mi o seks)?

P.S. Nie kupujcie drogiego Seronilu, tylko czeski Fluxemed, który jest trzy razy tańszy (4,85 zł na 30% za paczkę 30 kapsułek 20 mg). Różnicy oczywiście nie ma, a żółtawo-zielone kapsułki wyglądają jak oryginalny Prozac (względy estetyczne %-D ). Dodatkowo piguły zgrabnie ułożone na małym blistrze, a nie jak Orion Pharma z ich opakowaniami w wersji XL ;]
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1889 / 72 / 3
Są różnice. Niewielkie. Co do seksu to jakiś tam popęd seksualny miałam, ale w tamtym czasie nie miałam partnera, aczkolwiek zwykłe mizianie się mi starczało.
Ja ogólnie w pewnym czasie sama wskoczyłam na 80 mg to czułam się jak młody Bóg. Jak dzień w dzień mam myśli o samobóju (w terapii też miałam) to tak chyba dostałam zespołu serotoninowego i byłam zajebiście szczęśliwa. Prawie jak opio. %-D
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 25 / / 0
Witam,mam takie pytanie,lekarz przepisał mi dzisiaj Bioxetin i Convulex,kurację miałem zacząć od jutra,ale w Piatek mam dostać dobrą kokainę :heart: i tak zastanawiam się jak się ma jedno do drugiego..tj..koksu nie odpuszczę ,zbyt dobrze znam siebie ..czy lepiej przełożyć Bioxetin i Convetin na Niedzielę?
ODPOWIEDZ
Posty: 1628 • Strona 91 z 163
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.